co powiecie o chłopaku który 7 lat nie miał dziewczyny?

Jak w temacie, znam chłopaka, który jest wg mnie super przystojny(ale to rzecz gustu, niektórym moim koleżankom się nie podoba ), jest niesamowicie kulturalny i szarmancki, potrafi się dobrze ubrać, co do charakteru to sprawia wrażenie dość pewnego siebie. Ma 25 lat i nie ma dziewczyny, ostatnią miał gdy był w szkole średniej i miał 18 lat. Od tej pory nic, nawet krótkich związków co myślicie o takim chłopaku? Co z nim nie tak?

Na pewno jest gejem. Spróbował w wieku 18 lat, nie podobało mu się i nie próbował więcej z kobietami.

pedał

a wchodzi w grę coś innego? możliwe żeby miał uraz czy coś? kiedyś mi mówił że chciałby znaleźć dziewczynę ale jakoś nie może znaleźć... Kiedyś sporo rozmawialiśmy ze sobą, fajnie się gadało ale na neutralnym gruncie, bo gdy raz zaprosiłam go do siebie przestał się ze mną kontaktować :/ do tej pory się zastanawiam czemu

boi się że go zgwałcisz

Ja też mam 25 lat i nie mam dziewczyny od czasów technikum. 5-6 lat minęło. Nie chcę mieć bo szkoda mi nerwów na to. Mam mnóstwo zainteresowań , pasji i niestety mało czasu. Jeżeli ktoś ma mi marudzić ciągle że nie mam dla kogoś czasu i podejrzewać że mam kogoś na boku to wolę być sam. Kobiety są zbyt podejrzliwe żeby można było normalnie w zgodzie z nimi żyć.

wlazilam mu na palke kilkakrotnie zawsze mnie brutalnie z niej zrzucal

hehe ;) możliwe :P tu nie chodzi tylko o mnie ale o żeński ród ogółem

moze poprostu to typ podrywacza jesli np czesto imprezuje.

...koperek........ i nigdy nie chciałeś mieć dziewczyny? nie masz nawet takich momentów że Ci kogoś brakuje? a imprezuje kilka razy w miesiącu, nieraz co sobota, nieraz co 2 tyg

Chciałbym kogoś mieć, jasne że bym chciał. No ale ja to trochę inaczej patrzę na dziewczyny

a jak patrzysz? opowiedz proszę, może coś mi się rozjaśni :)

Lubię takie dziewczyny, w ogóle to chodzi ogólnie o ludzi ... ludzi takich, którzy potrafią też od siebie coś dać, tak poprostu z serca za free aby ktoś się dobrze czuł. Mało takich dziewczyn jest więc może dlatego jakoś przechodzę obok nich obojętnie. Spojrzę w oczy, coś mi odrazu nie pasuje i idę sobie dalej. Mam jakąś taką intuicję, która pozwala mi wyczuć czy ktoś jest wartościowy czy nie

jak nie miał tyle czasu dziewczyny to na bank coś z nim nie tak. spotykałam się z takim i nie potrafił kompletnie odnależć się w tej sytuacji - wszystko było jakby wymuszone a nie naturalne. odpuść go sobie

Gdy widzę jakąś pindę w mini to praktycznie odrazu ma u mnie minusa i chyba tylko cud by sprawił, żebym mógł się w niej zakochać. Nie, nie jestem jakimś chorym konserwatystą ale dla nie liczy się wnętrze bardziej. Pieniądz to rzecz nabyta. Jak jest to jest wszystko pięknie ładnie a gdy go brakuje to nagle rozwody, kłutnie itd ... To nie jest miłość. MIłość to coś co złączy ludzi na dobre i na złe. Chciałbym poznać taką dziewczynę jaką poznał mój dziadek :D Jak byłem malutki to pamiętam jak zawsze pod pachę chodzili i się uśmiechali do siebie ;) Później babcia zmarła a dziadek do dziś co wieczór dziękuje Bogu że spadła mu z nieba taka iskierka. TRochę porąbany jestem, idealizuje trochę, bujam w obłokach ... ale i tak wiem, że warto. Trafi i mi się kiedyś mój skarb ;) Poczekam cierpliwie choćby ze 20 lat jeszcze ale się doczekam :P

rozumiem że sam też oferujesz to samo? i nigdy nie poznałeś żadnej dziewczyny która spełniałaby Twoje oczekiwania? Bo to w sumie niedużo by dać komuś coś z serca, by go uszczęśliwić a może masz inne kryteria trudne do spełnienia? nie myśl że Cię atakuję, po prostu chciałabym wiedzieć

koperek co za bzdury opowiadasz!! jesteś jasnowidzem czy co? żeby stwierdzić czy ktoś jest wartościowy trzeba go lepiej poznać a to wymaga czasu

Szakira Po takiej przerwie to faktycznie można coś zapomnieć. Nawet to jak się całuje :D Ale to tylko początek ... z czasem by się chłopak rozbrykał :P A może faktycznie coś z nim nie tak. Ogólnie tacy ludzie są ryzykowni ale czasem ryzyko się opłaca.

