MATURY NIE ZDAŁ CO 5 UCZEŃ.. W TYM PEWNIE JA

niestety na tą chwilę to tyle osób nie zdaje, bo nie chce im się uczyć, a nie że jest wysoki poziom... istna parodia

"Co za gamonie w tych szkolach teraz. kiedys kazdy zdawal" a jakie konkretnie czasy masz na myśli? Bo w czasach moich rodziców, to bardzo mało osób podchodziło do matury, za moich czasów (10 lat temu) już sporo osób nie zdawało, więc jakie to były czasy?

"Co za gamonie w tych szkolach teraz. kiedys kazdy zdawal" a jakie konkretnie czasy masz na myśli? Bo w czasach moich rodziców, to bardzo mało osób podchodziło do matury, za moich czasów (10 lat temu) już sporo osób nie zdawało, więc jakie to były czasy?

eeehhhhh ;////

No laski powiem wam że wyniki to mnie zaskoczyły negatywnie..... Polski 67% angielski 67% i matma 64% jestem zła jak osa...liczyłam powyżej 70%

HAH, CIESZ, ZE ZDAŁAŚ.. U MNIE NAWET NIEZLE Z PL a ang calkiem srednio.... matemtytka porazka...

A z polskiego miałam zamknięte 18/20 poprawne, z wypracowania mi ktoś fajny uciął mam tylko 29 pkt zawsze powyżej 30...

głupia a jak to sprawdzasz?? ja mam z pl od zadania 1 do 15 punkty i jak sprawdzic ile z wypracowania??

Zawstydzon...kochana właśnie teraz masz tyle czasu do przypomnienia, że założę się że będziesz miała napisane lepiej ode mnie, uwierz...

Po lewej stronie pisze szczegółowe wyniki egzaminów i jest też tam niżej zestawienie np z uczniami z innej szkoły, gminy, powiatu...

no i kliknęłam i mam zadania po kolei 1 . . . . . . .. . . . . .15 i obok ile punktów i mam ze 38 pkt za zadania od 1 do 15 czyli co.. mialam 48 na 70 pkt ...czyli 10 za wypracowanie tylko ??? bo juz nie rozumiem nic

Od zad. 1-14 masz zamknięte czyli na 20 pkt. A 15 zad. jest napisane ile pkt na 50.

no to ja mam od 1-14 - 10 pkt jak zliczyłam a za 15 mam - 38 pkt czyli za wypracowanie, tak ?? bo w sumie 48 pkt

No wow musisz być dobra w tym, ale miałaś fajnego egzaminatora :P mi w ostatnim zad pkt ucięli nie wiem dlaczego.

ja z polskiego 40, ale wstyd :D ale chuj z matmy 80, liczyłam na 74-76 a tu taka niespodzianka

zabije sie, ale wiocha

no ja polski umiem dobrze... i zawsze wypracowania pisałam fajne, długie, z sensem i bez błędów, bo lubie i znam ortografię, choć lalka mi nie podeszła za bardzo... jak widze na fcb jak piszą, ze super zdali to mnie krew zalewa

Wychowawczyni mnie chyba zabije, polonistka w końcu :P

to była moja jedyna szansa własciwie, bo wiem ze w sierpniu nie ma co sie fatygowac , bo to jak porwanie się z motyką na słońce. nie ma opcji zeby zdać. bo nie umiem i nie zrozumiem.... który tuman na 6 pkt pisze egz co był na 50 ???

a ja czekam jak głupia za wynikami...

Nie mówcie że czekaliście w nocy? Ja spałam jak zabita, a rano to nie wiedziałam co się dzieje dopiero sobie po kilku min przypomniałam, że wyniki. Zadowolona nie jestem ani trochę, raczej zła jak osa, że byłam leniwa, a zamiast się uczyć latałam to mojego eksa haha

w googlach sobie pisz " sprawdz gdzie i kiedy mozesz zobaczyc wyniki " u nas w woj malopolskim mialo byc ok 6 rano, były juz po 5ej, wiem ze w innych maja byc o 10 i o 12 a w lodzi juz np byly o polnocy ...

no ja do 2giej czekałam, ale dopiero potem przeczytałam, ze będą w małopolskim ok 6 to poszłam.. "spać" .. budziłam się co pół godz... patrząc na zegarek aż 5;48 weszłam na kompa, i jedno forum, gdzie przeczytałam NA OKE KRK WYNIKI SĄ ... no i dupa

Nie zdałam matmy.... czy warto iść dziś do szkoły? Dadzą mi jakaś kartkę z pozostałymi wynikami?

Ale pomyśl jakbyś zawaliła 2 przedmioty....a tu jesteś z polaka lepsza, aż 38% za wypracowanie, wiesz śmieszy mnie to bo jeszcze po maturach płakało tu parę osób, że kardynalne zrobili.

po papier trza iść, tak czy siak podobno i jak chcesz poprawke, to np u mnie w szkole do 6.07 muszę złozyć deklracje, aby pisac 21 sierpnia

Tak musisz, bo musisz się dowiedzieć jak z poprawką. Powinni tam Ci wszystko wytłumaczyć.

a ile miałaś pkt maturzystka?

Jestem załamana... 3 pkt mi brakło do szczęścia.. nie wiem co powiem rodzicom..

Ale nastawiłaś ich że nie bardzo Ci poszło? Ja jak wróciłam z egzaminu z anglika to na wstępie zaznaczyłam że mogłam nie zdać. Mama wiedziała i była nastawiona. Zresztą jak oblałaś tylko tę matematykę to masz jeszcze mnóstwo czasu na przyswojenie sobie materiału i spokojnie możesz potem papiery na studia składać.