Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość strasznie samotna :(

kryzys poradzcie cos

Polecane posty

Gość strasznie samotna :(

moj chlopak jest za granica... to chyba pierwszy az tak duzy kryzys... poradzcie cos..... :(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może zacznij od tego co się dokładnie dzieje. Po prostu tęsknisz czy się kłócicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznie samotna
oczywiscie ze tesknie, no ile mozna byc w zwiazku a tak jaby w nim nie byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznie samotna
przeciez taka sytuacja jest chora kazdy weekend, wszystko musze spedzac samotnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznie samotna
a ja chce i zwiazku prawdziwego zwiazku i osoby a nie telefonu i kompa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a długo będzie się ciągnąć taka sytuacja? Ja miałam okres kiedy swojego faceta widziałam raz na miesiąc. I jasne - tęskniłam, ciężko nie tęsknić, ale telefon i komp to było najlepsze co mogłam w tej chwili mieć więc po co nad tym płakać? Trzeba przeczekać i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy wjechal i kiedy wraca?
i dlaczego, nie mozesz dojechac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznie samotna
ojej... wyjechal 28 stycznia a wraca? nie wiadomo napewno na swieta... dlaczego nie wraca? ogranicza go praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy wyjechal i kiedy wraca?
ojej, to strasznie dlugo.. nie mozesz sie do niego przeprowadzic, nie zaproponowal Ci tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznie samotna
tak tylko ile? i bylioby ok ale wiecie co mnie doprowadza do goroaczki? to ze wiem ze w sobote czy niedziele moglibysmy popisac albo cos ale nie, musi dotrzymywac towarzystwa kumplowi z ktorym mieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznie samotna
sorry za bledy ale czasem jak sie wkurze to nie patrze, nie mieszka sam to jak? a poza tym mowi ze wroci w zimie na swieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa.!
powiem tak, takie zwiazki nie maja duzej szansy przetrwania, chyba ze sa to zwiazki wieloletnie. nikt ci tutaj nie pomoze, albo ty wyjedziesz do niego, albo on wroci. to jak dlugo uda wam sie utrzymac zwiazek w obecnej sytuacji zweryfikuje czas. powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznie samotna
kurde a my??? my mamy poczatek zwiazku dopiero... jestesmy razem tak na powanie od czerwca a w styczniu wyjechal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rok możesz wytrzymać, a jeżeli brakuje Ci rozmów to z nim o tym pogadaj - innego wyjścia nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznie samotna
ale ja gadalam nawet mu awanture o to zrobilam tydzien temu, oczywiscie pogodzilismy sie juz :) i nie upominalam sie o nim w ten weekend sama bo zawsze to ja wychodzilam z inicjatywa i co? nic tylko pieprzone strzalki, a jak mu nie odpuszczalam juz to napisal: jak niedziela... porazka normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
awanturami nic nie wskórasz, trzeba na spokojnie pogadać i wytłumaczyć, że żeby ten związek utrzymać musicie ze sobą rozmawiać. Z drugiej strony ja np. jestem taka, że jak tęsknię nie ciągnie mnie do stałego kontaktu - "zamykam się w sobie" i staram się przeczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznie samotna
no tak moze tez tego sprobuje ale boje sie ze przez to nasz zwiazek moze ulec no wiecie zniszczeniu po prostu:( a ja tego nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to próbuj rozmawiaj, ale weź pod uwagę, że nie można kogoś zmusić do zainteresowania - jeżeli sam się nie będzie starał to też nic nie wskórasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznie samotna
czyli Wy tez to zauwazylyscie...brak zainteresowania, odczuwam to jak cholera :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×