Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ooooooooooooooosiol

słodycze "na pocieszenie"

Polecane posty

Gość ooooooooooooooosiol

Ponieważ sama mam zaburzenia łaknienia - zawsze unikałam czegoś takiego. Niestety dzisiaj jest bardzo smutny dzień dla mojego syna. W przedszkolu jest dzień taty u niestety jego taty jako jedynego nie będzie na przedstawieniu. Czy mogę mu w ten sposób jednorazowo poprawić humor? :( Mały Bardzo to przeżywa. W niedzielę oczywiście idziemy razem z tatą na wielkie lody i świętowanie, ale ja bym dzisiaj coś chciała już zrobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam doświadczonych
Kurde... Napisałaś tak, że myślałam, że tata nie żyje...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zunna
Moze zamiast taty moglby isc dziadek, wujek, obojetnie kto na zastepstwo, nagrac wystep kamera i maly dalby film w prezencie dla taty? Bo na pewno cos przygotowywali, jakies wierszyki etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooooooooosiol
Zunna - wlasnie nawet o tym nei pomyslalam :((( teraz juz po ptokach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huihui
oczywiscie, ze wybierzcie sie razem na cos pysznego. Uwierz mi, takie odmawianie dziecku wszystkie tez konczy sie zaburzeniami odzywiania. Tylko w polsce idiotyczne mamuski uwazaja kupienie dziecku czegos slodkiego za zlo I stopnia:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooooooooosiol
ale on slodycze ogolnie je. Po prostu chodzi o zasade - slodycze na smutek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamiast typowego pocieszania slodyczami spędźcie razem tyle czasu ile dasz radę - na zabawie, wygłupach itp. Słodkości i tak będą wieczorem jak sama napisałaś. A występ warto nagrać - dla taty i na pamiątkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zunna
Na ktora ten wystep? to moze Ty idz jak za pozno na zalatwienie kogokolwiek, nagraj, pochwal za wystep, powiedz ze tatus na pewno bedzie dumny jak obejrzy film, po przedstawieniu zajdzcie na cos pysznego za to ze tak pieknie sie spisal a gdy tata bedzie w domu obejrzyjcie we troje nagranie - nie kryjac zachwytu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro ojciec nie może to idź Ty ;) Najważniejszy by ktoś był! Przecież nie zawsze da sie by dany rodzic był.U nas też raz czy dwa mąż był u synka w przedszkolu na dzień mamy bo ja byłam w pracy i mimo moich starań nie udało się wyrwać wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym dziecku na pocieszenie słodyczy nie kupowała, nie chodzi mi że wcale tylko wtedy kiedy mu smutno tym bardziej jak piszesz w niedzielę idziecie na lody etc.. nagraj przedstawienie, potem razem obejrzycie i będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajecznisia
Idzcie.sie.lepiej pobawic,jakis.plac zabaw albo.aqua.park ,a potem mozna i lody zjesc,ale raczej nie od razu jesc. na zasadzie -jest mi zle to zjem ciastko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooooooooosiol
byłam na przedstawieniu :D wszystko okej nagrane, DZIEKI!. Człowiek czasem nie myśli... A lody i tak kupilam, ale na zasadzie: "kto ma ochote na lody?".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
durna jestes skoro mslisz ze smutek dziecku przejdzie po jakiejs popieprzonej czekoladzie hehe gratuluje myslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×