Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Margaret2011

może ktoś się wypowie..

Polecane posty

eh nie wiem czy dobrze zrobiłam.. ktoś mnie wystawił, mimo wcześniejszych obietnic i gdy mnie przepraszał ja nic już nie odpowiedziałam. teraz od 3 tygodni jest cisza. kocham go, ale to nie pierwszy raz kiedy mnie zawiódł... tak często mnie zawodził... :( boli mnie to, że nie próbuje nawet tego naprawić :( chciałam mu cos napisać typu: nie odp bo byłam zła. wcale tak nie musialo być i nawidoczniej wolałeś żeby tak bylo, mimo obietnic że wszystko zmieni się na lepsze. no to mam nadzieję że u Ciebie zmieniło się na lepsze. ale nie wiem czy to jest dobry pomysł :( nie chce się poniżać, a z jego zachowania wynika że jemu na mnie nie zależy. co mam robić? niech mi ktoś pomoże :( to tak strasznie boli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goingdownforher
daj sobie z nim spokoj 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goingdownforher
jak jemu nie zalezy to sie nie ponizaj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak znam siebie to nie mogłabym wytrzymać i napisałabym pod wpływem emocji. Ale komuś nie radzę takich posunięć, bo to tylko strata czasu i nerwów zazwyczaj :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goingdownforher
zawodzi Cię, a Ty glupia myslisz, ze sie zmieni, ale on dla Ciebie nie mysli sie zmieniac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goingdownforher
nie marnuj zycia na faceta, ktory Cie wystawia, chcesz byc na doczepke ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce, ale nie rozumiem takiego zachowania :( nawet nie wiem czy mu zależy... dziwnie się zachowuje. kiedy się z nim widywalam było wszystko wspaniale, mówił że cieszy się że mnie poznał, że zależy mu na mnie, że teraz będzie lepiej, że chce wziąć ze mną ślub i jestem najwspanialsza. jednak potem obiecywał coś i zawodzil :( nie wiem czy dobrze zrobiłam nie odp mu, kocham go, ale z drugiej strony nie chce się już zawodzić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goingdownforher
to chyba lepiej, ze sie zmienil przed slubem, a nie po ? meczylabys sie do konca zycia u jego boku 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goingdownforher
ile sie znacie, ze slub planowaliscie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paranoiczny_fafik
nie uświadczysz szczerości u dzisiejszych facetów ;D true, true ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak wiem.. ale nie rozumiem dlaczego tak obojętnie się zachowuje :( 4 lata był moim dalszym znajomym, a 2 lata bardzo bliskim. gdzie ja popełniłam błąd i co ja mam robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goingdownforher
a w waznych kwestiach zawodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio np zaprosił mnie na wesele, a 2 godziny przed weselem napisał że zmiana planów i że nie idziemy bo tylko jego rodzice idą i w związku z tym on musi wracać do pracy i wieczorem się zobaczymy. ale nawet wtedy się nie zobaczyliśmy, bo ja zrobiłam wcześniej awanturę. na drugi dzień przeprosił i powiedział że nie dał rady przyjechać itd ale ja już nic nie odp :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goingdownforher
moze mu sie znudzilas i mysli ze jestes juz jego ze sie nie musi starac o Ciebie - tak moze byc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goingdownforher
to zawiedzenie to blachostka 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goingdownforher
jejku ja sie juz nie wypowiadam, bo chyba wyolbrzymiasz problem 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak było.. pokazałam mu jak bardzo mi zależy na nim. często się kłócilismy ostatnio, a ja za każdym razem leciałam do niego, gdy tylko on coś przeskrobał i przeprosił to ja i tak leciałam. z jednej strony tęsknię, kocham, chce się odezwać, ale chciałabym żeby to on teraz pokazał że mu na mnie zależy, ale jak widać chyba mu nie zależy :( nie wiem co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest błahostka :( kilka razy się tak zdarzyło, że najpierw się ze mną umawiał, potem nagle mu coś wypadalo. no to chyba normalne nie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goingdownforher
nie zawsze da sie byc przy kims 24h/dobe.. no w kwesti czy mu zalezy daj czas, niech sie on pierwszy odezwie ;-) milego wieczorku 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak wiem o tym. teraz jednak mam wątpliwości czy dobrze zrobiłam nie odp mu :( ale byłam bardzo wściekła i nie chciałam powiedzieć czegoś, czego mogłabym żałować... poza tym myślę że gdyby mu zależało to mimo wszystko przyjechałby chociaż na ten drugi dzień :( a tu 3 tydzień ciszy i nie zanosi się na jego odzew :( to tak bardzo boli :( i dziękuje za wypowiedzi. może jeszcze ktoś się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×