Od czego zalezy libido

:D uciekam znów! ;) Pa

Srodowiskiem w sensie kulturalnym, owszem. Stylem zycia, owszem. Ale dla Ciebie to pewnie za trudne do zrozumienia.

dla mnie trudne?

iskierka byla zdziwiona.

iskierka zażartowała sobie troszke :p Zgadzam się że to wszystko ma wplyw na libido i jeszcze pewnie wile czynników których nie wymieniliśmmy

w sencie kulturalnym?? rozwiniesz?

wyindywidualizowany Jak myslicie? I czy zmienia sie ochota na seks? Czy ktos komu wystarcza raz na miesiac moze przerodzic sie w osobe ktorej chce sie ciagle? Wszystko jest możliwe jedni potrzebują dużo bzykanka-rypańska a jedni mniej i to i to jest normalne

Ale najwięcej seksu potrzebują....koviety :D to takie ciągłe nimfomanki :D

To że potrzebuje dużó seksu to nie znaczy od razu że jestem nifomanką. Polecam definicje słownikową nimfomani

sory dużo

Co tu rozwijac, poczytaj sobie jak bylo jakies 50 lat temu, a zobacz jak jest teraz. To jest tak szeroki temat... Jak jest w kulturach np azjatyckich (chodzi mi o daleki wschod, bliski wschod) a europejskich. wujek google na pytanie czym uwarunkowany jest poped plciowy podal 34.000 items.

gogle ok ale dyskusja nie zaszkodzi :p S_M aż tak Cie ścieło to libido? :p

s_m to wg tego co mowisz nieodpowiedni partner tez ma wplyw,szkoda ze nie dziala to w druga strone ze ten z wiekszymi potrzebami rzadko kiedy moze zarazic tego z mniejszymi

S_M na twoim miejscu obstawiałabym 1. Czyli partner odpowiedni to jednak podstawa. To siem rozwodzem :D

Kat i chodź do mnie :D

Kati a moze nowego kandydata szukasz?:-P

http://www.youtube.com/watch?v=EUV0_X0Z8J8

A co chętnyś? :D

Znowu się czepiają... już żartowała nie będę!!! Zmiana partnera, to w zasadzie dobra rzecz, tylko i tak trzeba mieć szzcęście, żeby dokonać odpowiedniego wyboru...

ooo ile to chetnych do Twej reki, trzeba bedzie walczyc:-P :-P :-P

ahhahaahah bo padne ze śmiechu wyindyualizowany :D : D :D

no i co nikt nie powie juz nic?

Ja mam zawsze ochotę na seks przy dobrej muzyce. nie wiem dlaczego. teraz jadę z chłopakiem na queen 7 lipca we wrocławiu i coś wydaje mi się, że on wiąże z tym jakieś poważniejsze plany...

a co jakiś seks na koncercie? :p

Ja niewiem od czego zalezy. Mam bardzo wysokie, potrzebuje codziennie sexu, a czasami nawet dwa razy :) I w moim przypadku nie zalezy to od humoru, stopnia zmeczenia, relacji w zwiazku itd. Zawsze uwielbialam sex, odkad siegam pamiecia.....odpreza mnie on, rozladowuje napiecie i powoduje ze mam lepszy humor :) Oczywiscie ze zdazaja mi sie momenty ze np przez tydzien go nie uprawiam, bo maz wyjedzie albo jakos nie mamy sposobnosci, ale jak sie potem do siebie dorwiemy to sie oderwac nie mozemy :) Jedno co moge stwierdzic, ze w momencie kiedy nie ejstem zadowolona ze swojego wygladu i nie czuje sie atrakcyjnie liubido mi troche spada. Natomiast jak sie podreperuje (czyt. silownia, schudne, czy kupie fajny ciuch) to moglabym go ciagle uprawiac :)

wynika z tego że sport to klucz do sukcesu ciekawe czy na wszystkich tak dziala?