Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agulaa22

Jak szybciej zajść w ciąże???

Polecane posty

Gość agulaa22

Witam! Staram się z narzeczonym od kilku miesięcy o maluszka ale ciągle nic:( Trochę nas to podłamało nie ukrywam zastanawiam się jak można to przyśpieszyć może jakieś witaminy dla nas obojga sama nie wiem może coś poradzicie? Z góry dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulaa22
od 6 miesięcy ale ciągle nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to jest poł roku
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to jest poł roku
po poł roku zalamanie nie zartuj dziewczyno :O daj na luz to sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulaa22
dla kogoś kto stara się o dziecko choćby 6 miesięcy to i tak jest bardzo dużo tym bardziej jak słucha się że nie którzy zachodzą w ciąże przy pierwszej próbie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulaa22
problem właśnie polega na tym że nie umiem tak po prostu dać na luz mam bzika na tym punkcie i nie wiem co zrobić żeby trochę dać na luz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zle zmierzylas
wiesz co CI powiem ?? najlepiej jest niemyślec po prostu :P Staralismy sie piec miesiecy. Testy owulacyjne, dni plodne, seks tylko w okreslonym terminie i .... dupa :) Poszlam na silownie, chcialam schudnac. Opóźniona owulacja i ... jestem w 9 tc. Najsmieszniejsze jest to, ze nie kochalismy sie ponad tydzien, nawet o tym nie myslalam, nie obserwowalam zbytnio. Na drugi dzien po seks ie patrze - plodny sluz, troche krwi . Pomyslalam - kurde, a jak zaszkoczylo ? bo na chwile odsunelismy mysli o dziecku. Inne plany po prostu :) aaaaaaaaaaaa i zauwazylam ze mniej wyciekalo w pozycji od tylu:p nie wiem czy ta wiedza ci sie przyda. Probowalam nawet nogi do gory dawac, lezalam godzine a i tak jak wstalam to wyciekalo. a od tylu - nie bylo problemu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulaa22
dzięki za radę :) jak to czytam to jak by o sobie u nas jest to samo witaminy testy owulacyjne mierzenie temperatury wszystko precyzyjnie planowane pod zajście w ciąże a nadal nic nawet nogi dawałam do góry totalne zwariowanie na tym punkcie może masz rację postaram się dać trochę na luz a Tobie jeszcze raz dziękuję za radę i ciesze się że wam się udało zajść w ciąże mam nadzieję że u nas będzie tak samo i zakończy się happy endem :) oby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie staram juz 4 lata
wiec pól roku to rzeczywiscie pikus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulaa22
pikuś nie pikuś ale co miesiąc jak przychodzi nie chciany okres człowiek traci nadzieję i zaczyna się zastanawiać czy aby na pewno wszystko jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zle zmierzylas
agula pol roku to nie wiele, naprawde. TYle ze ja np wiedzialam ze jestem plodna bo jedna ciaze stracilam wczesniej no i robilam wszystkie potrzebne badania. Moze jak chcesz , zrob sobie podstawowe chociaz, bo jak jakas przyczyna jest, to po co tracic czas ?? Chociaz, niesadze, zeby bylo. I naprawde polecam zmiane trybu zycia np. albo jakas pasje by nie myslec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko oko okoko
zdrowa para ma szans 25% w danym cykly i rok na zajscie w ciaze wiec sie nie nakrecaj tak bo masz jeszcze czas mam mnustwo znajomych ktyórym sie udalo po roku czasu lub do roku czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zle zmierzylas
hehe , ja ci rozumiem - ostatni okres lmialam 26,04. Dostalam w pracy. Jak ja sie rozplakalam... pol godziny w kiblu siedzialam. W koncu powiedzialam basta ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulaa22
u mnie jest tak samo z każdym okresem ryk:( chciała by już mieć to za sobą i zajść w ciąże ale jak się okazuje nie jest to wcale takie łatwe jak by sie wydawało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezusssssssss
dziewczyno nie wymyslaj pół roku to jest wcale nie dlugo jak sie bedziesz tak spinac to ani za 5 lat nie zajdziesz spokojnie a co maja powiedziec pary które staraja sie po 2 lata 3 lata 4 laa 5 lat ??? ja staralam sie 3,5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zle zmierzylas
najeżdzacie na autorke, ale żadna nie postawi się w jej sytuacji. Martwi się , po prostu. Ja wiem, ze ludzie i 10 lat staraja się i modla o dziecko. Ale skoro dla niej kazdy okres to tragedia to pora by zrozumiala ze warto odpuscic :) Jak mi ludzie mowili, ze powinnam odpuscic to sie oburzalam, co ich to interesuje. No ale teraz już jestem pewna, ze to przez te moje spinanie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezusssssssss
