Dlaczego laski są takie poyebane?

a może ona faktycznie nie ma czasu w tym tyg? chcialbys by poszla na spotkanie z toba na godzine, zmeczona, nieprzygotowana i myslaca o czyms innym??

Z tego co wiem to nie pracuje i jest juz po sesji tak więc nie ma już co dłużej sie roztrząsać na jej dyspozycją lub jej brakiem. Gdy kobieta mówi: "nie mam czasu, coś mi wypadło, jestem zmęczona, mam sesje" itp to jest to zwykła wymówka i nie ma co. Nikt nie ma czasu, każdy jest zmęczony i każdemu zawsze cos wypada. Mi również. Ale jeśli kobieta mi się podoba to idę na spotkanie, przekładam inne często ważne sprawy, a jak mi coś wypadnie to przepraszam i proponuje inny dzień. Ona tego nie zrobiła.

laski cie w chuja robia a ty sie spuszczasz jak gówniarz ,jeszcze nie raz sie zdziwisz

Im też zależy żeby kogoś poznać.

Tu nie chodzi chyba o jakąś fobię. Wydaje mi się że im laska ładniejsza tym bardziej nie chce wyjść na łatwą itp. a nie boi się jak wypadnie na spotkaniu. ja napisałam o co u mnie chodzi,właśnie o fobie i moja uroda nie ma tu nic do rzeczy. trudna jestem aż za bardzo.. zasugerowalam tylko ze moze u tej kobiety tez chodzi o o fobię to nie jest byle co i jakis wymysl,to powazne zaburzenia psychiczne jestesmy z tego samego miasta

przeciez gdyby nie chciala wyjsc na latwą to najwyzej by przeciągala ale w koncu by sie umówiła

To wychodzi na to że 90% kobiet ma fobię i boi się spotkać. Coś mało prawdopodobne. Są kobiety, te 10%, które od razu się zgadzają. Ale na takie ciężko trafić. A reszta? Wymówki, odwołane spotkania.