Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamazpytaniem

Przedszkole integracyjne dla dziecka z Aspergerem - za i przeciw

Polecane posty

Gość pracuję z takimi dziećmi
typowy opis dzieciaka z Aspergerem, chociaż mnie najbardziej tkwią w pamięci wypowiedzi tych dzieci - wprost, bez ogródek, nie ważne czy wypada, czy nie ;-) No i ta inteligencja, planety jak planety, ale mój uczeń zna wszystkie zespoły muzyki jazz i biografie muzyków, ze szczegółami, datami, tytułami anglojęzycznych piosenek... to dopiero szok. Drugi potrafi narysować raz widziany obiekt perfekcyjnie, ze szczegółami, np. ilość szybek w wieży. To jest u tych dzieci niesamowite i nie zaciera się w szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamazpytaniem
ja mam taką nadzieję, że w szkole będzie się mniej wyróżniał taką drobiazgową wiedzą i zainteresowaniami, a wypowiedzi to całkiem ma bardzo oryginalne, poza bezpośredniością to używanie słów nietypowych dla 5latka to norma u mojego syna, na mnie to nie robi wrażenia, ale dla obcych jest wow a komentarze typu pani jest stara, a czemu ma pan taki brzydki brzuch? itp.. czasami się czerwienię za niego, chociaż jemu jeszcze "wypada" ale tak za 10 lat to mnie przeraża pociesza mnie to, że wraz z terapią jest lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna z Londynu
Nie martw sie. My mamy bardzo dobrego psychiatre dzieciecego tutaj w Londynie. Powiedzial, ze dzieci sa jak plastelina, mozna je ksztaltowac. Gorzej byloby gdyby zostaly zdiagnozowane w wieku nastoletnim. Moj mial 9 lat gdy zostal zdiagnozowany i zaczelismy terapie. Pomysl ilu na swiecie jest utalentowanych artystow i ludzi, ktorzy cos osiagneli, a maja Syndrom Aspergera. Chocby rezyser Steven Spielberg lub najbogatszy czlowiek swiata Bill Gates. Bardzo duzo slynnych swiatowych artystow cierpialo na to zaburzenie. Dbaj o to aby syn mial terapie, rozmawiajcie i ucz go co wolno a co nie i dlaczego. Ucz go, my, rodzice mamy ogromny wplyw na nasze dzieci, wszak ucza sie one od nas i nas nasladuja. Mozesz na przyklad wytlumaczyc dziecku dlaczego nie wolno robic tego czy tamtego i jak ludzie sie czuja gdy on to robi. Moj syn jest bardzo uzdolniony, pobiera lekcje nauki gry na pianinie, w szkole mu dobrze idzie, jest bardzo popularny w calej szkole i lubiany. Kazdy nauczyciel zna to dziecko i jego ogromne poczucie humoru. Psychiatra mowi, ze u Aspergerowcow najciezej jest przejsc okres dorastania, poniewaz wtedy zawierane sa nowe znajomosci, rowiesnicy moga zle interpretowac ich zachowania i moze dochodzic do nieporozumien. Ale jesli pomyslnie przejdziemy przez wiek dorastania naszych dzieci, wtedy wszystko bedzie okay.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccccccccc
co to jest ten zespol aspergera??? jak on sie objawia u twojego dziecka??? czytalam na internecie ale w przypadku twojego dziecka jak to wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccccccccc
corka ma 2 lata, moze miec ten zespol aspergera skoro : nie mowi wiele mowi max 10słow typu mama tata daj baba am am pic kot dom.... nie chce bawic sie z dziecmi tzn jak jest na placu zabaw nie bawi sie z nikim jak ktos podejdzie ona ucieka od kogos , np w sali zabaw z pileczkami ona siedzi w kacie/domku w zabawce w ktoreej nie ma nikogo zadnego dziecka a gdyb ktos sie przylączyc chce ucieka! to tym sie to objawia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccccccccc
ma 2 lata, mowi kilka slow... nie chce bawic sie z dziecmi z nami tez niebardzo... jest bardzo nerwowa szczypie bez powodu gryzie rzuca sie... nie patrrzy czy zrobi sobie i komus krzywde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasd
