Pytanie do Panów w wieku 40+

Zastanawiam się właśnie nad prezentem urodzinowym dla mojego partnera, ale nie chciałabym podarować mu kolejnej sztampowej płyty, swetra czy koszulki. Chciałabym, żeby ten prezent go zaskoczył (pozytywnie oczywiście ;) ) i żeby go zapamiętał na długo. Wiem, że chciałby skoczyć ze spadochronem (w młodości skakał, więc w ramach powrotu do wspomnień), ale koszt takiego skoku powalił mnie na kolana :O Bardziej do przełknięcia finansowo jest lot paralotnią w tandemie z instruktorem. Co byście powiedzieli, gdyby Waszym prezentem urodzinowym był karnet na taki lot? Sama nie wiem, dobry pomysł, czy głupi...

ten tekst podyktowal mi moj osobisty sekretarz, szympans Hieronim

podszyw :) a teraz gdybys mógł/mogła, napisz swoje zdanie, bo naprawdę potrzebuję rady :) Tomuś - to ma na co dzień

daj mu plecak na plecy i powiedz ze to spadochron i niech wyskakuje z 10-go pietra,

Lot paralotnią dla dziadka? A pikawa mu nie wysiądzie?

Okay :O Jeśli ktoś poczuje chęć rzucić swoje świeże spojrzenie na to, co napisałam w pierwszym poście, to będę wdzięczna za opinię w temacie.

ale żeś oficjalnie topik napisala wraz z jakimiś sformulowaniami przemysleniowymi napisz jeszcze podanie do kafe tutaj sie gada na luzie

może dostać zawału, w koncu starszy człowiek zesranie jakoś przetrawi

No wiem, że jak nie ma w nim nic o sraniu to niespecjalnie się mój topik wkomponowuje w kafeteryjny klimat, ale liczyłam, że ktoś w przerwie w pisaniu o kace rzuci swoje 3 grosze na temat urodzinowy

lot paralotnią w tandemie z instruktorem To brzmi ciekawie... A kto jest z tyłu? :))

bez różnicy kto jest z tyłu, ważne, jakie widoki pod spodem :)

up

ale podszyw rozweselil Cie chociaz na chwile?;)