Oceń imiona dla dziecka.

Dzisiaj wiele kobiet zadaje sobie pytanie - jak nazwę swoją córkę. Jest tyle różnych imion, polskich, jak i zagranicznych że jest w czym wybierać. Jaka jest wasza ocena? Jakie imię wybrać aby nie ''skrzywdzić'' dziecka? Na każdym z forum są przepychanki, że to złe, tamto pospolite. PODSUMUJĘ TE WSZYSTKIE DYSKUSJE W TYM TEMACIE: (to nie moja opinia) Przykłady: 1. Jessika, Nicole, Vanessa, Bridget itp: STEREOTYPOWO: Nadają je ludzie z nizin społecznych, bo myślą że tak wywyższą swoje dziecko ponad inne, tak na prawdę utrudniając mu życie bo będąc w młodym wieku nie będzie umiało go nawet wymówić. 2. Larysa, Angelina, Raisa itp: STEREOTYPOWO: Pseudonimy kobiet lekkich obyczajów. 3. Monika, Ania, Basia, Magda, Kasia itp: STEREOTYPOWO: Zbyt pospolite, każdy je nosi. 4. Józefina, Jadwiga, Klara, Michalina, Faustyna STEREOTYPOWO: Obciachowe, staroświeckie, z dziecka będą się wyśmiewać. Ludzię dający te imiona chcą być oryginalni, a nie pomyślą o dobru dziecka. 5. Amelia, Julia, Nadia: STEREOTYPOWO: Imię nosi co druga dziewczynka na podwórku. Dziecku będzie głupio, że będzie mieć koleżanki, które noszą te same imie. Więc jakie imię wybrać? Są gusta i guściki. Moim zdaniem każde imie jest dobre, jeśli się nie kieruje tylko swoim 'widzimisię' i kompleksami z dzieciństwa, oraz zachciankami, że np. ze mnie sie wyśmiewali bo byłam np. Michaliną, to dziecku dam Bernadetta żeby też miało przesrane. Osoba która kieruję się podobnym myśleniem moim zdaniem nie nadaje się na matkę. Zapraszam do podzielenia się swoimi doświadczeniami, opiniami.

W sumie to mało mnie to obchodzi jak się kto nazywa, ludzie maja różne gusta więc niech sobie nazywają dzieci jak im się podoba;]

Moja córka ma na imię Maria. Od zawsze podobało mi się te imię i tak właśnie nazwałem moją córkę. Ona ma teraz 4 latka i też bardzo jej sie podoba. A to że komuś sie nie podoba i jest wiele takich imion....wali mnie to. Ze mna kiedyś uczyło się w chuj Marcinów, Grześków i Piotrków i co z tego?

Dla mnie w ogóle nieporozumieniem jest, żeby ktoś nie pytany atakował inną osobę tylko dlatego, że nie podoba mu się imię dziecka. Co innego, gdy ktoś spyta kogoś, co sądzi o danym imieniu, ale tu też opinię można wyrazić kulturalnie, bez wulgaryzmów i wyzywania od patologii. Ja osobiście wyznaję zasadę, że niepytana nie opiniuję imion dzieci koleżanek i znajomych, a jeśli już ktoś mnie spyta a imię nie jest w moim guście, mówię wprost, że mi się nie podoba. I tyle. Moje córki mają na imię Emilia i Karolina - kierowałam się tylko swoim i męża gustem. Myślę jednak, że są to imiona dość pospolite i funkcjonujące w Polsce od zamierzchłych czasów, by wzbudzać jakąś kontrowersję jak np Nikola, mogą się co najwyżej nie podobać :P

Emilia i Karolina....śliczne imiona:)