Zapisałabym do integracyjnego. Mniejsza grupa, nauczyciel wspomagający, bardziej zindywidualizowane i fachowe podejście. W przedszkolu zwykłym 30 dzieci i na pewno nie będzie odpowiedniej edukacji dziecka, ponieważ nauczyciel nie będzie miał na to czasu. Przedszkole przedszkolem, ale potem szkoła... i tu już na bank nie zapisałabym swojego dziecka z Asp do zwykłej klasy tylko również do integracyjnej właśnie na wzgląd liczebność uczniów i dodatkowego nauczyciela. Mniejsza klasa=dużo więcej czasu dla jednego dziecka. w zwykłej klasie będzie pozostawiony sam sobie, jestem tego pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj syn takze jak syn Joanny
w wieku przedszkolnym znal wszystko, co zwiazane z kosmosem( liczby, fakty itd, mial zawsze swoje zycie i swoje pasje, nie interesowaly go kontakty z rowiesnikami ( choc mial wybranego przyjaciela a takze[pare ulubionych osób dorosłych.) Dopiero gdy dorósl , okazało sie,ze ma Zespól Aspergera. Rzeczywiscie- okres szkolny jest najtrudniejszy - poniewaz mimo ogromnych wiadomosci dziecku nie zalezy na poklasku, na opinii innych, syn nigdy nie bral udzialu w lekcjch, zadania rowiazywal w pamieci, w zwiazku z tym byl wciaz podejrzewany o sciganie, o to,ze nic nie umie. Przedszkole w ogole odpuscilam, bo to była dla niego męka, nie mial wspolnych tematów z dziecmi, siedzial w liczbach, atlasch itd ( choc z drugiej strony jest bardzo wysportowny i zoragnaizowany w tematach, ktore go interesują). Szkoła była dla nas udreka, odzył na studiach, teraz roboi doktorat na prestizowej swiatowej uczelni, jest lubiany , choc nietowarzyski. Dawniej takich ludzi nazywano po prostu indywidualistami, dla ludzi niezorientowanych Z.A .kojarzy sie z ułonmnoscia, niesłusznie, bo to b. często ludzie sukcesu, wielu noblistów z nauk matem- przyr . ma ten zespól.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj syn takze jak syn Joanny
a co do pytania w temacie - ja w ogóle za bardzo nie wiem, co takim dzieciom moze dac przedszkole integracyjne. Ona i tak same wybieraja znajomych( i to nie musza byc rówiesnicy, raczej czesciej osoby starsze, nawet o kilkadziesiat lat) - jesli mu sie akurat nikt nie spodoba,zadna siła nie zmusi go do kontaktu, bo mu nie zalezy na aprobacie rowiesnikow. Ma to tez i dobre strony, bo odpada tzw"wplyw kolegow" - takze ten zly. . Nie bedzie palic , pic itd tylko dltego,ze inni to robia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie da się zawczasu
odpoiwedziec na pytanie czy przedszkole integracyjne jest dobrym czy zlym pomyslem dla Twojego syna. To okaze sie dopiero po czasie i bedzie zalezne od wielu czynnikow ktorych przewidziec niesposob (miedzy innymi od tego jakie dzieci trafia do grupy poza nim,jak maly zareaguje na bycie w przedszkolu wogolole - ponoc niektore malce autystyczne, zdaje sie ze zespol asp to odmiana autyzmu- zle znosza zmiany otoczenia, rutyny dnia itp Z drugiej strony troche rozumiem lisbet ktora zmieszaliscie z blotem kazdy deklaruje ze jest tolerancyjny i wyrozumialy jednak autentycznym priorytetem jest dla niego zawsze jego wlasne dziecko, jego samopoczucie i harmonijny rozwoj (miedzy innymi to zeby nie bylo bite, opluwane przez inne a w przedszkolu czulo sie komortowo i bezpiecznie). Szczerze mowiac rowniez mnie dziwi fakt, ze dzieci agresywne kwalifikowane sa do klas integracyjnych.Wczesniej wyobrazalam sobie ze sa tam jednak kierowana dzieci z ulomnosciai glownie fizycznymi (niepelnosprawne, niedowidzace czy niedoslyszace), wylacznie z LEKKA niepelnosprawnoscia intelektualna, ktore nie zanizaja poziomu klasy (jakkolwiek okrotnie to zabrzmi wolalabym aby to moje zdrowe dziecko w pierwszej kolejnosci mialo optymalne warunki do rozwoju swych zdolnosci). Coz jednak wlasnego dziecka do integracyjnego bym nie poslala ale jesli matki dzieci ktore sie na to zdecydowaly sa doinformowane to autorka ma swiete prawo swoje dziecko do niej zapisac...(tylko zdrowych dzieci troche zal jednak)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj syn takze jak syn Joanny
