Jak nożna być IDIOTKĄ i mieć dzieci po 40-stce???

Jw. Jak możecie w takim wieku rodzić dzieci i robić im krzywdę? Jak dzieci skończą podstawówkę, będziecie zbliżać się do 60-siątki, będziecie stare.

ale za to szybko odziedziczą majątek :D

Nie jesteś skoro obrażasz innych.

taki topik? Idz do czterdziestek i im "wygarnij" :D:D:D:D

A czemu mam nie zakładać? Są głupie, stare, mogą urodzić chore dzieci i nigdy nie wrócą do wagi sprzed ciąży. Ohyda.

Zgadzam się z autorką

po 40-tce nie zdecydowałabym się n dzieci

Po prostu przyszła leczyć kompleksy, poczuć się kimś lepszym :D bo autorka na pewno jest młoda. Sens miałby ten topik jakby sama była po 40stce, a tak to ma spaczony punkt widzenia, który się zmieni z chwilą gdy sama przekroczy ten wiek i nagle się okaże, że wcale nie czuje się staro :D. Głupia siksa i tyle :D. Sama jeszcze o tym nie wie, ale z czasem zmądrzeje :D.

autorko ja też nie wiem jak NOŻNA :p

tylko idiotka może tak uważać:) jest tu topik dla takich mam po 40 idź tam i sie ich zapytaj :) będziesz miała odpowiedź z pierwszej ręki dlaczego są takimi idiotkami:)

a co cie obchodzi w jakim wieku kto rodzi dzieci??? jak chcesz to rodz sobie w wieku 20 lat i w ogóle rób co chcesz a nie czepiaj się innych. Osobiście wolałabym matkę starszą a nie jakąś małolatę która wyglada jak moja siostra a nie matka.

a raczej ciocia/babcia, liczac jej wiek wyszla za maz dopiero po wojnie, a miala wtedy juz 40 lat. Pierwsze swoje dziecko urodzila majac lat...uwaga...42, a potem byly jeszcze dwa kolejne :P wszystkie zdrowe, wszystkie zdazyla (w raczej - zdazyli, bo o mezu przeciez nie piszemy) wychowac, a sama w dobrym zdrowi dozyla 90 lat!

no tak bo 40 lat to tylko trumnę sobie kupić i czekać na śmierć...

zobaczymy co autorka bedzie pisac/mowic jak sama dozyje tego wieku ;) ZAPRASZAMY wtedy tutaj ponownie ;)

skoro jeszcze mogą i świadomie chcą to co komu to przeszkadza? a mając 60 lat mogą doczekać się już wnuków bo ich dzieci będą zbliżać się do dwudziestki a nie kończyć podstawówkę ;P p.s. widocznie 40-stki nie boją się że jak przyjdą po swoje dzieci do szkoły ich koledzy będą wołać "jola babcia po ciebie przyszła" ;)

a moze to mama autorki zaszla w ciaze i coreczka - malolata zrozumiec tego nie moze, ze rodzice wciaz "TO" robia????! :D

Jak dzieci skończą podstawówkę, będziecie zbliżać się do 60-siątki hahahaha ty się w ogóle nie mnóż bo liczyć nawet nie umiesz debilu. Moja kuzynka urodziła pierwsze dziecko w wieku 38 lat. teraz ma 40. ma 170 wzrostu, waży z 55 kilo. jakbyś ją zobaczyła to by ci oko zbielało. Tylko, ze ona mieskza w Hiszpanii, z mężem wziętym architektem, są superszczęsliwi i im się wiedzie doskonale. Nie miałabyś raczej szans nawet ich spotkać. Znam taką laskę o poglądach podobnych- jak był ślub brytyjskiej pary rok temu to paplała "jacy oni są starzy".. itp. laska jest jakimś znajdurem, co mama zrobiła w wieku późno nastoletnim z jakimś pijaczyną pspod wałbrzycha. Wychowana przez dziadków ( itak widzisz ze starymi się chowała) bo mamusia szukała w tym czasie chuja do dupy nowego. Psychikę ona ma zjebaną, w genach syf, nikt jej nie lubi. Czy taki wariant jest lepszy? Bo ja bym wolała mieć np. starszą, bogatą mamę, o unormowanej pozycji społecznej niż jakąś siksę co zrobiła bezmyślnie bachora po pijanemu.

