Dziwny chlopak

Poznalam faceta przez internet. Charyzmatyczny, przystojny, cieply. Jednak jest w nim cos dziwnego. Bylismy razem sami na grilu, trzeba bylo rozkroic kielbasy, wiec wyjal noz z torby i "zazartowal" otwierajac go, ze zaraz mnie nim zaatakuje:o ... drugi "zart" - zarzucil mi na szyje chuste, stojac za mna tylem - cos w stylu, ze nia mnie udusi ... powiedzialam, ze nie zycze sobie takich zartow, na co odparl, ze takie ma specyficzne poczucie humoru .... nie wiem co o tym myslec, czy to jakis psychol? Moja intucija kaze mi uwazac...na ostatnim spotkaniu juz chyba bezwiednie na moj zart podniosl reke, ze niby chce mnie uderzy, zrobil to przy ludziach, wiec juz sama nie wiem czy to naprawde taki sposob bycia czy on sie nie kontroluje nawet przy obcych. Ktos mial podobny "przypadek"?

cóż, nie znasz go jeszcze więc trudno Ci powiedzieć czy to sposób bycia, poczucie humoru czy coś więcej. Póki co zastanów się czy pasuje Ci takie poczucie humoru czy jesteś przewrażliwiona - kwestia gustu. Ja z moim facetem odkąd pamiętam "szturchamy się" przy ludziach albo sami, niektórzy są w szoku, a dla nas to śmieszne...ale może rózne być odbierane

Wlasnie - nie znam go, ale zaczynam sie tez angazowac...boje sie tych zartow, boje sie, ze poprostu zrobi mi krzywde. Moj ojciec mial tendencje do bicia, stad moje wyczulenie na wszelkie tego typu akcje, zeby nie zrobic takiego bledu jak moja Mama.

dlatego proponowałabym od razu mu powiedzieć że nie lubisz tego typu żartów. Bo nawet jeśli to fajny i dobry człowiek i tylko ma takie zachowanie wynikające z jego sposobu bycia - to jednak będzie Cię w pewnym sensie "ranił" czymś takim, bo nerwowo możesz na to reagować. Jeśli Ci zależy na Nim pogadaj od razu - nie przymykaj oka na coś, co w przyszłości może stać się problemem w ewentualnym związku. Wiele kobiet zagryza zęby i mówi "to się zmieni", ale to się nei zmieni bo to jego poczucie humoru, ale gdy będzie wiedział że tego nie lubisz, postara się w taki sposób nie żartować względem Ciebie - jeśli i jemu zależy

duszenie może być wyrazem namiętności. mój chłopak mi mówił, że ma ochotę mnie udusić. jednak o ile pierwsze mogło być żartem, że chce cię mieć blisko tak, że aż udusić, to druga sytuacja mnie przeraża, bo podnoszenie bezwiednie ręki to takie psychopatyczne. psychopaci mają tak, że działają bez zastanowienia. akcja-reakcja. ich ego ucierpiało i chcą kogoś zniszczyć. uważaj.

Prosilam tez go zeby nie palil przy mnie papierosow, bo denerwuje mnie ten zapach, odchodzil, a potem z papierosem przychodzil, bo cos mu sie przypomnialo i chcial cos opowiedziec. Moze poprostu mu nie zalezy tak jak mi, moze poprostu nie jest kulturalny na takim poziomie, na ktorym widzialabym swojego partnera i nie warto poprostu w to wchodzic, skoro i tak nie slucha. Ale masz racje - powiem mu jeszcze raz - jasno i dobitnie, zeby tak nie robil.

tak, porozmawiaj na spokojnie i poproś dobitnie, by zrozumiał że to dla Ciebie ważne. Wiele osób nie rozmawia na początku, a potem te malutkie sprawy urastają do rozmiarów wielkich nieporozumień w związku. Jeśli nei będzie potrafił tego uszanowac, sama wiesz że musisz podjąć decyzję co dalej z tym fantem. Powodzenia :)

No wlasnie odsnioslam wrazenie, ze to te reke podniosl w taki sposob jakby ..nie wiem drapal sie po nodze, ja nie przestarszylam sie, tylko odpowiedzialam przy tych ludziach, zeby mnie dzis nie bil prosze, prosze ;) on sie usmiechnal i opuscil glowe ...

Lepiej uwazaj na niego !

:(

dzieki Wam za odpowiedzi