akurat dziecko z Z.Aspergera nie bedzie zadnemu z dzieci przeskadzac, co najwyzej nie bedzie sie kontaktowac z reszta, bawic sam w kącie ( i nie cierpiec z tego powodu) Te dzieci, sa absolutnie bekonfliktowe , poniewaz nie angazuja sie po zadnej stronie, przez to nie maja wrogow i są lubiane, choc sie o to nie starają. A poniewaz sa na ogól wybitnie uzdolnione wiec poziomu na pewno nie obnizą. Dla rowiesnikow nie tworza problemu, bardziej dla nauczycieli, poniewaz najczęsciej nie chca uczestniczyc w roznych zbiorowych przedsięwzieciach, zabawach, przedstawieniach, grach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna z Londynu
:) Dobrze prawisz. Moj syn jest niewyobrazalnie grzeczny i posluszny. To zlote dziecko. Mimo adhd. W szkole jest wrecz uwielbiany, popularny, wszyscy go znaja. W klasie wszyscy go lubieja. I tez od lat siedzi w atlasach, liczbach i td. Jestem z niego dumna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna z Londynu
Przeczytalam, ze twoj syn jest juz dorosly i ze zostal pozno zdiagnozowany. Napisz mi prosze jak sobie radziliscie w okresie jego dorastania. Jak Wy, jako rodzice to znosiliscie? czy byly jakies problemy wychowawcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj syn takze jak syn Joanny
Joanno, martwilam się, ze nie chce uczestniczyc w roznych zbioriowych zajeciach, autentycznie cierpial, kiedy kazali mu z grupa wystepowac na przedstawieniach w przedszkolu itp. Na placu zabaw bawil sie tylko wtedy, kiedy byl sam. Uwazalam to za chorobliwą niesmialośc. Unial wycieczek klasowych itp. Co innego z wybranymi przez siebie przyjaciólmi. W szkole , poniewaz nigdy nie popisywal sie wiedzą, czesto tez nie odtrabial lekcji ( kompletnie nie zalezalo mu na stopniach) uwazali go za bardzo miernego ucznia. On po prostu spal na lekcjach, ktore go nie inyteresowaly, natomiast mnostwo wiedzy pochlanial sam dla siebie, w domu. Gdy widzial,ze musi osiagnac jakis cel, sprezal sie, mature np napisal swietnie( mimo,ze nauczyciele prorokowali, ze ja obleje sam tez przygotowal sie do egzaminow za granica, sam zalatwil l tam stypendia, nigdy nie zawalal terminow, na ktorych mu zalezalo, objechal caly swiat. Niestety jest i byl bardzo malo kontaktowy, malomowny( choc potrafi bronic swojego satnowiska)- co akurat wiekszosci ludzi nie przeszkadza, bo nigdy nie narzuca sie ze swoim towarzystwem, nie chwalil sie sukcesami, ktorych ma mnostwo - ale dzięki temu przy blizszym poznaniu było mile zaskocznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamazpytaniem
cześć widzę, że temat się rozwinął :) nie wiem jak Wasi synowie, ale mój jest agresywny w sytuacjach, kiedy zmusza się go do udziału w zajęciach lub zabawie grupowej, zorganizowanym czasie na coś, co go nie interesuje, bywa też tak że jeśli ktoś usiłuje z nim nawiązać kontakt to też reaguje agresywnie, może nie przemocą ale jest to nieprzyjemne dla drugiej strony mój synek też jest taki, że drąży tematy które lubi, inne pomija, nie zależy mu na aprobacie i pochwałach, ale też narzuca się ze swoimi zainteresowaniami i nie rozumie, ze kogoś to nie interesuje, stąd dzieci go nie lubią i odrzucają z grupy, on nie ma problemów z adaptacją w nowym miejscu bo nigdy nie przywiązuje się do osób, miejsca, rzeczy, jest jakby tymczasowy i może np. przedszkole zmieniać codziennie, nigdy za mną nie płacze, jakoś go nie interesuje ze zostaje w nowym miejscu sam, jest jakby samowystarczalny, co też wiąże się z rozwiniętą samodzielnością, on nie prosi nikogo o pomoc, sam sobie ze wszystkim radzi lub stara poradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy zwróciliście uwagę
