Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ale ty

pytanie do mężczyzn

Polecane posty

Gość ale ty

ponawiam temat: dlaczego faceci są z brzydulami? boją się ładnych? oczu nie mają? nie widząże partnerka wygląda jak pingwin?niedźwiedź?, a może oni gustują w takich garbatych i niepełnosprawnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie spotykałem sie z brzydkimi w związkach , więc nie wiem o co kaman...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shyrgf
W przeszłości mógł być brzydki wtedy ładne miały go gdzieś \. Znalazł sobie brzydszą kobietę która go zaakceptowała. W między czasie wyprzystojniał. wziął się za siebie ćwiczył, dobrze się odżywiał itp. i nagle ładne kobiety go chcą ale on już ich nie chce woli tą brzydszą ale pewniejszą tą jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alez alez...
bo wcale nie jestes taka ladna jak myslisz pozdro :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mierzę siły na zamiary
Bradem Pitem nie jestem więc trudno, żebym sięgał po najwyższą półkę :P. A poza tym większość (takie mam wrażenie, i z doświadczenia) atrakcyjnych to ma, ekhm delikatnie mówiąc inne spojrzenie na świat od mojego. (nie jestem we wszystkim najlepszy, nie zarabiam kokosów, nie jestem super hiper itd.) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mierzę siły na zamiary
A przykład z życia wzięty: jak gdzieś, w jakimś otoczeniu pojawia się atrakcyjna kobieta to i stado wygłodniałych psów się zlatuje, a jakoś nie uśmiecha mi się brać udziału w tej gonitwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mierzę siły na zamiary
A poza tym, nosz kutwa, wygląd nie jest najważniejszy, jeśli się z kimś wiąże nadzieję na dłuższą przyszłość razem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty
nosz kurna jego mać. nie jestem brzydka, moje koleżanki są bardzo ładne, wykształcone, mająpoukłądane wgłowach. no i jakoś ciągle same. a byle paszczur prowadzi sie z niczego sobie kolesiem. nie ogarniam tego chorego narodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mierzę siły na zamiary
"no i jakoś ciągle same. a byle paszczur prowadzi sie z niczego sobie kolesiem. nie ogarniam tego chorego narodu." - w jednym zdaniu właśnie pokazałaś co masz w głowie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty
mierzę siły na zamiary A poza tym, nosz kutwa, wygląd nie jest najważniejszy, jeśli się z kimś wiąże nadzieję na dłuższą przyszłość razem obie kwestie sięliczą - wygląd i wnętrze. więc nie pierdol mi tu, proszę. pełno ładnych i sympatycznych dziewczyn. skończcie z tym chorym szufladkowaniem: ładna- głupia albo księżniczka, brzydka: wierna i dobra. TO JEST BZDURA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ty zrozum , ze faceci dzisiaj chcą łatwej zdobyczy - nie chcą się wysilać , bo przy pięknej kobiecie trzeba trochę większego wysiłku i pewności siebie oraz zaufania - piękna kobieta może kopnąć go w dupę , gdy będzie odwalał co chciał - a brzydką rozkocha i ma spokój...:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty
dlaczego? że niby co mam w głowie? że nazywam rzeczy po imieniu? brzydka dziewczyna to paszczur i kropka. nie powiedziałam że jest głupia, czy niewierna. powiedziałam tylko że jest brzydka, więc mi nie dodawaj ani nie ujmuj. i po raz kolejny powtarzam, że pełno ładnych i sympatycznych. licząsęobie kwestie. gdyby facet był bardzo uprzejmy i sympatyczny, ale kurna miał twarz bazyliszka, albo jakąśgarbatą deformację na plecach, to sorry, ale mógłby bc tylko kolegą. podobnie z przystojnym, ale niedopasowanym charakterowo do mnie. obie kwestie się liczą. nie tylko wygląd, ani nie tylko charakter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shyrgf
Kobieta do związku ma być zadbana i w miarę ładna tyle starczy z wyglądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli wniosek jest jeden - masz zrypaną percepcję urody i wszędzie widzisz "paszczury" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty
revolver ale ty zrozum , ze faceci dzisiaj chcą łatwej zdobyczy - nie chcą się wysilać , bo przy pięknej kobiecie trzeba trochę większego wysiłku i pewności siebie oraz zaufania - piękna kobieta może kopnąć go w d**ę , gdy będzie odwalał co chciał - a brzydką rozkocha i ma spokój... aha, no to to jest jakieśniezdrowe pójście na łatwiznę. nie rozumiem tego. albo jestem z kimś i go koham na maxa bo: jest w moich oczach piękny, inteligentny, rozumiemy isębez słów. nie wyobrażam sobie innego związku. jak kurna można byćz kimś na zasadzie: bo mam spokój, bo nie bojęsięże mnie zdradzi, bo dominujęi nie czuje sięgorszy. kurna wiekszość związków to chybe nie ma wiele wspólnego z prawdziwym uczuciem. liczy się albo kasa, albo strach przed samotności, albo czyste zaspokojenie sexualne, albo właśnie taka łatwizna. ja pierdolę, jakie to miałkie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syzyfowa praca i to jaka ciężk
Osobiście wolę przeciętną wyglądem ale poukładaną. "brzydka dziewczyna to paszczur i kropka." Z Twojej wypowiedzi bije straszna agresja i nietolerancja. Ja jako spokojny i tolerancyjny ( w miarę) człowiek wolałbym właśnie tolerancyjną, spokojną i poukładaną kobietę do związku nie musi być jakaś super laska. Wystarczy, że w jakimś stopniu będzie dbała o siebie i bym czuł się z nią dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty
shyrgf Kobieta do związku ma być zadbana i w miarę ładna tyle starczy z wyglądu. aha, no ok. ja bym nie mogła być z kimś "w miarę ładnym" albo jest dla mnie mega piękny, tak że sikam na jego widok, albo nie jestem z nim. w związku chyba liczą się emocje i pociąg fizyczny do partnera, nie? "W miarę ładny" to moze być sąsiad, kurde a nie partner

