Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość taka, co sie nauczyla

ku przestrodze dla dziewczyn

Polecane posty

Gość taka, co sie nauczyla

Wczoraj mielismy lekkie spiecie. Jak wiadomo, kazde lekkie spiecie moze przerodzic sie w ogromna klotnie, ciche dni etc. Przychodze z pracy do domu, zla, on tez zly juz byl w domu. Siadam i mowie, zaczynam temat. Na co on - nie teraz, musze dokonczyc to co zaczalem. Normalnie wkurzylanbym sie jeszcze bardziej, ale teraz zagryzlam zeby i poszlam sie kapac. Wrocilam, nie poszlam do sypialni. Poszlam do kuchni, pogadac z innym domownikiem. On dolaczyl po chwili, gadalismy wszyscy, ja z nim tez. Potem wrocil do pokoju, ja zostalam w kuchni i za mala chwileczke slysze swoje imie, wola mnie. Sam chce pogadac. I z usmiechem na buzi chce, zebym usiadla mu na kolana, ja tlumacze swoje, on swoje, dochodzimy szybko do porozumienia. Jaki z tego moral Drogie Panie? Otoz dac facetowi spokoj, kiedy naprawde nie chce w danej chwili rozmawiac. Gdybym ja wtedy nalegala - skonczyloby sie to ogromna klotnia, cisza i tyle. Tak to on SAM chcial ze mna pogadac i wyjasnic sprawe. I moze to wcale nie jest jakies wielkie odkrycie, i moze nawet wiekszosc z Was o tym wie, ale pomimo tej wiedzy - i tak robicie swoje. Skonczcie z tym, a bedzie Wam latwiej w zwiazku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×