szkoła speak up - "promocja"??

Hej, wzielam udzial w konkurso-ankiecie w empiku ze szkoly "speak up" dostalam pozniej sms i telefon ze dostalam wygralam dofinansowanie na kurs 1325 zł - isc naiwnie na umowione spotkanie czy odpuscic oszustom?? Macie doswiadczenia z ta szkola? :/

ale nie podpisuj umowy, bo nie musisz. Moje doświadczenia z ta szkołą są takie, że w dość natrętny sposób nakłaniają do podpisania umowy, kiedy przychodzisz tylko się dowiedzieć. Nie chodziłam tam w końcu. wybrałam inną, więc nie wiem, być może nauka jest całkiem w porządku.

dzięki za odpowiedź

jestem tylko ciekawa, czy nie okaże się że samo to "dofinansowanie" to lipa i musze doplacic 3 razy wiecej i w dodatku to nie zadna wygrana a normalna cena

To oszustwo!!! Speak up kłamie od lat.

Wrobią cię w kredyt na kilka tysięcy złotych. Niczego nie podpisuj i nie wierz w cuda konsultantce.

ale najlepiej oczywiście pisać o kłamstwie bez dowodów i podpisać się „czesio :) to takie polskie :)

wiadomo, że fajnie byłoby żeby jeszcze dopłacili za kurs i żeby nie trzeba było się uczyć, a wyszłoby się z wiedzą, ale zejdźmy na ziemię ;) to jest zniżka - wiadomo że będziesz musiała dopłacić resztę a z ratami to i tak idą na rękę prawie zawsze to jest na zasadzie kredytu. biorąc aparat ortodontyczny też z reguły masz kredyt jak chcesz na raty

ja się do nich zapisałam od tak, nie wygrałam kursu w konkursie, więc nie za bardzo orientuję się w tych procedurach. generalnie, kurs sam w sobie, zajęcia, są bardzo udane i wiele można się nauczyć. oczywiście, o ile się chce :)

ja jestem zdania ze nikt nas do niczego nie zmusza i tak naprawde widzimy co podpisujemy. Zawsze kazdy punkt umowy mozna skonsultowac i nie miec potem zadnych wątpliwości.

ja poszłam się zapytać o kurs to tak mnie zwabiła ta kosultantka,ze od razu zabrała mnie na test umiejętności i potem od razu chciała mnie zapiasywac na kurs. 2 poziomy w skali umiejętności 1-15 chciała mi sprzedać za 1560 zł + koszt podręczników za kazdy poziom!!!! Odmówiłam stanowczo,mówiąć ze sie zastanowię jeszcze--to przez kilka tygodni tak natarczywie do mnie dzwoniła,że w końcu odebrałam ni jej powiedziałam co myslę o takiej natarczywości. Speak up jest BARDZO DROGI!!!!! zdecydowałam,że nie pójdę na ten kurs,sama się nauczę. przypomnę sobie wiadomości z liceum i pouczę sie słowek,gramatyki i będzie dobrze. w styczniu wyjeżdzam do UK,więc muszę sie pouczyć;)

mnie też w akcie desperacji przysłali sms,ze wygrałam darmowe lekcje. ale musze się spieszyc,bo jest limit miejsc i najlepiej gdybym przyszła natychmiast. JAk sie troszczyli,ze braknie dla mnie miejsca:D :D :D :D :D :D

nie wierz w żadne promocje--pamiętaj,ze nigdy nie ma nic za darmo. tą zniżkę z rzekomej promocji i tak sobie odbiorą z nawiązką w cenie

mnie proponowali to latEm, ale musialam sie szybko decydowac bo dofinansowania byly tylko do danEgo dnia, nie podpisalam, a widze dofinansowania dalej dzialaja

Moja dziewczyna, a już żona, dostała takie dofinansowanie i sobie chwali. Ona jest zaparta i uczy się dużo, w sumie racja język teraz to podstawa jakiejkolwiek dobrej pracy

marysiakowalska Dziewczyno w Speak Up nie ma żadnych dofinansowań i darmowych 3 miesięcy. Speak Up to oszustwo i to od lat! Te twoje niby promocje, to tak jak promocje w hipermarketach - jest to normalna, albo zawyżona cena, a oni ci pisza, że to promocja. Zwykle jest tak, że jeszcze są na tyle bezczelni, że mówiąci na spotkaniu, że dostaniesz promocję (której naprawdę nie ma) jak podpiszesz z nimi umowę na wiele miesięcy i podsuwają ci niepostrzeżenie umowę kredytową z bankiem. - W dodatku tam się niczego nie nauczysz, bo to oszustwo posuniete do granic możliwości. płacisz za to, że się sama uczysz. Z wykładowcami masz zaledwie 20 godzin, czyli nic. Równie dobrze możesz sobie kupić interaktywny kurs za 1/10 ceny Speak Up - płyty z programami, wymową, ćwiczeniami i książki.

