Co mogłabym dać swojemu przyjacielowi w ramach przeprosin?

Pokłóciłam się z moim wieloletnim przyjacielem. Z mojej winy. Nazwałam go kłamcą, wykazałam brak zaufania, oskarżyłam o oszustwo. Bezpodstawnie. Bardzo go tym zraniłam wiedząc jednocześnie, że bardzo mu zależy na mnie. Tak strasznie żałuję... :( Chcę się z nim spotkać i przeprosić prosto w oczy. Bo zależy mi na tej przyjaźni. Nie wyobrażam sobie spotkać się z nim z pustymi rękami. Czuję potrzebę podarowania mu jakiegoś symbolu moich przeprosin. Znam to forum i wiem, że znajdą się tu odpowiedzi typu "daj mu dupy" albo "zrób mu loda". Mam jednak nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto mi doradzi. Myślałam o białej róży. Tylko nie wiem czy to nie faux pas dawać facetowi kwiat. Jednak to mój jedyny pomysł. Co o tym myślicie?

daj mu spokój nie jesteś warta jego przyjaźni

ja myślę że nie musisz dawać mu żadnego prezentu bo może to być odebrane jako przekupstwo z Twojej strony....ale mały bukiecik np stokrotek by był miłym gestem chociaż nie koniecznie ....najważniejsze będą słowa przeprosin jakie wypowiesz

daj mu dupy albo zrób mu loda

@ .....99999 Nie znasz ani mnie ani jego. Nie wiesz co razem przeszliśmy. Nic nie wiesz. Nie poddam się tylko dlatego, że radzisz mi dać mu spokój. Wiem, że nie jestem warta. Ale czy to znaczy, że nie mogę przeprosić? :(

@ powiem i ja.... Bukiecik stokrotek to ładny pomysł. Wiem, że słowa przeprosin są tu najważniejsze. Ale chciałabym dać mu jakiś mały dodatek. Materialny symbol moich przeprosin.

@ wredna swinio Każdy popełnia błędy i wypuszcza z rąk szczęście... Masz rację, że jestem wredną świnią. Ale nie odwalę się. Chcę go przeprosić. Nie liczę na to, że mi wybaczy, bo rzeczywiście nie zasługuję. Ale to nie znaczy, że nie mogę go przeprosić. Ludzie, co z Wami? :(

Tak masz rację nie znam Ciebie ani jego, nie wiem co razem przeszliście Wiem natomiast, że przeprosiny są próbą pozbycia się wyrzutów sumienia - resztę dopowiedz sobie sama a jego raczej proś o wybaczenie

nie dawaja mu zadnych kwiatkow, bukietow, dla faceta taki prezent to obraza

Szczera rozmowa dwojgu przyjaciół powinna wystarczyć.Pytanie,czy Ty napewno jesteś jego przyjaciółka?Która przyjaciółka nie wierzy swojemu przyjacielowi?raczej wierzy się bezgranicznie we wszystko.TO właśnie w przyjaźni w ogóle nie powinno być kłamstwa,oskarżeń tylko czystą więź..

Dziękuję za sugestie. Nie wypieram się winy i wiem, że zwaliłam na całej linii. Nie oczyszczam się z winy, tylko żyję z nią. I im bardziej mnie gryzie tym lepiej, bo zasłużyłam na to. Nie jestem tylko pewna czy prosić o wybaczenie. To tylko on zadecyduje co zrobić. Bo nie zasługuję na nie. Chcę go przeprosić. I nie po to, żeby uspokoić swoje sumienie, bo po tym może być jeszcze gorzej kiedy mnie odrzuci. I niech wtedy boli.

przyjaźń wybacza :) wybaczenie niestety może być końcem przyjaźni :(

Zrobię co mogę... Czas pokaże co dalej.