to chyba najprawdopodobniejsza wersja :) małolata się piekli że już nie będzie pępkiem świata i będzie musiała dzielić się wszystkim z jakimś bachorem zapominając że to brat lub siostra traktując jak intruza

a ja sie zgodze z autorka tylko bym to ujela inaczej. dojrzala? nie chodzi o skrajnosci, zeby rodzic jak sie ma 18 lat. ale mysle ze max 30 to jest norma. Chodzi nie tylko o kontakty z dziećźmi potem, ale również o to ze zdrowie w starszym wieku po prostu szwankuje, co tu duzo gadac. Ja urodzilam majac 25 lat i jesli w ogole bede jeszcze rodzic to na pewn nie pozniej niz w wieku 30 lat. jedyny plus to taki ze dzieci nie maja problemu z dziedziczeniem majatku jak ktos wspomnial bo dorastaja i juz..po rodzicach..

i od razu zAMIAST pisac sensowne komentarze bedziecie podawac przyklady 18-stek ktore patologiczne rodziny tworza. a nie znacie zadnych 40-stek ktore sa patologia i maja male dzieci??/ no wlasnie...

Weście się uspójcie autorka ma troche racji dlaczego te nasze kochane panie chcą miec dzieci po 40 bo kariera kiedyś była ważniejsza i teraz poczuły instynkt macierzyński ? DZIWNE Dzieci pozniej w szkole się wstydzą swoich starych mam gdy inne opowiadają ze ich mamy urodziły gdy miały 25 lat , są młodse pełne życia energi pamiętają jeszcze młodzieńcze lata ponieważ wkoncu same nie są stare.

Ja jestem mamą po 40-stce i mój najmłodszy ma 5 lat. Autorko mam w nosie twoja opinię:D

jakoś na tym wątku są kobiety po 40 które widać po opiniach przeklinają gorzej niż nie jedne nastolatki i wy mówicie ze 20 latki sa gorszymi rodzicami ? Wiadomo musicie się jakoś wyżyć dowartościować bo jak kobieta ma 18- 20 lat to nie może być dobrą matką .

Ja wcale nie myślę ,że kobieta w wieku 20 lat jest zła matką. Nie ważne w jakim jest sie wieku ....jak jest się złym człowiekiem to wiek nie ma tu nić do rzeczy.

Własnie nie ważne czy się ma 20 lat czy 40 ( nawet po 40 może się zdażyc wpadka) ważne by być dobrą mamą i umieć ponosić konsekwencje swoich decyzji i kochać maleństwo z całych sił

Aha i autorka wyzywa mnie od idiotek....ciekawa jestem ile ma lat:(

Ja nie wpadłam :) tak się złozyło ,że nie mogłam mieć dzieci...zaszłam w ciąże mając 28 lat.

*38----to sobie odjęłam :)

a to co ma matka w głowie, nie raz 16 latka może być lepszą matka niż ta idealna 28 latka, a nie raz 40 letnia matka dożyje i zobaczy więcej niż ta, która zaszła mając 20. Nikt nigdy nie wie co go czeka.

"Normalna na kafe Jak nożna być IDIOTKĄ i mieć dzieci po 40-stce??? Jak możecie w takim wieku rodzić dzieci i robić im krzywdę? Jak dzieci skończą podstawówkę, będziecie zbliżać się do 60-siątki, będziecie stare." hmmm... 20 lat do podstawówki ... chyba że ty autorko przez 20 lat nie moglas podstawowki skonczyc :)