Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Temat o prawiczku

Jako dziecko nie lubiłem sportu, boję się wyzwań.

Polecane posty

Gość Temat o prawiczku

Byłem zawsze najgorszy w klasie z WFu. Przez co, że nie lubiłem sportu, WF był dla mnie koszmarem, pewnie nie mam dziś w sobie ducha rywalizacji, walki, ryzyka. Walka o kobietę tylko mnie przeraża, jak kobieta ma innych adoratorów to już w ogóle mnie to zniechęca. Inni absolwenci wyższych uczelni, ryzykują, robią kursy spawacza, uciekają za granicę w nieznane, stawiają wszystko na jedną kartę by pieniądze zarobić i do czegoś dojść, a tymczasem ja marzę o "bezpiecznej" pracy w administracji państwowej. Inni są gotowi ponosić ryzyko założenia działalności gospodarczej. Ja? Nigdy w życiu. Na dodatek strasznie interesuję się zdrowym trybem życia i zapewne pracy dobrze płatnej, ale szkodliwej dla zdrowia nigdy bym się nie podjął, bo pod tym względem też ostro kalkuluję. Mam czasem wrażenie, że przyjmuję rzeczywistość taką jaką jest i za słabo ją próbuję zmieniać, a jedyne co bym chciał zmieniać to swój wygląd. Przyzwyczaiłem się, że mieszkając z rodzicami i pracując w biurze można spełniać swoje drobne marzenia. Przeraża mnie ta stagnacja i ten brak ducha walki o najwyższe stawki. Mam wrażenie, że wręcz jestem idealnym kandydatem to życia w państwie opiekuńczym, gdzie nawet stróż nocny żyje w jakimś tam dobrobycie i nie musi się przemęczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Temat o singielkach
Ale po co poradnia? Mi takie bezpiecznie życie aż tak nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×