Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paradoksalnie prosze ja ciebie

jak zdobyć doświadczenie w pracy skoro nie chcą przyjmować bez doświadczenia?

Polecane posty

Gość urusususus
Ja mogę pracować, ale mam 2 wyroki za porwania dziecka i żądanie okupu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aug
ciekawe: Ty - reklama (także samego siebie) kosztuje niestety :( Tak samo jak jeść w tym czasie trzeba i mieć gdzie spać. Dlatego należy dobrze dobierać firmy do tej taktyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paradoksalnie prosze ja ciebie
do ciekawe wszedzie tam gdzie jest drogi max godzine w jedna strone chodze na piechote i zamierzam taka oferte zlozyc tylko tam gdzie bede w stanie dojsc na wlasnych nogach,dokladac do interesu nie bede bo i z czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wpsominam24
"ciekawe....." Praca za darmo jest dobra :) uczy kilku ważnych rzeczy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nigdy nie wiem co tu wpisać
Kurcze, chodzi jeszcze o to, że nie jestem do końca pewna tych umiejętności, niby radzę sobie z komputerem o wiele lepiej niż przeciętny człowiek, ale bałabym się tak napisać, bo może pracodawca jednak ma inną definicję 'swobodnie i intuicyjnie' :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aug
wspominam: Zwłaszcza dla pracodawcy ;P A tak serio to są też metody gdzie mamy szansę wiele zyskać właśnie dzięki zdjęciu nadmiaru ryzyka z pracodawcy. Do takich należą prace z wynagrodzeniem opartym na prowizji i sieci MLM gdzie musisz wrzucić kilka setek na początek, ale potem to ile zarabiasz jest w dużej mierze efektem tego jak szybko i skutecznie nauczysz się podstaw a potem na ile sumiennie przekażesz je "nowym".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aug
Chyba nieumyślnie spsułem temat o_0 Zdaje się że jak napisałem MLM to się zaraz jakieś boty spamerskie rzuciły jak na mięso... Jedną z rzeczy po których można poznać ZŁY MLM jest spamowanie ludzi na forach :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nigdy nie wiem co tu wpisać
Wiecie co mnie jeszcze wkurwia? Że ludzie piszą takie ogłoszenia: Zatrudnię sprzedawcę, cv na maila. Koniec ogłoszenia. Nie wiesz gdzie, u kogo, ani co będziesz sprzedawać... :O Czy aplikujesz na stoisko z warzywami na rynku czy do sex shopu :O Ostatnio widziałam: zatrudnię absolwentów dziennikarstwa, cv i LIST MOTYWACYJNY na maila. Koniec ogłoszenia :D Czaicie to, list motywacyjny gdy nawet nie ma podanego stanowiska ani żadnych wymaganych, cech itp :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paradoksalnie prosze ja ciebie
mnie tez to drazni ze nie wiadomo gdzie sie aplikuje, strasznie mnie wkurza brak adresu skad mam wiedziec czy bede musiala dojezdzac na drugi koniec miasta? pracodawcy nie szanuja pracownikow ot co. wlasnie stworzylam sobie nowe cv i faktycznie przestalo wygladac jak wizytowka:)nawet milo sie to czyta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nigdy nie wiem co tu wpisać
Załóżmy, że dostanę pracę od 7 rano, na drugim końcu miasta, godzinę muszę poświęcić na dojście na przystanek, jazdę autobusem, dojście z przystanku do pracy, czyli z domu wychodzę o 6. Wstaję o 5. Kończę o 15, wracam 16.30 - korki. Wydaję kasę na bilety, 2,5h dnia na dojazd, a dostanę za miesiąc 700zł :O Za 2 razy tyle można by dojeżdżać, ale tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nigdy nie wiem co tu wpisać
