Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anonnka

Ślub prawdziwy czy koscielny?

Polecane posty

Gość klaudia1617
autorka napisala -dlaczego wybieramy dany slub. to chcialam bardziej rozwinac moje podejscie. az tak was to boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia1617
brak szacunku??nie pisze oficjalnego dokumentu, ale przepraszam nie czepiajcie sie juz mnie:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
no tak, bo w rozmowach nieoficjalnych szacunek nie jest wymagany :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mhm, czyli zasad ortografii przestrzegamy tylko w oficjalnych dokumentach? Klemensiewicz się w grobie przewraca, a Bralczyk na kanapie... Czepiam się, obowiązek polonisty, przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia1617
jakos tak chcialam sobie odpoczac tu...nie martwiac sie przez chwile ta moja wada:) juz mam dosyc tych programow po pisaniu ostatnio pracy magisterskiej, na szczescie mam to juz za sobą/:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia1617
mowicie o szacunku? a jak mnie wyzywacie od kretynek to jest szacunek ze hoho:) a tu mowa o wadzie-o chorobie wrecz! to nie jest ode mnie zalezne a obrazanie kogos...hmmm....zastanowmy sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
choroba, ze ho ho! jakbys chciala to bys sie nauczyla zasad i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Cię nie wyzywam, nie mam takiego zwyczaju. A dysortografia to żadna straszna choroba. Mała dysfunkcja, która tak naprawdę jest do opanowania. Wiem co mówię. Ja skończyłam z nią polonistykę i nie miałam najmniejszego problemu na studiach. Nigdy nie korzystałam z ulg z powodu mojego dysa. Bardzo to dojrzałe, zasłaniać się czymś takim, zamiast powiedzieć - przepraszam, mój błąd - i zwracać większa uwagę na poprawność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia1617
nie mam zainstalowanego programu wiec to oznacza brak szacunku? myslalam ze ludzie sa bardziej wyrozumiali.... przypominam mam dysortografie! ale z tego powodu nie jestem kretynka:) cos w zyciu mimo tej przypadlosci osiagnelam:) własnie obronilam prace magisterska z psychologii...ale wiem wiemze studia to "bzdura" jak mowia niektorzy, a napewna zaraz by zaczeli:) pozatym mam dwie kawiarnie i restaurację. jakoś ogarniam-no popatrz Ty jeden z drugim-a taka kretynka bo ..bo nie "umie" ortografi, co wcale nie wiaze sie z nieumiejetnoscią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia1617
przeprosilam ze sto razy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia1617
probowalam milion razy opanowac te zasady:) ale ni szlo mi za bardzo a czasu teraz na to nie mam, moze za pare miesiecy jak zwolnie tempo sprobuje jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia1617
wy robicie sobie widly z igly co sie tak czepiacie mnie i mojej ortografi?:) zreszta... niezle doswiadczenie na tym forum:) od paru dni tu zagladam i..jestem pod wrazeniem nieuprzejmosci ludzi..:) przyda sie do pracy doktoranckiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mario Bolucci
Dysortografia nie zwalnia Cie z dbania o jezyk. Poza tym ćwicząc poprawne pisanie uczysz się poprawnie pisać. Moj kolega dysortografik duzo czytal i pisal. Nadal ma problemy z ortografia, ale duzo mniejsze niz w szkole sredniej. Nauczyl sie metoda "który zapis słowa jest ładniejszy i bardziej znajomy". On się starał, a nie osiadł na laurach tylko dlatego, ze ma papier. Co do tematu. Dla mnie wazniejszy jest ślub cywilny, ma skutki prawne niż kościelny (nie mówie o konkordatowy). Nie wierzę w kościół, ale gdyby mój partner chciał brać ślub konkordatowy to wybralabym slub koscielny jednostronny. Co do wesela to nie ma znaczenia, jeden i drugi ślub pozwala na zrobienie wesela takieggo o jakim sie marzy. To juz inna para kaloszy, ze polska mentalnosc zaklada, ze tylko po ślubie w kosciele mozna robic wielkie huczne wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alebezedura
prawdziwy dla nas - czyli kościelny. ale co za nim idzie także i umowę cywilno-prawną podpisaliśmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia1617
a czy ja powiedzialam ze osiadlam na laurach, poprosu ostatnio to zaniedbalam z powodow zawodowych, nie mialam czasu zwyczajnie. jestem szczesliwa i o takich zeczach nie mysle, mam na glowie wazniejsze rzeczy takie jak rodzina, dom, ktory juz konczymy budowac z mezem. na dalszym miejscu oczywiscie praca, nasze kawiarnie restauracja,taki nasz maly swiatek i jest nam w nim dobrze. a po co zawracac soebie glowe takimi szczegolami. jak jestem szczesliwa:) pozatym nie robie az tak duzo bledow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia1617
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczarowany olowek10000
a autorka nadal nie odpowiedziala mi na moje pytanie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to może ja napiszę
mieszany zwany jednostronnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×