czy powinnam się martwić??????????????????

rzeczywiście nie ma co dzwonić i dawać satysfakcje idiotce ale spara nie będzie łatwa razem pracują całymi dniami ... gadac i truc do męża mogę ale cy to coś zmieni wątpię:-(

a dodam że jak przetrzepałam telefon to smsy w stylu od niej spokojnej nocki albo dobranoc no co to ma być do cholery

no chyba padnę na kolana!!!! wczoraj tak się pożarłam że hej. mój małżonek oświadczył że nie widzi w tym nic złego że kolezanka wypisuje smsy , że dopatruję sie wtym bóg wie czego i najlepsze jeo gadanie: o co ci chodzi próbujesz ją mi obrzydzić czy co? a może smsa pisała siedząc w domu a jej mąż był obok, napisała bo była myslami w pracy, lubi sport to pod wpływem emocji napisała do mnie itp itd. Oczywiście ja najgorsza -jak można byc tak naiwnym!!!! Klientka siedzi po pracy w domu z mężem i o 23 wypisuje 3 smsy do kolegi z pracy o swoich stanach emocjonalnych po meczu ...... Jak mu tłumacze że szuka zaczepki bo mogłaby np. na drugi dzień w pracy o tym pogadac to ten nic w tym nie widzi a na moje teksty żeby jej przekazał że nie zycze sobie to gada że tego nie zrobi bo nie będzie sobie robił fermentu !!! I kto ma rację bo ja chyba zwariuję

nikt się nie wypowie?

Moim zdaniem masz prawo sie martwic

kurczę a może jednak schizuję trochę może po prostu interesuje sie sportem jak mój mąż i tyle ... od tych podejrzeń to człowiek się wykańcza ale skoro inni tez twierdzą że to nie na miejscu to chyba nie jest ze mna tak źle jeszcze

W czasach kiedy staralam sie o swojego obecnego faceta to takze szukalam z nim okazji do kontaktu, a przez sms bylo to zwyczajnie najlatwiejsze. Chodzilo o to zebym byla jak najbardziej obecna

no dla mnie tez to było oczywiste, że żadna kobieta będąca w domu z mężem o 23 nie mysli o korespondowaniu z kolega z pracy nawet wtedy kiedy wie że on własnie w tej pracy jest....

Dokladnie:) Ale wlasnie o to chodzi zeby zona zaczela histeryzowac a pozniej ona zrobi z ciebie wariatke i ta zla:) A jego bedzie pocieszac:)

czyli co po tej awanturze dac sobie na luz i udawac głupią?

Daj na luz, ale patrz co sie dzieje. Awanturami bedziesz wpychac go w jej ramiona.

kiedy wsciekłość totalnie buzuje i szlak mnie trafia a swiadomość że tak naprawde z nia wiecej spędza czasu niz ze mną rozbudza moja wyobraźnię do maximum eh;-((((

Musisz bardzo uwazac, bo moze skonczyc sie zdrada

Problemy mi się nawarstwiały, przestałem ogarniać. Coraz trudniej było mi zebrać się z łóżka żeby zacząć w ogóle nowy dzień. W końcu wszedłem na http://www.psychospace.pl/ i okazało się że mnóstwo ludzi ma podobne problemy, albo nawet gorsze. Też nie wiedzą jak sobie z nimi poradzić, dlatego rozmawiają z właściwymi osobami, które potrafią im pomóc szczerze, bez wyrzutów, oceniania, krytykowania i szyderstw. Tego mi było trzeba więc polecam i wam.