MATURY NIE ZDAŁ CO 5 UCZEŃ.. W TYM PEWNIE JA

Wiesz co, czasem trafiają się tacy egzaminatorzy co doliczają lub szukają pkt...przecież nie chcą żebyś nie zdała. Może znajdą jak mówisz, że zaczęłaś robić zadanie z tego co wiem za sam wzór jest pkt.

jak 20% uczniów może nie zdać matury ? :O chyba kpicie, ta matura z matematyki to była parodia a nie matura, zadania z 6-7 klasy szkoły podstawowej, które każdy bez kłopotu napisze na minimum 30%, o polskim czy rosyjskim nie wspominam bo to jeszcze większa żałość nie zaliczyć tych przedmiotów :( współczuję tym którzy nie zdali ale może to lepiej, żeby iść na studia trzeba jakąś elementarną wiedzę posiadać

No może i tak zadania otwarte nie były trudne, może te na myślenie...ja orłem z matmy nigdy nie byłam, napisałam na pałe podstawowe potęgi, pierwiastki, miałam 3 na koniec roku i babka powiedziała że tym co naciąga na 3 (mi naciągnęła) to jest prawie pewna że matury nie zdadzą...

Idę spać a jutro z samego rana wejdę patrzeć na wyniki, oby były powyżej 30 % dobranoc i nie stresować się ! :P

no u nas tez nauczyciel mowilk, ze Ci co maja 2 na koniec to matury nie zdzadzą... boze, ile ja bym dała zeby tę matematyke zdac... i isc na studia, bo mnie na strate wszyscy spisali :O a achciałabym im pokazac, ze potrafie, nie w sierpniu, nie za rok - TERAZ ...... 3 h ... boze, siedze jak na szpilach Boze moj kochany, daj mi to zdać, błagaaaaaammmm

głupia000- dobranoc:(

ide sie myc:( zazdroszcze wam że będziecie juz dziś wiedzieć:( przyjde jutro i wam napisze co i jak:( pewnie nie bede miala dobrych wiesci:( do jutra dziewczynki!:*

pa :( :*

zawstydzona nie martw sie prosze:( będę trzymała w nocy kciuki żebyś zdała! też chce pokazać rodzinie, że nie jestem taka głupia i że coś może mi sie uda, a jak tu polegne na tej maturze to się załamie:( papa do jutra kochana!

jak nigdy liczę każdą minutę...

nie bój się pewnie zdasz życzę powodzenia, i nawet nie waż się myśleć ze nie zdasz musisz w sobie mieć jakąś otuchę i motywację że będzie dobrze :)

hmmm ...gdybym miała jakiekolwiek pojęcie, ale tak jak pisałam na początku, ja potrafiłam spisać kilka odpowiedzi od osoby przede mnę, gdzie się dowiedziałam już PO, że są pozamienane odpowiedzi ... :O bo sama to strzelałam, a z zadan otwartych to wypisałam dane, wzory, zatem ..... najogrsze 2 h w moim życiu .. gdybym zdała.. eh to bym wzięła się za naukę, poszła na studia, zapisała na kurs angielskiego, ale czy Bóg da mi tę szansę i będzie tak łaskawy.. :(

a co do polskiego- zawsze byłam dobra, pisałam super wypracowania, próbne matury, ta Lalka mi niezbyt podeszła jako laktura, ale napisałam spore wypracowanie, to raczej zdam . jestem humanistką. a angieslki .. tu też miałam wahania, ale sporo mozna było strzelac.. prawda-fałsz to mysle, ze to siądzie... już się pomodliłam, choć i tak JUŻ POSZŁO, juz jest wiadome.. więc...

bo w rodzinie to już nikt nie pyta jak tam szkoła, bo nie chcą byc wścibscy, bo wiedzą, że juz powinnam studiować.. cóż.. tak się ułóżyło a nie inaczej, buntowałam sie, wagarowałam, ale postanowaiłam skonczyc srednią szkołę... no i zapisałam sie zaocznie ( lepiej późno niż wcale).. tam raczej nas nakierowywali jak należy i czego się uczyć, bo szkoła 2 weekendy w miesiacu to za mało, zreszta kazdy na inny poziomie, bo mialam 30letnie osoby w klasie też.. ehhh .. a 2 pierwsze lata LO folgowałam sobie.. także hgdyby się udało to byłby to CUD

wiem, że gadam sama do siebie ale mi to pomaga...

A do jakiego okregu nalezysz? ja do oke jaworzno

i chyba najbarziej zalezy mi na rodzicach aby ich zaskoczyc, aby zmienic swoje zycie.. jak bede miec poprawke to ani na wakacje nie pojade, ani nic... chłopak mnie będzie cisnął do nauki, ciężko bedzie sie zebrac w wakacje, tym bardziej że chciałam coś popracować :O :O :O a tak to bym sobie zdała, w sobotę to oblała i zaczęła nowy etap w życiu .. ehhh jezuniu ...

ja do KrK, ponoć wyniki na stronach mają być o północy, chciałabym to wiedziec juz dzis, a nie czekąc do rana ( bo padną serwery) bo kązdy bedzie chciał wejść... ;(

kurwa odpisz

napisałam KRAKÓW

poza tym ja nie przeklinam, więc mogłabyś/ mógłbyś odzywać się grzeczniej...

w sttystykach małopolskie wypada najlelpiej z tego co teraz widzę... - 82 % zdało

a gowno mnie obchodzi ze ty nie przEKLINasz. ale nie zdalas matury nieuku :o

i co , bawi CIę to ?

jeszcze godzinka... z " groszami"...

trzymam kciuki. ale nawet ja nie, to nie koniec świata, zdasz następnym razem i tyle.

HEH.. DZIEKI, ZE w ogóle ktoś tu jest .. nie , nie zdałam, to pewne.. czekam te 20 min.. gdzies w srodku tli się nadzieja, ze moze jednak, jednk to byłoby jak wygrana w totka

jestem, czekam. wiem, że teraz w to nie uwierzysz, ale mówię Ci: za parę lat nawet nie będziesz pamiętać, że zwaliłaś. zdasz następnym razem i nic się takiego nie stanie.

pl -70% ang- 42% majca 12%- nie zdane... :(((((((((((((((((((((((((((((((((

przecież to dobrze, że tylu nie zdało, bo przecież teraz każdy zdaje. Normą powinno być, że zdaje ją gdzieś 60% uczniów i ten egzamin by coś znaczył, a wy chcialibyście, żeby wszyscy 100% zdawało? To co wart byłby ten egzamin? Studia też niech wszyscy kończą w tym kraju... taka potem wartość tego papierka, że tylko tyłek można sobie nim podetrzeć. Powinny wrócić zawodówki w takiej ilości jak kiedyś, zamknąć należy połowę prywatnych uczelni wyższych i znowu się zacznie robić normalna sytuacja na rynku...