Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość old vertue

Tajny Ślub.

Polecane posty

Gość old vertue

Witam :-) Wpadłam na pomysł, by wziąć "tajny" ślub ze swym lubym - taki w którym uczestniczą tylko siła wyższa i my :) Normalny ślub planujemy w przyszłym roku, ale niedługo urodzi nam się dziecko i chciałabym przyrzec naszą miłość jeszcze przed narodzinami. Zależy mi żeby było romantycznie, intymnie, oczywiście z obrączkami - tylko dla nas i nienarodzonej jeszcze dzidzi. Mojemu narzeczonemu pomysł sie bardzo spodobał, wpadłam na niego spontanicznie, ale prosił bym sama wymyśliła coś fajnego, bo on nie ma głowy do takich spraw :| Główkowałam, googlowałam, ale nic ciekawego nie przychodzi mi do głowy, może Wy macie jakieś pomysły, którymi można się zainspirować? A może sami przeżyliście coś takiego? Byłabym wdzięczna za podzielenie się, a nuż obudzą się moje szare komórki :P Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym chciała w jakimś małym kościółku drewnianym w górach :) potem kilka dni wypoczynku tak sobie to jakoś wyobrażam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomyslow jest cala masa - pytanie co wam sie podoba, mam znajmoych ktorzy w podobnej sytuacji do waszej - tzn. laska tez juz w zaawansowanej ciazy - polecieli do rzymu, albo tez bedac w rzymie wpadli na pomysl slubu, mam znajomych ktorzy wzieli slub gdzie na mazurach - spro na wypach (gl Azory) itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cywilna34
Tak intymnie to nie będzie, bo na ślubie muszą być świadkowie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak to tylko w filmach bywa.
Realia są następujące. Najpierw wizyta u księdza, zapowiedzi, oczywiście uczestnictwo we wszystkich potrzebnych szkoleniach przedślubnych, a później ślub w twojej parafii. Jeśli chcesz w innym miejscu, to musisz zapłacić za tzw. licencję i z tym papierkiem to sobie możesz już w twoim wymarzonym kościółku. Niestety, formalności wówczas masz więcej, niż gdyby ten ślub był taki, jaki mają wszyscy najczęściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość old vertue
Chyba źle wytłumaczyłam o co mi chodzi :P Nie chcemy świadków, żadnych formalności ( to wszystko w przyszłym roku, oficjalnie). Zależy nam tylko, by móc sami przed sobą ( i Bogiem) przysięgnąć miłość i założyć najzwyklejsze obrączki. I chodzi mi o pomysł jak to zorganizować, kolacja przy świecach to troszke za mało, dlatego chciałabym wymyśleć coś bardziej oryginalnego. Ale nadal świeci mi pustką w głowie. Wyjechać nigdzie nie mogę niestety, zostaje miasto. A może to głupi pomysł i dam sobie spokój...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Dziewczyny Ci zaraz napiszą że to nie ślub i strzelą przykładami jakie wymogi musicie spełnić, ale słowo "ślub" wzięło się od "ślubowania", czyli uroczystej przysięgi, ślubowaniem nazywa się też m.in. pasowanie pierwszoklasistów w szkołach :) Sama wymyśl czy jest coś co zawsze chciałaś zrobić z mężem, czy macie ulubione miejsce, choćby to był strumyk w pobliskim lasku albo placyk pod wieżą Eiffla, wiem że zakochane pary puszczają lampiony, w Krakowie zapinają swoje kłódki na moście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak to tylko w filmach bywa.
Świadków dwóch, mogą być tej samej płci musisz mieć. A poza tym to twój dzień i masz prawo przeżyć go w taki sposób, w jaki sobie wyobrażasz. Owszem, możesz księdza przekonać, żeby bez organisty, bez czerwonego chodnika i nawet o nietypowej porze (żeby tylko nie o północy, bo ksiądz też chce się wyspać), ale nie przekonasz księdza, żeby nie było świadków, zapowiedzi, czy kursu. Ot, ty chcesz tylko zrezygnować z całej ceremonii "po wszystkim", masz do tego prawo, ale nie oczekuj, że ktoś ci cokolwiek podpowie. Ty znasz najlepiej siebie i twojego partnera i powinnaś wiedzieć, co sprawi wam w tym dniu największą frajdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgbuivgyufyu6
wy chyba nie rozumiecie oni nie chcą księdza ani świadkow, taki slub to będa mieć kiedyś tam a teraz chcą zlożyć sobie nawzajem przysiegę i zalożyc obrączki, bez zadnych prawnych konsekwencji itd swoją drogą bardzo romantyczny pomysl :) ja bym wybrała jakieś miejsce gdzie nie byłoby świadkow, a najchetniej góry, przy strumyku na polanie albo wspiąć się na szczyt ale nie taki przeludnony typu czantoria... ale to ja bo uwielbiam gory fajnie tez byloby za granicą jeśli macie mozliwość, wygoogluj romantycznie miejsca w europie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haahahuiauuahahaa
trzeba było gumkę zakładać, a nie teraz śluby udawać dla mnie to pic na wodę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebe bebe bebe
to jaki to ślub bez prawnych konsekwencji????????? słowo ślub ma określone znaczenie, to że wy sobie założycie nawzajem obrączki bez świadków, księdza czy kierownika usc to jeszcze nie oznacza że wzieliscie ślub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość old vertue
Do hahahaha - gumy nie trzeba było zakładać, dziecko było naszym marzeniem, ślub niekoniecznie ( może jestem dziwna,ale nigdy nie miałam ciągot do białej sukni i tym podobnych rewelacji). Niektórzy naprawdę mają problemy z czytaniem ze zrozumieniem ;-) Ślub z księdzem i świadkami plus wesele odbędzie sie, ale wtedy kiedy będzie nam pasowało czasowo, finansowo itepe, teraz po prostu chciałam zorganzować cos tylko dla nas. Dziękuję, macie racje co do tego że sama powinnam coś wymyślić,chociaż miałam nadzieję że znajde tu jakiś pomysł który mnie do czegoś zainspiruje, słowem- podkradne co nie co, a resztę dorobię po swojemu, mówiąc wprost. Z tymi miejscami to cięzko, ponieważ większość istotnych i romantycznych miejsc które nam są bliskie, są daleko :D Za daleko, bym mogła się w tym stanie ruszać. Chyba skończy się na zwykłej kolacji przy świecach, w końcu liczy się z kim, a nie gdzie :-) Pozdrawiam Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×