Panowie nie wiążcie się z kobietami z dzieckiem, miejcie honor i jaja

Otóż jestem we własnej osobie. Poznaliśmy się jak córka miała 3 lata, pobraliśmy jak miała 5 lat. Jesteśmy już 10 lat po ślubie, mamy też 6-letniego syna

Zuzanna Amelia & 25 - ja tez bym chciała...... tym bardziej, że mimo tego co się stało i jak nasz związek się zakończył - tego, ze jest ojcem nigdy mu nie odmówiłam!!!! to jest jego decyzja!!!

anbo jestes wyjatkiem od reguly zapewne poszlas na takie uklad bo byl bogaty itp

a w UK to stały model. Masa moich znajomych wychowywała się w takich "sklejanych" rodzinach (on i ona swoje dzieci, potem jeszcze wspólne itd). Chociaż nie jestem pewna czy to dobrze, jeżeli taki model staje się zbyt popularny. Z drugiej strony najważniejsze żeby dzieci miały kochający dom.

takie rodziny są lewe i swiadczą o puszczalstwie facetów i dziewczyn

Cream - o niczym nie świadczą. Matka mojego kolegi zostawiła ich ojca z czwórką dzieci i pojechała w cholerę (podobno gdzieś w Hiszpanii siedzi). I co biedny facet mógł zrobić, że jego żona nagle się nim znudziła po kilkunastu latach małżeństwa?

Cream - Tobie naprawde nikt nie zabrania zyc w cnocie. A jak zyja inni to juz ich prywatna sprawa. Ze soba sie puszczaja a nie z Toba to sie o to nie troszcz.

Samotna - to zbierz do kupy jak najwiecej danych. Moze sie to bardziej rozswietli.

Nie nie był bogaty. Oboje zarabiamy przeciętnie i podobnie. Alimentów też nie ma. Starali się o dziecko 5 lat, mała urodziła się jak ona miała 32 lata i po 2 miesiącach bycia matką stwierdziła, że jednak takie życie jej nie pasuje. Chciała oddać córkę do adopcji ewentualnie babci. Mąż się nie zgodził i odeszła...

Zakochałam się w cudownym mężczyźnie i cudownej, słodkiej małej dziewczynce, dla której staram się być jak najlepszą mamą :-) tyle

nie twierdzę, że jestem swieta i ze nigdy z mojego powodu nie dochodziło do konfliktow.. kazdy ma wady - ja tez. ale decyzja o dziecku była wspólna. Fakt, podjeta na poczatku grudnia 2009...w pod koniec stycznia 2010 już pozytywny test. Ale to nie go pobiłam i nie ja chciałam usunąc ciążę. Chciałam, żeby był ojcem. Ostatnią próbę kontaktu podjęłam w kwietniu tego roku, kiedy mały wylądował w szpitalu.. Więcej próbować nie bede... był dzien dziecka - cisza. We wrzesniu będą drugie urodziny.......

To nie o to chodzi czy jestes swieta bo ja nie patrze na to w kategorii win i zaslug tylko zastanawiam sie czy i jak ten uklad mozna pokierowac aby stal sie taki jak sobie zyczysz. Ale jesli juz podjelas decyzje i cie to nie interesuje to Twoj wybor.

" Cream - Tobie naprawde nikt nie zabrania zyc w cnocie. A jak zyja inni to juz ich prywatna sprawa. Ze soba sie puszczaja a nie z Toba to sie o to nie troszcz. " niech kazdy zyje ja chce rznie sie z kim chce tylko zeby nie było zas płaczu ze jak pojawia sie dziecko facet znika to niech nie szukają frajera co bedzie wychowywał nie swojego bachora bo dla mnie facet który wiąze sie z taką panną jest :O

tyko, że ja już nic naprwdę nie mogę zrobić... próbowałam- teraz jego kolej..

Pytanie bylo - czy CHCESZ. Dorosla jestes. Sama decydujesz i sama ponosisz konsekwencje swoich decyzji. Cream - Ty sie przeciez nie potrzebujesz wiazac z taka samotna matka. Nikt Cie do tego nie zmusza. Byla tu jakas samotna matka co cie na sile do oltarza ciagnela i kazala sie ze soba zenic ?

nie, ale chodzi mi o to ze jak facet nie chce panny z dzieckiem to jest nazywany nie dojrzały

A facet , ktory chce taka panne jest nazywany frajerem. Kazdy ma jakas latke.

nie... teraz juz nic robić nie chce...bo wiem, że i tak to nic nie da...

do kogo ty piszesz?? panowie?? na tym forum siedzą same cioty :D

nie martw się oni na pewno się nie zwiążą.... hahahahahahahahahaahahahahaha

Tak jak napisalam - dorosla jestes. Twoje zycie , Twoja decyzja, Powodzenia tak czy inaczej.

zgadza sie nie samotne matki to głownie wycieruchy, ale nie mozna mierzyc wszystkich jedna miara, człowiek człowiekowi nie rowny, prawda jest za to jedna jak ktos uzywa mozgu zamiast tego na dole zawsze wyjdzie na swoje i tyle w podsumowaniu

jesli siedza frajerzy to i tez siedza frajerki, osobiscie wpadam sie posmiac z niektorych tekstow :D a i sam lubie cos od siebie dołozyc, teraz zaczeliscie powazny co prawda temat :P

chwileczke.zadna normalna kobieta z dzieckiem frajera nie szuka. w wiekszosci pozbyly sie frajerow wiec po co im kolejny? jak juz to szukaja partnera a to duza roznica. oczywiscie pomijam fakt patoligicznych kobiet i sytuacji. normalna kobieta z dzieckiem pracuje zarabia i nie potrzebuje sponsora. a wy wszyscy z takich pelnych rodzin? zadna ciotka siostra czy nawet kolezanka nie rozstala sie z facetem u nie sistala z dzueckiem? no wierzyc mi sie nie chce.

mnie by to dziecko poprostu przeszkadzało juz lepiej zeby matka to dziecko oddała do domu dziecka

najlpiej jakby ciebie oddali do domu dziecka a potem do domu starców

próbowałam rozmawiać z bratem mojego eks... ryzykując, bo wiem jak są związani i nie wiedziałam co usłyszę... powiedział mi tylko " przeprszam cię, nie poznaję wlasnego brata......"

nie ma sensu ciągną ten wątek dalej , dla mnie panna z dzieckiem to odpad bez wartosci

A co powiecie o pannie z 3 letnim dzieckiem, ktora ma prace.. a szuka faceta na portalu erotyczny.. w dziale "zasponsoruje" ? :/ nie przekonacie mnie ze szuka zyciowego partnera do załozenia rodziny ,.... :/

jakie to typowe, nic nowego. gdzie wy macie oczy z tymi facetami????