Zaczęłam rozbudowywać CV o te dopiski i mam wrażenie takich 'przechwałek' :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja Ci podam przykład - programista może napisać na studiach w wolnym czasie jedną, lud więcej gier, lub innych programów i ma już potrzebne doświadczenie, coś co może pokazać. Moja siostra szukała w liceum dodatkowego zarobku, postanowiła, że będzie pisać odpłatnie artykuły, więc zaczęła od tego, że napisała kilka na różne tematy z własnej inicjatywy, następnie napisała do kilku stron, że chętnie dla nich za darmo coś napisze, a po dwóch miesiącach już z tym dorobkiem szukała odpłatnych zleceń i jej się to udało, nawet pamiętam, że całkiem sporo wyciągała :) Generalnie trzeba mieć pomysł i zastanowić się jak można z własnej inicjatywy w wolnym czasie stać się atrakcyjnym pracownikiem. Wielu ludzi też dlatego zaczyna od własnej działalności w zakresie pokrewnym z wykształceniem i zanim ją po tych dwóch latach zakończy (niższe podatki) to startuje mając już coś wpisanego w CV, nikt nie pisze, że był właścicielem firmy, ale co w tej firmie robił :). Są jeszcze też różnego rodzaju praktyki, staż itd. Mocno się zastanów i pokombinuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aug
Pracodawca też czasami nie pomyśli, możńa więc zbierać maile i wklejać własną notatkę z szablonu o treści "proszę o dodatkowe informacje o charakterze, widełkach zarobkowych i miejscu pracy bym mogła zastanowić się czy warto na nie aplikować ;)" - zasada ta sama co np przy łowieniu okazji na allegro - niektóre oferty mają wady które my możemy zignorować lub usunąć a innych będą odstraszać i dzięki temu mniejsza konkurencja. Wrzucając ogłoszeniodawcy na maila taką notkę można nie dostać odzewu w ogóle, a może się okazać że pracodawca jest ok tylko się pomylił, albo nie wkleił całego tekstu ogłoszenia albo coś - a wtedy mamy mniej konkurencji na stanowisko i jako jedyni możemy napisać list motywacyjny z sensem bo wiemy o co chodzi :) Można też napsiać w liście motywacyjnym że chcę u państwa pracować bo zaintrygowało mnie tajemnicze, minimalistyczne ogłoszenie ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aug
nigdy nie wiem: Informacja to informacja. Może się przyda pracodawcy może nie. A Ty chyba wolisz pracę w której wykorzystasz większą część swoich umiejętności niż garstkę prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nigdy nie wiem co tu wpisać
Jeszcze co do opisywania. W normalnym CV nie wpisywałam francuskiego, bo po 3 latach "nauki" w liceum umiem wydukać kilka podstawowych zdań i słówek. Żałuję teraz, że nie miałam nauczycielki wymagającej jakiegokolwiek minimum, bo umiałabym teraz dużo więcej. A tak zapamiętałam tylko te szczątki francuskiego które były na lekcjach :O I tak miałam wpisane w CV tylko angielski, bo przy francuskim nawet 'podstawowy' do za dużo. Myślicie, że można teraz napisać i opisać bardziej na jakim poziomie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a takie zdawkowe ogłoszenia to często podpuchy znudzonych :D mój znajomy ze studiów kilka razy wystawiał ogłoszenia atrapy dla ludzi w naszym zawodzie, żeby obczaić konkurencję.. więc takie też się niestety zdarzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nigdy nie wiem co tu wpisać
A i jeszcze jedno, piszesz listy motywacyjne, jeżeli tego nie wymagają? Ja przeglądając ogłoszenia spotkałam się tylko z jednym takim, gdzie na stanowisko sprzedawcy chcieli LM. Większość tylko cv + zdjecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vaniliova
spróbuj się dostać na staż .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dafOlkaTolka
to ja znam lepszego hardcora kuzyna, który po skończeniu studiów postanowił wpisać w CV doświadczenie z pracy w dwóch firmach, które mają mój tata i druga mojej ciotki, wpisał staż w jednej firmie i praktykę w drugiej i rozsyłał takie CV i dostał pracę w kilku miejscach :D nawet jakiś koleś dzwonił do mojego taty, czy to prawda z ta praktyką, to już mój tata powiedział, że tak, no bo co? i tak niektórzy kombinują :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt się nie urodził z cv
