wpisać ojca do aktu?

2 miesiące temu urodziłam synka z jego ojciec sobie odszedł.. nie okładało nam sie postanowilismy się rozstać.. chciałm nadać dziecku moje nazwisko panienskie skoro bede go wychowywac sama na co ojeciec sie nie zgodził, wogóle mnie nie szanował odkd zaszłamw ciąze gdzie wczesniej bylismy 2 lata, postanowiłam bez jego wiedzy zarejestrować dziecko i nadać moje nazwisko po czym była awantura oczywiscie i powiedział ze on tego tak nie zostawi, przyjezdzał do małego po urodzeniuj przez miesiąc po czym przestał i juz 3 tygodnie go nie ma nawet niezadzwonił spytac czy mały zdrowy;( zastanawiam sie czy wystąpić o alimenty i ustalenie ojcostwa bo nie chce mu odpuscic ze nie ma zadnych zobowiącan wobec syna.. ale czy warto, moze lepiej zostawić to jak jest choc wolała bym aby ten ojciec był wpisany, poradzcie

zalezy czy chcesz pozniej aby ojciec mial prawo decydowac o losach dziecka. Jak np wybor szkoly, czy wydanie paszportu itd Korzysc z tego, ze dostaniesz od niego alimetny ale czy to jest tego warte? sama sobie odp

o kase mi nie chodzi bo jestem dość dobrze sytuowana, boje się żeby kiedyś mu ktoś nie robił przykrosci ze nie ma ojca w akcie. chcial bym tylko żeby widniał w nim i nie mam wiekszych praw.

myslalam ta sama droga jak TY :O i teraz mam tylko problemy.... a aktu nie pokazujesz do wgladu nikomu. wpisujac ojca do aktu nadajesz mu pelne prawa.

a pózniej wrazie co jest cieżko ograniczyć?? ale skoro nie intersuje się juz synem to jakie moze mi robic problemy? jestes w podobnej sytuacji?

ja mojego bylego od 4 lat prubuje pozbawic praw i do teraz mi nie wyszlo, a on siedzi w pierdlu. ja zaluje ze wpisalam ojca i dalam synowi jego nazwisko

ciezko jest ograniczyc prawa, bo musisz miec do tego podstawy, ze on nie nadaje sie na ojca itd a to ze sie nei interesuje Sad moze powiedziec a moze sie zmienil itd moze dochodzic widzen na drodze sadu, moze nie zgodzic sie na paszport. Tak jestem w podobnej sytuacji, tylko ze ja wpsialam do aktu a teraz zaluje:O

a czy ułożyłaś sobie życie na nowo? bo tez jest argumen by go jednak nie wpisywac gdy kiedyś się z kimś zwiąże przyszły partnej może adoptować dziecko a gdy ojcieć bedzie wpisany chyba raczej juz sie tak nie da. Pani adwokat tez mi odradza ustatania ojcostwa.

nie wpisuj go. kiedys zaczniesz nowe zycie a to ci bedzie przeszkadzac!

tak ulozylam sobie na nowo zycie. To tez jest argument. Jakbym mogla cofnac czas to nie wpsialabym go za nic na swiecie:O

no ja tez bym chciala cofnac czas a za 3 lata znowu sie zaczna problemy o nowy paszport. i znowu przez sad z pare spraw bedzie i ekstra po to do polski jezdzic!

ja zalozylam sprawe tutaj o paszport, dziecko tu sie urodzilo wiec ma tylko tutujeszy akt urodzenia. Mozesz zalozyc w sadzie dla osob przebywajacych za granica wiec nie wiem jak to jest ale mozesz powiedziec, ze nie masz jak przyjechac do pl zeby zakladac sprawe.

ja mieszkam w niemczech a byly siedzi juz prawie 4 lata w pierdlu i nie wiadomo ile jeszcze, nie wazne. ja od 3 lat jestem mezatka i robilam w polsce tymczasowe zameldowanie zeby zalorzyc sprawe w sadzie ale ze mam tam walnientom sendzine ktora jest cieta na mnie nie daje szans pozbawic go praw rodzicielskich, tylko 2 lata temu wydala mi zgode na paszport 5 letni. to ja moge podac go za tu granica o pozbawienie praw? ale to kto wtedy by poniusl koszta, znowu ja?

bo teraz jest ciezko pozbawic praw, ale na czas jego pobytu w wiezieniu powinien miec prawa zawieszone gdyz nei moze podejmowac decyzji o dziecku przebywajac tam. Moja kolezanka zawiesila prawa ojcu jak przebywal w wiezienu i nie musi latac po papierek o paszport bez jego zgody. Wiem, cos o tym :O na sprawie jebieta sedzina dala widzenia babci (matce tego ...) i do mnie powiedziala, ze nawet ojcu pozbawionemu praw widzenia sie naleza i ona mu ich udzieli :O do szmaty nie doiceralo nic, ze on cpa, chleje i bil mnie w ciazy, straszyl ze nas zabije, mial zakaz zblizania sie do mnie. NIc kompletnie nic!!! Ja bym pisala o zmiane sedziny!! Co do tego to ja nie wiem jak to wyglada w niemczech. A dziecko sie w pl urodzilo??

aaa jego matka o tym wiedziala, bo jej mowilam i nie raz prosilam by przemowila mu do rozsadku to powiedziala ze co ona moze zrobic on jest dorosly :O

no urodzilam w polsce.ma juz 7 lat. mialam tak samo tez mnie bil, cpal i tylko dyskoteki byly wazne bo byl ochroniarzem, w listach mi pisal ze mam czekac na niego i przyjsc z synem na widzenie ale nie chodzilam. od tak sedziny nie wymienia bo juz tam jest sporo lat, musze czekac az na rente pujdzie dziwka. na razie mam spopkuj bo paszport mam wazny jeszcze 3 lata. a on do sadu pisze ze jak wyjdzie to mnie pozbawi praw. na sprawe o pozbawienie przyszla jego matka, siostra i jej maz i klamoli ze ja w burdelu pracowalam i sie szlajalm po imprezach o on sie dzieckiem zajmowal i przez to nie wygralam sprawy powud- brak uzasadnien do pozbawienia praw rodzicielskich

jak wkoncu pozbawie go praw to moge zmienic nazwisko syna na nazwisko meza. ale nie wiem jak to zrobic

ja wiem ze praw pozbawic jest ciezko.dlatego dziecka nie zarejstruje w pl. wobec tego prawa nie ma nic do gadania, tutejszy paszport moge wyrobic dziecku jak bedzie mialo 5 lat a do tego czasu musze miec polski:O Mam nadzieje, ze Ci sie uda. A jakim prawem oni weszli na sale?? Skoro podalas jego o pozbawienie praw? Na spawe o widzenia sie "babci" tylko ja mialam prawo wejscia, bo bylam strona a oni kim wobec tego byli?

on wezwal swiadkow .

cos pomysle ale w polsce sprawy raczej nie bede robila zwlaszcza u tej suki prawo polskie jest porabane. zycze ci tez powodzenia. mykam juz spoc . pozdrawiam i dobranoc