Czy znacie kogos kto zostal ukarany za nieplacenie podatkow?

Jaka to byla sytuacja i ile musieli/musieliscie zaplacic? Wiecie jak powaznie traktowane jest zgloszenie przez zlosliwego sasiada albo czlonka rodziny do US o nieplaceniu podatkow? Nie chodzi o mnie, ale o kogos mi bliskiego.

przede wszystkim US zablokuje ci konto w banku i rozpocznie egzekucję z nieruchomości

a jesli ta osoba zlikwiduje konto bankowe i nie ma zadnych nieruchomosci? czy oni beda mieli wglad do zamknietego konta bankowego?

zawsze - bank ma układ z US, poza tym ta osoba nie będzie mogła podjąć nigdzie legalnej pracy, bo komornik zaraz wejdzie na pensję

a czy US zawsze rozpatruje takie zgloszenia? sytuacja wyglada tak ze mama pracuje nielegalnie w niemczech jako opiekunka, a moj ojciec, z ktorym sie wlasnie rozwiodla, chce zglosic do US ze ona pracuje na czarno i nie placi podatkow

jak pracuje w Niemczech nielegalnie, to nikt tego z Polski nie sprawdzi - zresztą zawsze może powiedzieć, że nie jeździ do Niemiec do pracy, tylko do narzeczonego w odwiedziny i gówno komu do tego - a twojemu podłemu ojcu najmniej

ale jak wytlumaczyc wplywy na konto co miesiac? to jest tylko 1200 euro i az okolo 5 tys zl. Nawet jesli powie ze dostala te pieniadze od przyjaciela, to i tak trzeba zaplacic podatek od darowizny. Moj ojciec ja zglosi do US na 100%. Przez cale zycie ja gnebil, nie odmowi sobie tej ostatniej przyjemnosci..

tak, niech powie, że niemiecki konkubent ją utrzymywał, a na przyszłość - nie przelewa się pieniędzy zarobionych na czarno na konta bankowe - bo potem trudno się z nich wytłumaczyć

racja, zle zrobila, ze wplacala te pieniadze na konto :/

trudno stwierdzić jak zachowa się US po takim donosie - znam kogoś,na kogo donosiła żona po rozwodzie i nic mu nie zrobili, nawet nie był nigdzie wezwany, ale znam też taki przypadek, że chrzestny kupił chrześniakowi auto za 6 tys zł i chłopak był szarpany przez US i musiał zapłacić podatek z odsetkami

niech sobie załozy konto w niemieckim banku

a myślisz, ze niemiecki urząd skarbowy nie jest zainteresowany ściągnięciem podatków od osób pracujących na czarno?

może jest ,ale póki co ściga ja polski ,a nie niemiecki

poki co zaden urzad jej nie sciga, ale pewnie bedzie. ciekawa jestem dlaczego jednych sciagaja, a drugich nie. jedno jest pewne - kase do kieszeni, zeby nie bylo z czego sie tlumaczyc

jak bedzie juz tak daleko ,ze wie ze będzie ścigana to wtedy likwiduje konto i po temacie jezeli wogóle ma co likwidować ,znam duzo ludzi którzy maja komorników z wszelkiej maści urzedów czy banków ,a śmieja im sie w nos i zyja na poziomie o którym lepiej nie pisać

Ale cokolwiek posiada (auto, mieszkanie, telewizor) zostanie zabrane przez poborcę skarbowego, poza tym podatki się nie przedawniają tak jak inne zadłużenia.

a ja znam takich co cwaniakowali, nie płacili aż w końcu zostali na bruku z niczym. Sąsiad z góry u mnie tak skończył

dlatego trzeba to wszystko odpowiednio zorganizować ,co łatwo sie mozna domyśleć...

przeciez to oczywiste ,ze jak posiadasz coś a jestes komuś coś winien to to stracisz ,dlatego trzeba robić tak ,ze ty jako ty nie masz nic

