Poderwałam faceta z pociągu!!

Król Julian z "Pingwinów z Madagaskaru" to mój ulubiony bohater z kreskówek :-). "Pingwiny rządzą!!!

Aggie czemu nienaturalnie?? Ja nigdy w zyciu o numer nie prosiłam, ale facet mi sie tak cholernie spodobał, ze musiałam działać.

Nie oglądam scierwa

Ja osobiście źle bym się czuła z tym, że to ja podrywam i to ja ewentualnie pierwsza dzwonię i zapraszam na pierwszą randkę. Jestem tradycjonalistką w tych sprawach. Uważam, że kobieta ewentualnie daje znak, uśmiecha się itp itd, zagaduje, czemu nie.....ale tak podchodzić i prosić o numer to już jest dla mnie zamiana ról. Ale tak jak piszę to tylko moje zdanie, każdy może uważać inaczej.

Ale ja nie umialabym sie uśmiechnąć, bo może by nie zauważył? Może by nie skumal? A tak to wolałam podejść i zapytać wprost. Do odważnych świat należy. Ale ile nogami i rękoma przed wszystkim machałam, zeby odgonic stres to moje ;-)

No wierzę na serio:) I w sumie gratuluję przede wszystkim tego, że udało Ci się pokonać swój lęk;) Ale jaki będzie ciąg dalszy? Zadzwonisz do niego, zaprosisz na kawę, zapłacisz za Was oboje?....To tak trochę jakbyś to Ty nosiła te przysłowiowe spodnie. Zaraz mi tu wyjadą z równouprawnieniem, do mnie to po prostu nie przemawia i już. Jakoś tak mam. Poza tym...mogłaś też do niego zagadać jakoś tak bardziej subtelnie (udać że chodzi Ci o inną sprawę, że potrzebujesz np pomocy z jakąś sprawą, walizkami, albo zapytać o drogę, nawiązać jakąś rozmowę na inny temat.....Jakbyś mu wpadła w oko to i tak wiedziałby co już dalej z tym zrobić:)

ciężko traktować poważnie kobietę o nicku "cizia_mizia", tak tylko mówię.

O proszę... Nie jestem żadna herod baba, ze ja będę prowadziła!!! Jestem bardzo kobieca. Zrobiłam pierwszy krok, napisalam do niego i zaproponował spotkanie w następnym tygodniu. Nie, nie będę płaciła za nas oboje, co najwyżej to za siebie. Ja do niego tylko zagadalam a on widać, ze był zainteresowany ale tego wcześniej nie pokazał. Kiedyś sie go spytał, czy w ogóle wiedział o moim istnieniu ;-) No właśnie wolałam od razu prosto z mostu a nie jakieś scenki odstawiac. Z reszta co za różnica?? Jaki brak subtelności ? Przecież podeszłam, usmiechalam sie i byłam przemilutka. A jakieś akcje z walizami to nie dla mnie.

To nie traktuj mnie poważnie.

Nie no ok:) Jeśli jest zainteresowany to zostaw mu teraz całą resztę;) Będzie dobrze

"Ja mam 23 lata chłopcze i mów do mnie jak do dorosłego, a nie z jakimiś kreskowkami wyskakujesz" - o tym mówię.

"Jeśli mi na facecie zależy to będę czekać, jeśli mi nie zależy, by go zatrzymać to prześpie sie szybciej" JA PIERDOLE. Dramat.

23 lata, mentalność 13-latki.

Man mentalnosc 5latki i jest mi z tym doskonale Bo tylko ja jedna sypiam z facetami bez planowania z nimi przyszłości :O

Bo tylko ja jedna sypiam z facetami bez planowania z nimi przyszłości Znam wartościowych facetów, którym taka postawa bardzo by przeszkadzała, kto wie, może ten z pociągu też do takich by należał;) Czas pokaże.

Kolega z pociągu umiejętnie to wykorzysta... Życzymy mu dobrej zabawy.

Król Julian z "Pingwinów z Madagaskaru" to mój ulubiony bohater z kreskówek . "Pingwiny rządzą!!!' ile latek ma dziewczynka?

w sumie jakby tak poszukac to na kafe obsada od Marlenki po Juliana KOwalski to chyba najbystrzejsza posatc kto by pasowal stad na Kowalskiego

Aj aj aj :-) Poczytajcie sobie inne tematy, na których sie wypowiadalam. Tam pisałam z iloma spalam. Nie chce mi sie tego tu znowu pisać

komu by sie chcialo jeszcze szukac by czytac o twoich niewyzyciach seksualnych

Spadam ciasto robic! Mi sie dzisiaj dzień udał a jak wam trolle??

Wy jesteście pierdolnieci :O :O Jak zwykle na kafe trzeba dogryźć. Dziewczyna sie cieszy, ze sie odważyła do kogoś podejść a wy jak zwykle sie czepiacie :O ze to niekobiece :O mamy XXI wiek... Poza tym sami oglądacie bajki a o niej mówicie, ze ma mentalność 13 latki? Mój pies jest mądrzejszy niż większość z was :O :O :O

Dojrzały człowiek nie ma problemów z nawiązywaniem znajomości, jest to dla niego naturalne, nie trzęsie się z tego powodu i nie wylewa egzaltacji na forach. Koleżanka nie opanowała tej zdolności natomiast zaczęła od dupy strony - świetnie jej idzie rozkładanie nóg.

to provo żaby lerycji czy innej żelki :O

ja wam pisze ze cizia mizia to facet :O

Tak, kazdy potrafi podejsc i poderwac calkiem obca osobe. Bo co to jest. Jestem ciekawa czy wy wszyscy tacy odwazni jestescie :D :D :D :D dziewczyna sie stresowala a wy pewnie byscie z miejsca podeszli. Juz to widze :O :O :O tu to wszyscy mocni w gebie.

Cream jestem hermafrodyta

Jesli nie macie nic do powiedzenia to mozecie sobie pojsc. Wszedzie doszukujecie sie prowokacji :O :O :O Jaki cel mialaby niby ta moja prowokacja?

Ciesze sie, ze znalazla sie nastepna osoba, ktora sie nie nasmiewa/ nie obraza. Strzelilo mnie od razu jak go zobaczylam i tak sie balam i balam zagadac az w koncu zaryzykowalam i mam randke w nastepnym tygodniu ;-)

no? :) czekamy na wieści