na to, że autyzm i wszelkie pochodne występują w zdecydowanej większości u chłopców? nawet na tym temacie to widać... ciekawe dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna z Londynu
Moj syn wcale nie unika towarzystwa. Z radoscia uczestniczy w szkolnych apelach, przedstawieniach, wycieczkach, lubi przygody i towarzystwo innych dzieci. Na placu zabaw zawsze zawiera nowe znajomosci. Jest bardzo towarzyski. Nigdy nie jest agresywny. Rowniez drazy tematy, ktore lubi a inne pomija. I tak samo wlasnie, narzuca sie ze swoimi zainteresowaniami i nie rozumie tego, ze kogos to nie interesuje. Ale nikt go nie odrzuca z grupy. Nie ma zadnych problemow z adaptacja do nowego miejsca, nowymi ludzmi, nie jest wstydliwy, za to jest bardzo pewien siebie. I rowniez sam sobie radzi ze wszystkim, nie prosi nikogo o pomoc. :) Jejku, mamo z zapytaniem, jakie te nasze dzieci sa podobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiza78
Ręce opadają...przeczytałam może pół tych opinii i mam dość i nóż mi się otwiera w kieszeni! Ludzie ! zespól Aspergera to nie agresja!!! Ona rodzi się jak u wszystkich dzieci dopiero w momencie frustracji a ta rodzi się w odpowiedzi na zaczepki i nieposzanowanie odmiennosci takiego dziecka przez " normalne" dzieci . Te dzieci jadą zazwyczaj na całego po takim biedaku bo czują jego słabszą pozycję ...! poczytajcie sobie książkę pt. "Swiry, Dziwadła i Zespoł Aspergera ". Cały sukces to mądra pani, która widzi dosyc dużo z tego co dzieje się w grupie. Moj partner ma AS i synek 3,5 też i to są najłagodniejsze osoby jakie znałam w życiu! natomiast normalni kumple mojego dziecka to agresywne potwory! Czas na więcej świadomości w temacie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna z Londynu
Kiza78, jak zyje Ci sie z mezczyzna z AS? Napisz plusy i minusy jesli mozesz, bardzo prosze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna z Londynu
Tez mam ksiazke 'Swiry, Dziwadła i Zespoł Aspergera' tyle ze w jezyku angielskim. :) Moglabys napisac mi swoja opinie na temat tej ksiazki? Jeszcze jej nie przeczytalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiza78
Zycie z Takim partnerem nie jest proste...ale nie wiedzialam tego od początku. Intrygowal mnie, draznił niesamwicie i zaskakiwal niesamowicie...i choc dylematy : byc czy nie być ciągle nam towarzyszą to my i tak wiemy ze jestesmy razem i tak zostanie. jak myślę jak o tym Ci napisac..temat na ksiązkę. największym przełomem było jednak to ze okazało się ze nasz 2 letni wtedy syn ma jakiś problem ze spektrum. wtedy wszytsko stało się jasne co i jak, i dleczego, i jak to ogarnąć... nadal nie jest prosto - mamy skomplikowany model codziennosci. \jest na wielu polach inaczej, ale czy gorzej lub lepiej niż bycie np z czlowiekiem bez ograniczeń tego typu? Cala inność polega na tym ze to wiemy. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiza78
troszkę odeszłam od Twoich pytań. Jesli chodzi o ksiązkę - w pełni polecam, ja ją puszczam po najbliższej rodzinie, niech poczytają troszkę o tym ze naprawde jak dzieck chce spokoju to nalezy mu go dać - inaczej to znęcanie się nad maluchem. ja znęcałam się nad jego tatą - nieświadomie:( ale duzo mi dała. my jesteśmy innym nieco przypadkiem od ksiązkowego ale sporo sie pokrywa, jedno jest pewne co wiem z autopsji i lektury - to jest wlasnie taki inny sposob poznawania swiata, trudniejszy napewno i chocby dlatego wymaga docenienia. My mamy sporo na pstryknięcie , od tak z nieba! My nie jestesmy na 1 rzut oka rozpoznawalni jako AS (tzn moje chlopaki) ale sami mimo braku diagnoz na pismie to wiemy. teraz plusy minusy: plusy: fascynujący, zadaniowy, logiczny,i w ogole wiele innych ale to miej obiektywne cechy, raczej tyczace sie mojego lubego. minusy: brak empatii, przeciąganie tematu, bark wyczucia, teksty prosto z mostu i bywa ze przykre albo mega przykre...potem okazuje sie ze to nie tak...nie o to xchodzilo. rozmowy o uczuciach, owszem czesto na zasadzie : nagram, odslucham i przemysle. cele zyciowe - nie wiadomo jakie ale jesli wymienie moje :) to wychodzi ze takie same. itd itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiza78