zle zmierzylas a myslisz ze mi bylo latwo przez te 3,5 roku? nie sadze nikt nie najezdza ale trzeba byc cierpliwym niestety na to nie ma wpływu jedni staraja sie miesac drudzy pol roku a jeszcze inni kilka lat badz wcale nie maja tylko jak o na sie zakalmuje juz po pol roku to co bedzie dalej jak sie nie bedzie udawalo?do tozka ja wywioza i bardzo dobrze to rozumiem bo przeszlam sporo juz zeby sie doczekac w koncu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja droga....nie słuchaj tych co ci mówią że krótko sie starasz itp. My się staramy od września 2011 czyli 8-9 miesięcy. W lutym tego roku okazało sie że mam cykle bez owulacji i zajście z mojej strony trzeba wspomóc lekami. Jak cie to martwi idz do lekarza. Powiedz że starasz sie od roku naturalnie i nic. (nie mów że pół bo cie odeśle do domu) . Da ci skier. na podstawowe badania albo zleci(jak prywatnie) Te dziewczyny które starają się 3-4-5 lat też kiedyś starały się pół roku potem rok itp. Więc skąd wiadomo że u ciebie nie ma problemu?? Mi też mówili wyluzuj, dopiero tyle sie staracie itp.-jak mnie to wkurwiało-i okazało się że wyluzowanie nic nie da-sorry jak bym od razu poszła po miesiącu do lekarza mojej jajniki ruszyłyby do pracy kilka miesięcy wcześniej. Idz do lekarza jak sie martwisz-często facet ma słabe plemniki) ale i często to wina braku owulacji ,niedojrzewania pękerzyka dominującego, pęknięcia itp..gorsze choroby rzadziej. Więc najlepiej idz dla swojego spokoju do gina-albo na własną rękę zbadaj nasienie narzeczonego, u siebie prolaktyne TSH oraz LH i FSH (LH i FSH w drugim tygodniu cyklu ale przed owulacją) i Testosteron-możesz razem za LH i FSH. Tsh można też razem z tamtymi. Prolaktyne w tygodniu przewidywanej owulacji. U mnie prolaktyna kosztowała 90 zł Mąż 100 TSH LH FSH I TESTOSTERON po 35 za każde. Będziesz miała spokój jak wszystko wyjdzie ok. Moim zdaniem kobieta która sie stara pół roku powinna iść podstawowe badania zrobić. Ale to moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez czesto gesto jest blokada
w glowie jesli sie za bardzo chce ja staralam sie pól roku ponad i poszlam wlasnie na badania wszystko ok i ja zdrowa i maz tez i udalo sie dopiero 1,5 roku pózniej bo wszystko siedzialo w glowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam że prolaktyna nazywa się Badanie prolaktyny z tabletką z metoclopramidu(prolaktyna po obciążeniu). Idziesz na czczo pobierają krew na prolaktyne . Potem dostajesz tabletke i za godzine albo dwie idziesz znów na pobranie(oni tam wyjaśniają dokładnie). U mnie wyszło że mam za wysoką i że nie dochodzi do rośnięcia pęcherzyka i do pękania.Np. Mam 22 lata I co?? Miałam sie rok starać bez chodzenia do lekarza bo jestem młoda?? Gówno prawda-lekarz powiedział że szkoda że od razu nie przyszłam-że jest taka zasada jeśli jajniki nie pracują to jest z nimi coraz gorzej. Więc im wcześniej bym poszła tym wcześniej były by podleczone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulaa22
dziękuję tym którzy nie oceniają tego że się martwię ale starają się to zrozumieć oczywiście może być i tak że mam blokadę w głowie ale może i być inna przyczyna jeżeli w następnych miesiącach się nie uda to pewnością zrobię te badania jeszcze raz dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalllaa
trzymaj przez tydzień nogi na żyrandoli, ciąża pena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko nie przesadzaj z
tymi ledwie 6-cioma miesiącami starań!! Ja z mężem walczyliśmy ponad 9 LAT!!! POWTARZAM 9 LAT!!! Przeszliśmy wszystko co możliwe, a szczególnie ja... od zwykłych badań poprzez 3 inseminacje po różnego rodzaju witaminki i wyjazdy zagraniczne, które ponoć pomagają zaciążyć... Mąż kilka razy badanie nasienia. I ja i on wyniki mieliśmy ok i lekarz stwierdził, że nie ma u nas kompletnie żadnej przeszkody żebyśmy mieli dziecko i niestety, ale to natura płata nam figle... To dpoiero jest straszne uczucie kiedy oboje jesteśmy zdrowi, a nie możemy mieć dziecka. Aktualnie jesteśmy w trakcie przygotowań do in vitro... Także życzę Ci autorko powidzenia, ale te marne 6 m-cy to jest zero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko podpisze sie pod paroma radami wyzej. 6 cykli to jest malo... Rozumie , ze sie niecierpliwisz jak kazda z nas. Ja bym na twoim miejscu poszla do lekarza zrobic kontrolne usg, cytologie i wymaz oraz hormony (w tym progesteron w 2 fazie cyklu) . Jesli wiesz kiedy masz dni plodne po prostu winko z mezem i mily wieczor. Staraj sie kochac tak zebys miala przyjemnosc i orgazm . Potem ok 15- 20 minutek unies biodra wyzej i polez. Staraj sie troche wyluzowac bo jak ciagle bedzeisz o tym myslec to i za kolejne 2 lata nie bedziesz w ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×