No tak ale ale dla kogoś kto mieszka w Polsce trudno jest gdzieś nie być zameldowanym, bo prawo nakaże się meldować, a jak dłużnik jest zameldowany to w tym mieszkaniu poborca może zabrać wszystko na co nie ma rachunku właściciel danej rzeczy. Jak kobieta siedzi w Niemczech to faktycznie może jej się upiec

w polsce prawo sie zmieniło i juz nie ma obowiazku meldunkowego ,a po za tym ,mozesz sie wymeldowac w kazdej chwili ,wystarczy ,ze podasz jako powód wyjazd za granicę na stałe i nie masz obowiazku podawania swojego zagranicznego adresu

z tego co widzę nadal jest obowiązek meldunku. http://www.msw.gov.pl/portal/pl/362/4520/Informacje_ogolne.html Jeśli w Polsce założy konto lub zamieszka gdzieś to ściągną podatki a jeśli sobi ebędzie mieszkała w Niemczech to nie ma się co obawiać

:-D idz się dzisiaj wymelduj i sie nigdzie nie zamelduj to sie przekonasz

akurat miałam trochę inną sytuację. Byliśmy z mężem w domku po jego babci, gdzie ja nie jestem zameldowana. W nocy sąsiadom ukradziono samochód i policja chodziła po okolicznych domach. Ja byłam wtedy z dzieckiem, więc wzięli ode mnie dowód, popytali czy nic dziwnego nie słyszałam, spisali protokół i poszli. Po jakimś czasie do męża przyszedł dzielnicowy zapytać dlaczego ja tam przebywałam niezameldowana. Mąż zapłacił mandat. Głupie jest to prawo i powiedziałam, że nigdy przenigdy nie zawołam policji jak zobaczę że coś złego się dzieje bo oni zamiast szukać samochodu doczepiali się do mnie że ja tam przebywam niezameldowana. Tyle na ten temat.

a jesli chodzi o zadłużenia to moje mandaty ściągają mi ze zwrotu podatku, także rózne mają na to sposoby.

tylko ze mama pracuje w niemczech przez 2 miesiace, a potem wraca na miesiac do mieszkania komunalnego (ktore dzieli z ojcem). Od wrzesnia chce sie wymeldowac i wynajac kawalerke, ale jak ma rachunki oplacac jak nie przelewami bankowymi? wiem, ze najlepiej by bylo jakby zaczela placic ten cholerny podatek. Ale wtedy pojawi sie kolejny problem - moj ojciec pasozyt zasadzi ja o alimenty..

faktycznie miałas dziwne sytuacje ,pisałem ci juz wcześniej ,ze oczywiście ze ściągaja jak maja z czego ,a jak nie maja to niczego ci nie wezma bo i niby skad lub czego,czytaj ze zrozumieniem,a z tym zameldowaniem jeszcze raz podkreśle ,ze miałas jakas dziwną sytuację,znam duzo ludzi bez meldunku ,miedzy innym z tego tytułu ,ze prosili mnie o meldunek tylko po to aby miec ubezpieczenie w UP a nie dlatego ze im ktoś kazał ,a bez meldunku mieszkaja po 10-15 ,przynajmniej tyle czasu ja ich znam

bo dopóki coś się nie stanie lub Cię nie sprawdzą to sobie możesz być bez ubezpieczenia, tak samo jak jeździć 130 dopóki ktoś Cię nie złapie ( też mogę powiedzieć że wielu moich znajomych łamie takie czy inne przepisy) ale przepisy są i nic na to nie poradzisz. do autorki: ja bym się jak najszybciej wymeldowała albo dogadała się z poborcą o rozłożenie zadłuzenia na raty, ojciec nie musi wiedzieć że się dogadują i że mama spłaca.

10 -15 lat rzecz jasna

z czyjej winy będzie rozwód rodziców? jeżeli bez orzekania o winie to on nie może zaskarżyć żony o alimenty, prędzej ciebie jako córkę