Czy ktos umie okreslic na oko ile to?

Czy ktos umie na oko okreslic ile to kcal? - kromka razowca, parowka, pomidor - 2 kromki razowca, plasterek wedliny, plasterek sera, pomidor - kiwi, 20 czeresni, jogurt naturalny - kawalek ryby w sosie smietanowym - taki zwykly obiadowy, mala porcja kapusty kiszonej - serek wiejski, pol kromki razowca - brzoskwinia - musli z mlekiem - miseczka (mleko 0% - szklanka) - 2 kanapki z razowym chlebem, ogorek, 6 rzodkiewek.

A ty to chyba w ciąży jesteś? Liczysz kcal a po co?

Zeby sprawdzic czy nie za malo ich, bo nic nie tyje :(

ps. jestem na diecie cukrzycowej..

dziwisz sie ze nie tyjesz? przeciez Ty prawie nic nie jesz

Nie za bardzo mam jak jesc wiecej, cukier skacze... nie wiem juz co robic...

Jesteś pod kontrolą diabetologa?

tu masz o diecie cukrzycowej i przykładowy jadłospis: http://www.babyboom.pl/ciaza/zdrowie/cukrzyca_w_ciazy_zadbaj_o_diete.html

Tak, ale diabetolog nie umie za bardzo mi pomoc, bo obciazenia dobre, hemoglobina dobra, a cukier mi skacze jak zjem np wiecej na sniadanie, wiec nic sie kupy nie trzyma...

Czyli co mówi diabetolog? Dieta dość uboga jak na kobietę w ciąży, nic dziwnego, że nie tyjesz

Ze wg badan nie mam cukrzycy, ale wg skokow cukrow po posilkach nie wszystko jest ok. Chce znowu - 3 raz, powtorzyc glukoze a ja nie wiem czy znowu powinnam tak obciazac organizm...

A może idź do innego diabetologa? Bo wg tego co piszesz, ten, który się tobą zajmuje wcale ci nie pomaga. W którym jesteś tygodniu?

W 30. Sama juz nie wiem co robic...

no to ja nie wiem ile wy jecie, ze mowicie ze to tak mało . Ja np wczoraj zjadłam: - 2 kromki chleba razowego - (jedna z wedlina, druga z serem bialym ) + pomidor - kawa z mlekiem i 3 ciasteczka jezyki - garstka czeresni - obiad: chudy rosol, + golabek - serek Danio - ciasteczko - kolacja : kromka chleba z wedlina i pomidorem - i jeszcze na wieczor zezarłam jablko zaczelam 33 tydz i mam +13 kg. I zaraz oczywiscie wiekszosc napisze, ze sie obzeram, bo tyle przytylam.

http://www.licznikblonnika.pl/szukaj/index.php

Ooo, dzięki, skorzystam z tej stronki. Wczoraj np zjadłam: kanapkę z serem, kanapkę z jajkiem, kilka pasków papryki, pomidora brzoskwinię, kiwi i jogurt naturalny karkówkę z grilla plus ziemniaki i surówkę z pora czereśnie parówkę z chlebem i ogórkiem serek wiejski z rzodkiewką ryż na mleku z tartym jabłkiem Juz na serio nie wiem co robic, a waga stoi i ani drgnie...Do czasu diety przytylam 8 kg, teraz od 3 tygodni nic...

a morfologia w normie? Co mówi ginekolog? nie myślałaś, żeby jednak iść do innego diabetologa, skoro tak cię to martwi?

http://www.zdrowotne.pl/kalkulator-kalorii tak na szybko wyszło mi około 2000 kalorii bo w sumie nie znam bardzo dokładnych porcji ale szczerze ja jem dużżżżżżżżo więcej (jak bym ci napisała co jadam i w jakich ilościach to byś się przeraziła) mam szybką przemianę materii ciągle jestem głodna i ciągle jem przytyłam tylko 1 kilogram a to 18 tydzień w poprzedniej ciąży miałam już grubo 5 na + a w całej 12kg tylko że w tej ograniczyłam prawie do zera słodycze oprócz lodów a jak masz cukrzycę to znajdź dobrego lekarza

http://kalkulatorkalorii.net/kalkulator-kalorii/528-100-wieprzowina+boczek_34-100-brokuly_48-100-cebula_110-100-fasola+szparagowa++konserwa#wynik i jeszcze jeden

Morfologie mialam przed sama dieta, wtedy byla dobra, teraz powtarzam za dwa dni... To jakas masakra, najpierw mdlosci, a gdy zaczelam normalnie jesc, to dieta...

Nie nakręcaj się, nie ty pierwsza i nie ostatnia masz jakieś dolegliwości/problemy zdrowotne w ciąży. Mało która kobieta przechodzi ciążę bezproblemowo od A do Z, a to naprawdę pikuś przy niektórych problemach... Znajdź dobrego, kompetentnego diabetologa, który ci wszystko wytłumaczy

a co mają kalorie do zdrowego zywienia liczy się jakośc a nie ilość !!! co ty anoreksje masz ze liczysz kazde kcal w ciazy ? menu jak dla mnie dość pożywne

Spadaj ze swoimi głupimi topikami. Nakręcasz sie nie wiadomo po co. Radziłabym wizyte conajmiej u psychologa, bo to co wymyślasz powoli przechodzi ludzkie granice

to zjadasz okolo 1900 -2000 kcal dziennie. Oczywiscie wszystko zalezy od wielkosci porcji. Moze byc troche mniej lub troche wiecej... W sumie nie tak malo... Jezeli jestes szczupla to powinnas zwiekszyc to o jakies 200-400 kcal a pod koniec ciazy o 600-800kcal. Jezeli nie nalezysz do szczuplych osób nie powinnas przekraczac 2200 kcal dziennie. Jak na moje oko jesz troche za duzo chleba. Nie powinnas tez jesc oddluszczonego nabialu. Normalne zwykle mleko i jogurty. Skoro jestes na diecie cukrzycowej to masz tez w diecie dosyc sporo owoców... które maja duzo cukru. Powinnas siegac tylko po kwasne owoce i zlozone weglowodany. Twoje dania powinny byc wysokobialkowe (wiecej miesa i zdrowej wedliny - np szynki), duzo warzyw, od czasu do czasu mozesz sobie pozwolic na kasze gryczana, jaglana, jeczmienna. Kefiry, maslanki, sery i jogurty sa jak najbardziej ok. Nie powinny byc dosladzane. Mozesz jesc zupy - sa zdrowe i pozywne.