dlaczego samotne kobiety w wieku 30 lat nie są łatwe

do 'jest tu ktoś' nie pytam, nie zadaję pytań co masz i co zdobyłaś własną pracą i trudem , masz swoje i swoją samotność i tą swoją samotnością jesteś zachwycona i to rozumiem a co Tobie mogę dać ? oczywiście życie w miodzie i noszenie na rękach ale gdy tak będę robił na dłuższą metę to mnie przestaniesz szanować , więc wolę być chuliganem i w swoim pałacu będę wołać 'księżniczko - dlaczego znowu przesoliłaś znowu zupę ? w ramach rewanżu zaciągnę Ciebie do sypialni z kominkiem aby Tobie wytłumaczyć łopatologicznie jak się robi dzieci :) nadąrzasz ?

ja natomiast nigdy nie połykam

chyba nie myslisz, ze mogłabym CI gotować?

Parz czaj swiezak

Czemu tu nadal panuje zwrot "samotny", a nie " samodzielny"...? Dlatego, że kiedy pominiemy polit-poprawny bełkot - to stara panna z rozstępami i cellulitem, znaczną nadwagą i zjebanym charakterem, cierpiąca starą panną z rozstępami i cellulitem, znaczną nadwagą i zjebanym charakterem, cierpiącą na syndrom swędzącej cipy a nie singielką, wyzwoloną i świadomą swoich potrzeb, realizującą się w życiu zawodowym oraz niezależną i samodzielną nowoczesną kobietą

Kindybale, najpierw zatargaj do sypialni i poczytaj przed kominkiem słownik ortograficzny. Nadążadsz? ;) Jesteś zwykłym leszczem startującym do każdej trzydziechy z wyświechtanymi "mądrościami", na które może najwyżej gimnazjalistki wyrwiesz i to te brzydsze bądź otyłe :)

oczywiście życie w miodzie i noszenie na rękach ale gdy tak będę robił na dłuższą metę to mnie przestaniesz szanować , więc wolę być chuliganem Błądzisz kolega i bazujesz na kafeteryjnych stereotypach... nie wróży to dobrze Twojej przyszłosci. Czas miedzy 1 randką a seksem jest potzrebny włąsnie po to, zeby odsiać takich aktorów, którzy boją sie byc sobą i koniecznie muszą udawać kogoś kim nie są, kim nawet nie chcieliby nigdy być... jestem uczulona na pozerów i atrapy

do 'jest tu ktoś' a kto tu mówi o gotowaniu ? z resztą zapewnie nie znasz się na gotowaniu, od wypieków i pieczenia schabu lub smażenia ryby to jestem Ja i nawet nie próbuj się dotykać do patelni lub parowaru bo dam po łapkach linijką :)

chyba piszesz o kobietach, ktore rodzily a nie o zadbanych 30-stkach:D

Kleszcz za długie zdania tworzysz... to jedno nie ma niestety sensu

jestem witarianką, wiec nie potzrebuję Twojej łaski w kuchni, ani parowarów tym bardziej :-P ale faktem jest, ze facet w kuchni jest wyjątkowo pociągający, zwłaszcza ten mój przyszły - niedoszły ;-)

do 'Renatka34' czy potrafisz coś więcej wykonać w życiu realnie oprócz fantastycznej znajomości słownika ortograficznego , czy potrafisz obsługiwać zmywarkę na naczyń ?

@ jest tu ktoś zakochałam się - szkoda, że jesteś kobietą :(

Renatka34 , popatrz , tekst dla Ciebie , może się wykarzesz :) 'jestem witarianką, wiec nie potzrebuję Twojej łaski w kuchni, ani parowarów tym bardziej ale faktem jest, ze facet w kuchni jest wyjątkowo pociągający, zwłaszcza ten mój przyszły - niedoszły' hahaha :)

poza tym panom dziękujemy :P

takajednaco cię to obchodzi :-D

:P

bo już się przyzwyczaiły do łatwego życia, zero obowiązków, a jakby sie pojawil facet to obiadki i skarpetki itp.

mężczyźni zasneli czy co? jakoś mniej się udzielają :-P macie chłopcy jeszce jakieś pytania, bo idę na taras z winkiem...

Czyli wniosek jest taki, że łatwiej o młodsze. Więc po co sobie żyły wypruwać o jakieś starocie ?

kurcze kochana daj linka gdzie będziesz pisać bo tu to szkoda .... winka

źle wkleiło (albo coś pokasowałem przy kopiowaniu zwrotu :D) podsumowując - uważam że NORMALNA i wartościowa kobieta w wieku 30+ od dawna jest żoną i matką a nie starą panną walczącą rozpaczliwie z upływem czasu, bojącą się wracać wieczorem do pustego domu. a dlaczego nie wiążą się? to proste szukają facetów w stosownym wieku (czyli 30 i plus) a ci wartościowi już są od dawna zajęci! po drugie primo - jak taka żyje sama od 10 lat to obecność kogokolwiek w domu (poza kotem) będzie ją wkurwiać - bo będzie musiała zmieniać swoje rytuały - nawet przyjaciółka zaczęłaby ją wkurzać po miesiącu, a co dopiero mężczyzna, który np zostawia skarpetki na środku pokoju :D błędne koło z którego nie ma wyjścia samotne 30ki przegrały życie. NIC po sobie nie zostawią. pojeżdżą sobie po Egiptach i Tunezjach, zerżnie je ten czy tamten - ale samotność je co dzień co raz bardziej będzie przerażać (o błędnym kole już wspomniałem) :P

ale powiem Wam jedno nawet z błędami ortograficznymi Renatko, szkoda mnie tych dziewczyn po trzydziestce, które sobie odpuściły i wolą żyć samotnie i same , uważają że nie ma już facetów równych sobie , ponieważ mają tytuły magisterskie a nawet doktorskie , więc facet z tytułem inżyniera odpada a technik to robol i nie ma żadnej szansy , dziewczyny , namawiam do obniżenia poprzeczki :) to , że faceci ciągle gadają o seksie i bzykaniu potraktujcie z przymróżeniem oka, faceci tacy są i to mają w genach ale przecież też 'o tym myślicie i chcecie' , tak nas stworzyła natura , lubimy żyć w stadzie a w samotności wariujemy , rządzi nami testosteron :)

...bo mają już swój rozum i poczucie wlasnej wartosci, dostały nie raz po dupie i szukają czegoś więcej niż cienkiego fiuta z równie cienkim właścicielem. Kapewu?

No coś takiego, w mniejszym lub większym stopniu. Niech tylko nie gadają, że w ogóle tak nie jest.

A jak nie znajdą to będę starzeć się same.

też 'o tym myślicie i chcecie' , tak nas stworzyła natura , lubimy żyć w stadzie a w samotności wariujemy , rządzi nami testosteron chyba Tobą :-P

takajednaco cię to obchodzi kurcze kochana daj linka gdzie będziesz pisać bo tu to szkoda .... winka raczje juz nie bedę nigdzie pisac, idę się upodobnić do nocy, co bym była jeszcze brzydsza...

do 'jest tu ktoś' chyba masz 14 lat skoro nie rozumiesz, że każdym facetem rządzi teosteron :)

Kindybale chyba sperma Ci mózg zalewa bo dawno z krzyża nie spuszczałeś ;)