Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zrospaczona nie wiem co roić

Pomocy! Porblem z facetem!!

Polecane posty

Gość Zrospaczona nie wiem co roić

Witam. Jestem z facetem już 6 lat. Poznaliśmy się na imprezie w klubie od samego początku się zakochałam w nim. Teraz wszystko dobrze się układa tylko nadal się nie zdeklarował, że chce się w ogóle oświadczyć. Chciałabym mieć pewność, że dla niego to coś poważnego. Dodam, że mam 26 lat a On 29lat. Już współżyjemy a on nadal traktuje mnie jak tylko dziewczynę a ja chciałabym być dla niego kimś więcej. Za niedługo będziemy oboje koło 30 a Ja dalej przedstawiana jestem jako dziewczyna a nie narzeczona. Jak dać mu delikatnie do zrozumienia, że chciałabym przesunąć nasz związek na dalszy etap? Tylko delikatnie bo nie chciałabym by mnie źle zrozumiał, że go do czegoś zmuszam i mnie zostawił. Bo co wtedy zrobię. Prawie 30 i sama. W tym wieku nikt się mną nie zainteresuje bo faceci wolą zwykle te 20 niż 30 jeśli są wolni i mają 30 lat. Proszę pomóżcie! Nie wiem co robić by zdeklarował się, że chce bym była dla kogoś kimś więcej niż dziewczyną a jednocześnie by mnie nie zostawił samą:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jozef i na
Ty na serio tak piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrospaczona nie wiem co roić
Tak na serio! Kocham go ale chciałabym być już jego narzeczoną a nie tylko dziewczyną. Masz pomysł jak to zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3223
Ja dokuczałam mu w żartach, aż kiedyś w końcu kupił pierścionek. To mi wystaeczyło, zakończyłam temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla większości facetów oświadczyny to bardzo poważna sprawa, najpierw długo się zastanawiają, potem długo planują odpowiedni moment. W żadnym wypadku nie powinnas poganiać ani robić mu aluzje, że tego od niego oczekujesz. Jeśli uzna, że jest na to gotowy, sam ci się oświadczy bez twoich namów. Możesz natomiast zapytać jak by chciał spędzić reszte życia, jak je sobie wyobraża, co by mu dało szczęście. Może okazać się, że nie jest typem rodzinnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jozef i na
6 lat to juz kupe czasu, znasz go dobrze, wiec moze po prostu zapytaj go jakie ma plany na przyszlosc i jak widzi wasz zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrospaczona nie wiem co roić
Coś tam pytałam ale jego odpowiedź jest zawsze taka sama "A czemu przecież jest dobrze ".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość triu
po 1. pisze się zroZpaczona. nie narzucaj mu sie z oswiadczynami. mozesz najwyzej z nim pogadac, jak chcialby, zeby wygladala Wasza przyszlosc. facet powinien sie oswiadczac wtedy kiedy sam chce a nie kiedy jest naciskany przez kobiete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZroZpaczona nie wiem co roić
OK nick poprawiłam tak z rozpędu troszkę. triu Czyli jedyne co mogę w tej chwili zrobić to tylko czekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość triu
tak... jesli bedziesz naciskac, rozmawiac o tym itd to on Ci sie oswiadczy dla swietego spokoju. potem bedziesz musiala naciskac na slub, wiec go wezmiecie. a potem rozwod bo to wszystko bedzie takie na sile. faceci ogolnie znacznie pozniej niz kobieta odczuwaja potrzebe ozenku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda

Moim zdaniem to on raczej do zeniaczki sie nie kwapi. 6 lat to bardzo dlugo. Lepiej sobie zrob z nim dziecko, jesli jestes pewna, ze to facet dla ciebie. Na ogol slub nizczy zwiazek. Wowczas facet wtedy mysli, ze juz nie trzeba sie starac w zwiazku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robo

A czy w rym klubie był sex?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
12 minut temu, Gość Magda napisał:

Moim zdaniem to on raczej do zeniaczki sie nie kwapi. 6 lat to bardzo dlugo. Lepiej sobie zrob z nim dziecko, jesli jestes pewna, ze to facet dla ciebie. Na ogol slub nizczy zwiazek. Wowczas facet wtedy mysli, ze juz nie trzeba sie starac w zwiazku. 

Dzieci tez oddalają często partnerów od siebie, wtedy właśnie sypia się związki wiec to raczej nie najlepsza rada. Potem ja zostawi i tym bardziej nie znajdzie sobie innego faceta, maajc juz dziecko z bylym. A myślę, ze prędzej czy później się rozstaną bo gdyby tak ja kochał i traktował jak Ta Jedyna to juz dawno byliby po ślubie. Raczeh jest dla niego ,,przjesciowka" do czasu aż trafi na prawdziwa milosc, wtedy tej nowej się oswiadczy po roku ;). Ile to już było takich historii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×