jolqa ale najlepiej oczywiście pisać o kłamstwie bez dowodów i podpisać się „czesio to takie polskie - Ja chodziłem do tej szkoły, miałem kredyt na 6 tysięcy, więc mi nie pierdol o pisaniu bez dowodów :O

jolqa ale najlepiej oczywiście pisać o kłamstwie bez dowodów i podpisać się „czesio to takie polskie - Ja chodziłem do tej szkoły, miałem kredyt na 6 tysięcy, więc mi nie pierdol o pisaniu bez dowodów :O

jolqa ale najlepiej oczywiście pisać o kłamstwie bez dowodów i podpisać się „czesio to takie polskie - Ja chodziłem do tej szkoły, miałem kredyt na 6 tysięcy, więc mi nie pierdol o pisaniu bez dowodów :O

A przeczytałaś umowę kredytową zanim podpisałaś? Przecież mogłać zapłacić gotówkę i nie miałabyś żadnego kredytu dziewczyno ogarnij się i nie posądzaj szkoły bo cię pozwią do sądu!

no i co ja mam zrobić? takie skrajne opinie, a su jest blisko mojego domu i wygodnie byłoby się tam uczyć :( szukam opini i co post to zupełnie inna ocena kursu :(

lusia, idź, zobacz, samo rozejrzenie się do niczego cię nie zobowiązuje. owszem, są te raty z kredytem 0%, tak samo jak przy WSZYSTKIM co bierzesz na raty, ale możesz złożyć miesięczne wypowiedzenie jakby co. powiem tak dokładnie przeczytaj umowę, przeanalizuj i stwierdź czy ci to pasuje. na pewno bowiem nie mogą zrobić czegoś, czego nie było w umowie, gdyby tak się stało, wystarczy wizyta w uoik i jeszcze odszkodowanie dostaniesz ;) bo chyba do poziomu nauki nikt zastrzeżeń nie ma tylko właśnie do tych wszystkich płatności. a najlepiej jakbyś miała jakiegoś prawnika w znajomych i z nim umowę podpisywała. ja akurat kiedyś chodziłam i cały kurs przeszłam,więc z płatnościami nie miałam kłopotów, także z autopsji ci nie powiem jak wygląda rezygnacja, ale to wypowiedzenie kojarzę jakoś z umowy. ale z samej edukacji byłam zadowolona

Jakie kolwiek promocje w Speak-Up to oszustwo. Za to wszystko płacisz i jeszcze cię mogą wrobić w kredyt.

jolqa ale najlepiej oczywiście pisać o kłamstwie bez dowodów i podpisać się „czesio to takie polskie - Ja jestem dowodem

Czytajcie umowy A przeczytałaś umowę kredytową zanim podpisałaś? Przecież mogłać zapłacić gotówkę i nie miałabyś żadnego kredytu dziewczyno ogarnij się i nie posądzaj szkoły bo cię pozwią do sądu! - Nie można było zapłacić gotówką. Chciałem, bo miałem gotówkę. Konsultantka odmówiła i powiedziała, że tylko przez bank można zawrzeć umowę. I nie bądź śmieszna z pozwem sadowym. Już nie raz przegrali. Zjadłbym ich na śniadanie w sądzie.

lusia-lusia no i co ja mam zrobić? takie skrajne opinie, a su jest blisko mojego domu i wygodnie byłoby się tam uczyć szukam opini i co post to zupełnie inna ocena kursu - Chcesz się czegoś nauczyć, to wybierz kurs gdzie masz sporo godzin z Nativ speakerm i dużo się mówi. inaczej wyjedziesz za granicę i nic nie będziesz rozumiała. Nie rozróżnisz brzmienia słów. w speak- Up prawie nie masz zajęć z lektorem. Na 3 miesiące, to śmieszne 20 godzin. Płacisz 2 razy więcej niż gdzie indziej wyłącznie za to, że godziny są elastyczne. To wypowiedź speak up. Zapomnieli dodać, że płacisz im też za to, że się sama uczysz w domu z książki, gdzie wiadomo, że się nigdzie za to nie płaci. Omijaj to gówno szerokim łukiem. Zapisz się na normalny kurs z lektorami z UK lub USA i kup sobie płyty z kursem jako dodatek do nauki w domu. Wyjdzie taniej i 10 razy efektywniej.

mnie się wydaje jednak, że ceny są podobne w szkolach jezykowych. ilosc godzin zawsze mozesz uzupelnic nieodplatnymi konsultacjami z lektorem. ksiazka? placisz za nia jak wszedzie, ale zajecia z gramatyki sa w szkole wiec nie wiem o co chodzi... abstrahujac od kosztow, platnosci czy czegokolwiek z czym ja osobiscie problemow zadncyh nie mialam (i byla mozliwosc platnosci gotowka!!!), to kurs moim zdaniem jest zacny, niektorzy potrzebuja grupy motywujacej i wielu innych czynnikow, samodzielna nauka nie wychodzi czesto

podacie,numer,z,jakiego,dzwoni?

Numer jest anonimowy

Ok, to moze po prostu ktoś napisze w ogole o jakich tutaj kosztach za nauke mówimy ?