My zwykli ludzie - mamy sporo na pstryknięcie. P oprawiam się, pisze trochę dziwnie ale juz bardzo pozno i cięzko mi logicznie pisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna z Londynu
Bardzo Ci dziekuje, ze napisalas. Ja martwie sie o przyszlosc syna. On rowniez nie ma wyczucia, zauwazam brak empatii. Czy w tym wieku mozna to jeszcze wyrobic? Jesli tak to w jaki sposob? Terapia? Moj syn zostal zdiagnozowany rok temu, czyli w wieku 9 lat. Wiadomo, chce zeby mu sie latwiej zylo niz trudniej. Czy to w ogole mozliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna Planeta
Zapraszamy do Punkt Przedszkolnego Radosna Planeta na Żoliborzu, gdzie dzieci ze spektrum autyzmu, czy z zespołem Aspergera znajdą profesjonalną opiekę. Zapraszamy do zapoznania się z ofertą na www.radosnaplaneta.com oraz pod numerem telefonu 519 776 734/22 633 22 40.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przedszkole Miś
Szanowni Państwo, badania wykazują, że wczesne rozpoznanie autyzmu i objęcie zmagającej się z nim osoby fachową i intensywną terapią znacząco zwiększa szanse na zniwelowanie wielu jego symptomów. Jednym z miejsc, gdzie w Poznaniu będzie można od teraz szukać pomocy jest Przedszkole Integracyjno-Terapeutyczne Miś. Nasze przedszkole oferuje miejsca przede wszystkim dla dzieci pełnosprawnych, ale i tych z zaburzeniami rozwoju i niepełnosprawnością, a w szczególności ze spektrum autyzmu i całościowymi zaburzeniami rozwoju. Będziemy realizować podstawę programową wychowania przedszkolnego, a dodatkowo także oferować różnorodne zajęcia wspierające rozwój, między innymi zajęcia logopetyczne i teatralno-ruchowe, karate, arteterapię, dogoterapię, naukę czytania metodą sylabową, integrację sensoryczną oraz zajęcia o charakterze terapeutycznym dla dzieci z ryzykiem dysleksji lub z opóźnionym rozwojem mowy. Zajęcia dla dzieci autystycznych będziemy prowadzić w oparciu o metodę neurobiologiczną prof. Jagody Cieszyńskiej ze Szkoły Krakowskiej. Nabór na rok 2013/2014 trwa – zapraszamy! Przedszkole Integracyjno-Terapeutyczne Miś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dziecko ma takie objawy to może warto je zdiagnozować? Są ośrodki terapi sensorycznej jak Sensorek, które diagnozują. Potem dopiero zastanów się nad tym do jakigo przedszkola wysłać dziecko i na jaką terapie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenekt
Sprawdź tu http://tukan24h.pl/przedszkole . To oferta prywatnego przedszkola integracyjnego, które jest bardzo przyjazne dla dzieci szczególnej troski. Nie tylko oferuje opiekę posiadającej odpowiednie kwalifikację kadry ale również atrakcyjne zniżki w opłacie czesnego. Moim zdaniem warto spróbować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem jak najbardziej warto zapisać dziecko do placówki integracyjnej. Mój wnuczek chodzi do Bajeczki na Bemowie . Jest to przedszkole integracyjne. Psycholog oraz logopeda dostępni są prawie codziennie. Prowadzone są terapie psychologiczne oraz pedagogiczne. Zajęcia wspomagające integrację sensoryczną oraz koordynacje ruchową prowadzone są też codziennie. Jeśli dziecko ma problemy z mówieniem, to jest to naprawdę bardzo dobra placówka. No i oswojenie dziecka z innymi dziećmi - to bardzo ważne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy w przedszkolu Bajeczka jest możliwość wykupienia jakiegoś karnetu na kilka godzin, czy coś takiego? Moje dziecko ma właśnie Aspergera i obawiam się, że nie wytrzyma tam całego dnia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×