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ty - "prawdziwym uczuciem"? Myślisz, że ludzie są z osobami które im się kompletnie nie podobają? Otóż nie - tym bardziej, że im bardziej kogoś lubimy/kochamy tym atrakcyjniejszy nam się wydaje. Więc wybaczyć można wiele niedociągnięć. Poza tym gusta są różne i czasem to co nie podoba się jednemu dla innego będzie bardzo atrakcyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emie
Wygląd, owszem, jest ważny, ale uroda to kwestia gustu. Paszczur, z którym prowadza się fajny koleś dla Ciebie jest paszczurem, bo masz taki gust, a jemu się może podobać, bo ma gust inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shyrgf
To tak powiem krótko kobieta im ładniejsza tym bardziej pusta. Może być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alez alez...
aha, no ok. ja bym nie mogła być z kimś "w miarę ładnym" albo jest dla mnie mega piękny, tak że sikam na jego widok, albo nie jestem z nim. w związku chyba liczą się emocje i pociąg fizyczny do partnera, nie? "W miarę ładny" to moze być sąsiad, kurde a nie partner' skad w tobie tyle zlosci? zlosc pieknosci szkodzi :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alez alez...
'To tak powiem krótko kobieta im ładniejsza tym bardziej pusta. Może być' nie mow tak, to mnie obraza :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, no to to jest jakieśniezdrowe pójście na łatwiznę. nie rozumiem tego. albo jestem z kimś i go koham na maxa bo: jest w moich oczach piękny, inteligentny, rozumiemy isębez słów. nie wyobrażam sobie innego związku. jak kurna można byćz kimś na zasadzie: bo mam spokój, bo nie bojęsięże mnie zdradzi, bo dominujęi nie czuje sięgorszy. kurna wiekszość związków to chybe nie ma wiele wspólnego z prawdziwym uczuciem. liczy się albo kasa, albo strach przed samotności, albo czyste zaspokojenie sexualne, albo właśnie taka łatwizna. ja pie**olę, jakie to miałkie dolicz jeszcze , że są tacy , którym się ta brzydota podoba....różne są zboczenia ...pamietaj też , że faceci mogą być nieśmiali , mieć kompleksy i strach... a co do reszty , to ludzie stali się wyrafinowani i nie wiadomo tak naprawdę , co nimi kieruje - oni sami czasem tego nie rozumieją - jednak prawdziwe uczucie , to moze występować tylko wtedy , gdy nam sie osoba PODOBA fizycznie oraz psychicznie...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty
gdyby mi "w miarę ładny" miał wystarczyć, to bym była nieszczęśłiwa. "w miaręładnych " pełno na ulicy, i co ? z każdym przeciętnym bym siępuszczała, bo nic by go nie odróżniało od reszty? a jak tylko zobaczę mega ciacho na ulicy, to sobie popatrzę na niego, potem zerjnęna mego " w miaręładnego" partnera i co? puknę się w łeb! nie mogłabym być z osobą, która w moim postrzeganiu byłaby "w miarę" bo to by bylo nie w porządku w stosunku do niej. śliniłabym sięna każdego przystojnego - tak nie moze być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Selke
Przystojni nie są z brzydkimi. Autorce się tak wydaje bo jest bufonem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shyrgf
Po prostu nie wymagamy od partnerek by były idealne patrzymy na to co sobą reprezentują a Ty w wypowiedzi reprezentujesz same negatywne emocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emie
"jak tylko zobaczę mega ciacho na ulicy, to sobie popatrzę na niego, potem zerjnęna mego " w miaręładnego" partnera i co? puknę się w łeb!" Obawiam się, że nie znajdziesz takiego, od którego nie byłoby lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shyrgf
Po samych Twoich wypowiedziach nie mam ochoty Cię bliżej poznać nawet jakbyś była nie wiem jak super idealną z wyglądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×