każdy kiedyś musiał mieć pierwsze cv bez żadnego doświadczenia. Ja w tym pierwszym cv wpisałam jako doświadczenie zawodowe praktyki ze szkoły. Nie kłamiąc - napisałam, że to były kilkutygodniowe praktyki szkolne. W ogóle do mało wymagających prac jak sprzedawanie w sklepie czy jakaś praca przy produkcji np. to nie oszukujmy się - doświadczenie nie jest potrzebne, każdy pracodawca o tym wie, tylko tak z rozpędu piszą w ogłoszeniach. Parę dni, góra tygodni przyuczenia się i możesz wykonywać taką pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nigdy nie wiem co tu wpisać
W sumie dobry pomysł, wujek ma firmę, co prawda budowlaną ale mogłam być sekretarką np w ostatnie wakacje... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nigdy nie wiem co tu wpisać
ja niestety byłam w LO i praktyk nie miałam :O Teraz żałuję, że wybrałam LO...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt się nie urodził z cv
niezły pomysł, ale niech wujek wystosuje od razu zaświadczenie o odbyciu praktyk. Ktoś może sobie zażyczyc. I niech Ci nie przyjdzie tylko do głowy kłamać, że tam pracowałaś, bo świadectwa pracy ci wujek nie podrobi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nigdy nie wiem co tu wpisać
W ostateczności chyba tak zrobię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aug
co do tego francuskiego - potraktuj to jako zasób a nie straconą szansę. Zasób, bo możesz pójść na jakiś kurs i odświeżyć francuski znacznie kilkakrotnie szybciej i taniej niż ktoś kto się go nigdy nie uczył (ja muszę to samo w końcu zrobić z niemieckim :/ bp jestem w podobnej sytuacji) co po prostu warto zrobić bo nawet jak ten francuski nie będzie w pracy potrzebny - da pracodawcy sygnał dobry o Tobie. Metoda kuzyna od fikcyjnego doświadczenia - musiał chyba czuć się mocno, albo fartownie trafić bo zazwyczaj po prostu widać że ktoś nie pracował nigdze wcześniej. Ja nie piszę motywacyjnego kiedy musiałbym w nim lać wodę, ale piszę ZAWSZE kiedy istneje jakiś wyróżnik, onkretny powód dla którego odpowiadam na dane ogłoszenie i wtedy zawsze każdy motywacyjny jest indywidualny. Staram się w nich myśleć ofertą - co mogę zaoferować pracodawcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bzdura z tym świadectwem pracy :) pracowałam w czterech różnych firmach i tylko z jednej mam coś takiego, tak to jak pracowałabyś na umowę o dzieło, to żadnego świadectwa pracy nie dostaniesz, jedyny sposób na sprawdzenie to telefon do właściciela firmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nigdy nie wiem co tu wpisać
Myślę o tym francuskim dosyć często, bo jednak dosyć szybko wlatują mi języki do głowy. W grupie byłam w lepszej trójce, tylko że jedna z dziewczyn była na jakiejś kolonii z francuskim, a druga uczyła się go dodatkowo. Ja wynosiłam wszystko z lekcji. Reszta osób anie be ani me :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nigdy nie wiem co tu wpisać
No właśnie, a większość ogłoszeń brzmi: "Zatrudnię na stanowisko sprzedawcy w sklepie odzieżowym, wymagana komunikatywność, zaangażowanie. CV ze zdjęciem proszę wysyłać na maila." I jak tutaj napisać list?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale nie oczekują listu przecież? możliwe, że to ogłoszenie - atrapa do zbadania konkurencji. Jak właścicielowi sklepu naprawdę zalezy na dobrym pracowniku to poda lokalizację i więcej danych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×