Rozbilam zwiazek mojego bylego, a teraz sama nie wiem co robic

Po kolei. Rozstalismy a raczej on mnie zostawil 8 miesiecy temu. Bylismy jednak caly czas w kontakcie, ja chcialam zerwac kontakt jak sie dowiedzialam ze spotyka sie z kims, ale wyszlo jak wyszlo. Wczoraj spotkalismy po raz pierwszy od 3 miesiecy no i przespalismy sie ze soba:O On powiedzial, ze wciaz mnie kocha i chce wrocic do mnie, a ta swoja kobiete zostawi. Mial z nia na spokojnie pogadac, ale niestety zadzwonila do niego dzis rano, ja cos krzyknelam uslyszala moj glos no i powiedzial jej:O Boze co to sie dzialo to wole nie pisac, bo kobieta przyjechala do niego, wyzywala nas:O Masakra i cyrk. Nie wiem jednak teraz co robic, czy wrocic do niego czy nie? kocham go, ale tyle tego wszystkiego bylo...

Jak na razie to musicie opanować nerwy po tym całym cyrku;P A co bedzie z wami?No cóż to od Ciebie zależy,kochasz Go więc może spróbujcie znowu być razem;)?

to byl naprawde niezly cyrk. Nawet telefon wylaczylam zeby nie wydzwaniala do mnie, bo juz zaczela to robic. Mam sie jutro z nim spotkac i powiedziec mu co zdecydowalam.

Życzę powodzenia w wyborze;) Wybierz mądrze;)

cos czuje, ze wybiore jednak powrot:D Chociaz nie wiem czy bylby to madry wybor.

No przekonasz się za jakiś czas,zawsze przecież jak bedzie coś nie tak to możesz go zostawić.