Szakira, odpuściłam już dość dawno, ale nadal się zastanawiam czemu on tak się zachowuje :/ I czy to ze mną było coś nie tak :D

Jasnowłosa Nie jestem jasnowidzem ale wiem że mam pewien dar. Jest coś takiego jak charakter, osobowość zależne od wyglądu, od cech zewnętrznych. Nie mów mi że patrząc na ludzi nie potrafisz nic o nich powiedzieć. Są łagodne rysy twarzy, są ostre, są skośne brwi i proste, długi nos czy krzywe zęby, wysokie czoło, kolor oczu itd ... Instynktownie oceniamy człowieka patrząc właśnie na te szczegóły. No ale to tylko tak ogólnie. Ja mam coś jeszcze. Nie potrafię tego określić.

koperek masz rację z tym rozbrykaniem, ale to nie jest najważniejsze. u mojego eks problem leżał gdze indziej autorko to nie Twoja wina, ale jego. on ma problem

A tak poza tym to nie jest tak że ja w ogóle nie rozmawiam z dziewczynami. Mam koleżanki, adoratorki też :P Spotykam się z dziewczynami ale to tylko tak aby sobie pogadać. Ja otwarty chłopak jestem i lubię opowiadać a najbardziej jak ktoś się śmieje z tego co mówię :D Ale na tym się kończy bo w czasie rozmowy orientuję się z kim mam do czynienia i już :P

...koperek........ opisujesz tu zewnętrzne cechy a w poście powyżej napisałeś że liczy się wnętrze... czyli wnętrze liczy się dopiero gdy dokonasz selekcji wg wyglądu? zgodzę się że ubiór może coś tam powiedzieć o człowieku, czasem bardzo dużo, ale brwi czy nos?

dlaczego piszecie zeby sobie odpuscila? jak taki koles ma nabrac jakiegos doswiadczenia i pewnosci siebie w zwiazku jak kazda go bedzie odrzucac? :O jak jest wartosciowy, to bierz sie za niego i nie czekaj, moze po prostu ma obawy, albo jakis kompleks, nie wiem, malego wacka, dlatego sie boi kobiet, ale to nie znaczy ze jest zlty

koperek może masz rację, ale jest mnóstwo ludzi, ktrzy się przebierają za kogoś kim nie są. styl powinien być odzwierciedleniem wnętrza, bo inzczej taki człowiek nie jest wiarygodny. to że facet ubierze się jak macho nie znaczy że nim jest, tak samo dziewczyna-nie każda w mimi to zdzira :)

wierzę że masz adoratorki :) takie tajemnicze typy mają zazwyczaj sporo wielbicielek :)

koperek a co masz do dziewczyn w miniówkach ? bardzo fajnie i kobieco wyglądają i pokazują nogi :) poza tym jest lato, więc co, wolałbyś aby się gotowały w portkach tak jak my faceci ? weź chłopie zejdź na glebę, czy uważasz że dostałeś dar od natury aby przewidywać kto jest dobry a kto jest zły ? skoro masz taki dar i intuicję to spróbuj grać na giełdzie :) i jaki masz kłopot, czy nie potrafisz się do kobiety przytulić ?

Po prostu odwiedza agencje towarzyskie gdy go przypili :D Najwidoczniej uznał to za wygodny sposób, gdzie nie trzeba się pitolić o kwiatki, uczucia, przytulania, bla bla bla.

chętnie bym się za niego brała :) na początku wysyłał mi sygnały (albo tak mi sie wydawało) że jestem dla niego interesująca ale po tym jak po moim zaproszeniu przestał się do mnie odzywać uznałam że jednak się myliłam, że jednak nie jest zainteresowany i odpuściłam.

Tak, ja preferuję to samo. Najchętniej to bym sobie znalazł jakąś taką zwykłą , skromną dziewczynę, której nie było w życiu łatwo. No i wtedy pojawiam się ja i przenoszę swój skarb do raju :D Mijają lata a z brzydkiego kaczątka rośnie mi piękny łabądź :P Ogólnie to jest tak, że muszę mieć pewność że dana dziewczyna uszanuje to że się dla niej będę starał, doceni to i pokocha mnie takiego jakim jestem nie oczekując ode mnie tego że się dla niej cały zmienię. Pójdę na każdy kompromis ale dopiero wtedy gdy zobaczę że to ma sens a nie że ona ma takie widzi misie :P Za dużo gadam, wy prawie wcale :( Lecę na inne topiki się pośmiać :D