slub w innej parafii

we wrzesniu bierzemy slub w mojej starej parafii, bo 3 lat jestem zameldowana w innym miescie i przypisana do innej parafii, proboszcz z parafii tej starej mojej kazal przywiezc licencje na slub w mojej miejscowosci rodzinnej, no i jutro sie po nia wybieram do tej "nowej" parafii, jakie dokumenty powinnam posiadac aby uzyskac ta zgode? czy przyszly maz musi isc ze mna? dodam ze ta parafia tez jest dla niego nowa bo wczesniej mieszkal w innej czesci miasta i nalezal do innej parafii. powiem wam ze mial byc tak latwo a tu wszystko ci ksieza komplikuja;-(

Ja też brałam ślub w innej parafi (ani mojej, ani narzeczonego) z tego co pamiętam potrzebujesz zgodę księdza na ślub w innej parafii, akt chrztu i bierzmowania, tak samo twój przyszły mąż.

milka a jezeli mi proboszcz z tej "mojej" parafii powiedzial ze moje dokumenty mi da na miejscu jak przyjade z ta licencj to do tego ksiedza myslisz ze tez musze to miec? kurcze nie obróce tak szybko do domu po te papiery bo to az 400km

ohkesghdjvcbhdjk, ksiądz nie wymyśla, to wszystko regulują przepisy kodeksu kanonicznego. Fakt, ta licencja to utrudnienie, ale ty masz się związać z obecną parafią i właśnie dlatego tak to zapisano. W sumie każde prawo w jakiś sposób człowieka ogranicza, a więc kościelne też. Nie narzekaj na księdza, bo on robi to, co mu każą. Jego kościelne prawo też zobowiązuje, tym bardziej, jeśli chodzi o sakrament.

Biore slub w innej parafii (nie mojej, nie narzeczonego). Juz na naukach ksiadz nam wytlumaczyl co i jak zalatwiac, otoz po prostu musicie isc albo do Twojej parafii albo do parafii narzeczonego po zgode na slub w innej parafii. Ksiadz nam ja wypisal od razu i wszystko zalatwione:) Generalnie licencja to jest cos innego niz zgoda na slub, Licencje potrzebujesz jezeli protokol spisujecie w np Twojej parafii a slub chcesz brac w innej. A sama zgode bierzesz wtedy gdy protokol i wszystko zalatwiasz juz w "slubnej" parafii:)