Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość baaaaa

OJCIEC ZDRADZA MAMĘ

Polecane posty

Gość baaaaa

ostatnio ojciec jak nigdy zaczal trzymac tel przy sobie jak nigdy. zauwazylam ze kasowac zaczal wszystko - polaczenia, sms - wszedzie pusto. zawsze mialam jego tel do dyspozycji wiec ostatnio wzielam zeby napisac sms - chcialam wykasowac co wyslalam a juz stal nade mna ale zdazylam zobaczyc ze ma wyslany sms do kogos kogo nr zapisanego nie ma - jakies buziaki itp. zaczelam go obserwowac... ma 56 lat mama 40 i jest naprawde piekna kobieta. on ciagle z nia zyje dobrze, przytulaja sie caluja, byl moim wzorem ojca i meza, co niedziele do kosciola...ale widze ze dzwoni ciagle do niej(sprawdzilam ze to baba) pojawialy sie sms, z tel sie chowa i ciagle wszystko kasuje. ostatnio zobaczylam sms od niej jak to go bardzo kocha itp. nagle pojawily sie nadgodziny, juz watpliwosci nie mam. mama nic nie podejrzewa. za 2 mies wychodze za maz - nie wiem co robic... jesli jej powiem to jak bedzie wesele wygladalo... ale ta tajemnica mnie przytłacza. psychicznie sie wykoncze... nie wiem jak to rozegrac... nie wytrzymam chyba do tego czasu! brzydze sie go ... a udawac musze... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baaaaa
mama 49 - zle wcisnelam. nikt nie wie - siosrze tez nie mowilam - on tez nie podejrzewa ze wiem. bylam ukochana corcią tatusia a teraz unikam go ile sie da - w domu jestem tylko jak jego nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baaaaa
aha... dzięki za rady i wsparcie... nikt tu nie zajrzał? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicjatakafajna
przede wszystkim porozmawiałabym z ojcem na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym powiedziala mamie,
pomysl sama gdyby Ciebie narzeczony zdradził a mama by o tym wiedziała ale nie powiedziała Ci bo za 2 miesiące ślub to też byłabyś zadowolona? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła ale szczęśliwa
Co Ci mogę poradzić? Chyba jedynie rozmowę w cztery oczy z ojcem...Może się opamięta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czkawka po obiedzie
porozmawiaj z ojcem..potem mamą jeśli rozmowa ta nei będzie miała sensu... i nie bądź egoistką myśląc jak będzie wyglądało Twoje wesele..możę to nic takiego, i po rozmowie z Tobą ojciec się otrząśnie i zamknie ten flirt z tamtą babką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parrassol
lepiej udawaj ,ze nic niewiesz,weż ślub ,wyprowadz się i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie myślicie,
że czasem lepiej się rozejść niż żyć w kłamstwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła ale szczęśliwa
Ja bym odnalazła tatuśka na tych "nadgodzinach" i usłyszałby co powinien... Jego luba też...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
no tak, bo najwazniejsze jest to "jak wesele bedzie wygladalo"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym
posledziła troche tatke by wiedziec co to za franca i ich nakryc - tak - taka terapia szokowa by sie nie wymigał. A pozniej powazna rozmowa z ojcem! Jesli to nie poskutkuje to poźniej z mama - nie patrzała bym na to ze wesele zaraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarr
wesele nie wazne, lepiej zawalczyc o prawde i przede wszystkim pomysl o matce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
tarr wesele nie wazne, lepiej zawalczyc o prawde i przede wszystkim pomysl o matce a dla autorki najwazniejsze jest to jak sie uda wesele :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×