jakie sa wasze oszczędności? potraficie skutecznie oszczędzać? odkładacie coś z

jak w temacie... czy macie jakies swoje oszczednosci ? ja zawsze jestem pelna zapalu a pozniej znowu .... wydatek i \" rozbijam świnke" mam dosc chcialabym zaoszczedzic na prawde jakas konkretna sumke a ciagle cos mi wypada ... ;/ jak to jest z wami ?

A z czego tu kurwa oszczędzać?:ODrożyzna jak cholera,ledwie starcza od pierwszego do pierwszego a TY sie pytasz czy oszczedzamy. Poczytaj sobie troche w necie to dowiesz sie ,że ponad połowa Polaków zyje nie w biedzie a w nędzy!

mam 32 lata i 30 tys.

Zgadzam sie z poprzedniczką, ja osobiście odkładam wraz z żona ok 1000 zł miesięcznie,Jest to dużo w dzisiejszych czasach ale Nasze zarobki to łacznie 9000 zł (z tym że kredyty lwią częśc tego pochłaniają)

Ja kiedyś miałam z tym problem;) Wydawałam dużo na głupoty;) Ale teraz jest inaczej,kupuję coś tylko wtedy gdy tego potrzebuję. Kiedyś chodząc po sklepach np. odzieżowych coś mi się spodobało i to kupowałam a teraz gdy mi się coś spodoba to zastanawiam się czy potrzebna jest mi kolejna taka koszulka choć mam takich pełno w szafie;P

mhmmmm. rozumiem , ale tak sobie mysle , ze skoro osoba druga mowi ze z czego tu oszczedzaccc ze brak kasy, to skoro teraz jestesmy mlodzi to za co bedziemy zyc jak nam odetna ok 70 % naszej pensji i dostaniemy marna emeryture? czy nie warto zaczac oszczedzac w takim razie ? ja osobiscie boje sie biedy w przyszlosci dlatego teraz cos mnie tak tknelo ze skoro jestem jeszcze miare mloda i ogarnieta zyciowo o to moze przynajmniej ta stówe z pensji na konto ? ;/ a wlasnie pchacie do skarpety :P:P:P czy na jakies konto oszczedzajace?

dokładnie, ciuchy to pożeracz kasy, też sie od jakiegoś czasu 10 razy zastanawiam czy na prawdę czegoś potrzebuję i to działa bo na 10 rzeczy kupuję dwie a kaska zostaje w kieszeni :)

zielony-maj a przybliz mniej wiecej parametry swojego oszczedzania, bo ja sobie wyliczyłam , ze mam 24 l. gdybym oszczedzała chocby 100 zl miesiecznie to w Twoim wieku bede miec 9.600 zl , niby nie wiele, ale miec a nie mie... ? ;/ awydaje mi sie ze bardzo szybko przyzyczaje sie do tego ze zamiast 2000 zl zarabiam 1900 i bank co miesiac 100 zł bedzie sobie " zabiera" z mojego kobta :P

ja mam na koncie ale bez żadnej lokaty bo te 30 tys to za mało żeby bawić się w jakieś lokaty

Ja mam konto,skarpety nie działają w moim przypadku;P Najlepiej nie mieć w domu za dużo kasy;P

świnia , chyba u mnie nie wchodzi w gre ... bo tez sie na tym zastanawialam , ale po 1) nie wiem co za kretyni produkuja swinki z gumka od spodu :P... u mnie kasa po tygodniu OSZCZEDZANIA zostaje wyjeta , a tak to moze zastanowilabym sie 5 razy gdybym miala zbic ta swinke... po 2) trzeba byc systematycznym... a to jest ciezkie bo ja zawsze znajde sobie jakas wymowke ze musze cos kupic ... ;/

Nie ma wyjścia, trzeba trochę odkładać;nasze emerytury będą głodowe. Razem z mężem oszczędzamy odrobinkę 150 tys na procencie- ale co to jest ? Swoje lata już mamy- boję się o przyszłość. Emerytura na poziomie 400zł... Gdybyśmy byli młodsi , to emigracja, ale po 40-stce...

tokrotka, no dokładnie...

od czasu do czasu trafiają mi się dobre umowy zlecenia ( jestem badaczem) i pieniądze z tych zleceń odkładam, a całą moją normalną pensję czyli 2400zł wydaję. Mieszkam w Wawie a same opłaty to ok. 1300zł

zero emerytury, 150 tys. to i tak niezle... ja ostatnio ogladalam taki proglema ze trzeba zaczac jak najwczesniej , dlatego tak mnie to natchnelo... nie chce klepac biedy,,, boje sie biedy wrecz. ;/

Są skarbonki bez gumek;) Sama mam taką;P Ale mam w niej tylko 1- groszówki;)

zielony maj rozumiem... tak siedze i patrze ze prz 30 tys. to procent jeste juz nie glupi , moze warto zrobic przeglad rachunkow oszczdzajacych... ja zaczynam od zera... ;/

Są świnki takie co trzeba rozbić, albo puszki które trzeba rozciąć a nie kosztują dużo bo około 5 zł. Ja mam trzy skarbonki w jednej mam same drobne, do drugiej wrzucam wszystkie monety 5 zł , nie odczuje się tego braku a bo jakimś czasie się naprawdę dużo uzbiera. A w trzeciej mam na takie drobne wydatki :)

no dobry pomysl :)

Lux de lux- no nie wiem , czy znowu nieźle... Mieszkamy w W-wie, do jakiegoś poziomu życia jesteśmy przyzwyczajeni ;). Mam nadzieję, ze na starość odłożymy chociaż na bułkę i mleko dziennie :) Mnie to naprawdę martwi, męża trochę mniej...

lux lux a jakie znalazłas oprocentowanie? bo jak patrzyłam kiedyś to po roku chyba było niewiele ponad 1000zł

Tak czytam i czytam i postanowiłam kupic sobie świnkę skarbonkę ;)Na allegro sa jednak wszystkie z otwieraną dziurka pod spodem.Bez sensu :O

Chciałabym coś odłożyć, ale nie mam z czego. Ledwo mi starcza na jedzenie po opłaceniu mieszkania i reszty :/

ignorantkaa przeciez sa nieotwierane sama zamowilam wpisz puszka skarbonka i za 2 zaplacilam 14zl z przesylka

Ja dopiero zaczęłam pracować i planuję odkładać całą pensję. Poza pensją mam jeszcze dochód 450 zł, bilet 150 zł, obiady w pracy 150 zł, zostaje na pozostałe jedzenie dla mnie i dla psa itd 150 zł... za jakiś czas pensja pójdzie mi o 300zł do góry to też będę to wydawała, razem do dyspozycji 750 zł!!!! Majątek przy tym co teraz...