Moja dziewczyna jest kasjerką

Jest gorsza w tym znaczeniu ze ma nizszy status spoleczny i to sie nie zmieni. Autor bedzie zarabial coraz wiecej, bedzie uprawial sporty, bedzie obracal sie w innym srodowisku. Ona bedzie dziadziec na kasie, zniszcza sie jej dlonie, praca na kasie zwiazana jest takze z praca na magazynie, ukladaniem towaru itd. Zacznie obracac sie w innym srodowisku, z czasem pewnie przeklinac. Jak z kims takim bedzie mozna pojsc na kolacje do znajomych czy rodziny? Raczej nie bardzo.

Owoc Maliny - a ja ci juz pisalem ze mnie nie interesuja sfrustrowane pasztety z kafe a doradzam tylko facetom. Normalne kobiety po studiach nie siedza o 15.20 w tygodniu na forum i sie dowartosciowuja, tylko pracuja i robia kariere. Ale ty sie do takich kobiet nie zaliczasz, dlatego odradzilem autorowi kogos takiego jak ty. Proste? Proste:)

dlaczego studentka psychologii albo pedagogiki ma szukac robola?

Zenku jakie ty masz wykształcenie?:D

kasjerka?? będziecie mieć dużo GROSIKÓW ;)

Nie czuję się lepszy od nikogo. Nie chcę też nikogo utrzymywać. Nie chodzi tu nawet o kasę ale o jej podejście do życia. Brak ambicji, planów. Nie raz wyciągałem do niej pomocną rękę, oferowałem mieszkanie, że jej kupie jakieś rzeczy ale ona nie chciała nic w życiu zmieniać. Nawet jej się nie chce do lekarza iść muszę ją za rękę wyciągać jak mała dziewczynkę.

Facet z dobrego domu i kopciuszek z marketu jakie to piękne.Mamusi zapytaj .Pewnie ma już na oku odpowiednią partię dla hrabiątka.Kurza melodia pracuję w markecie i ludzie u nas są z tytułem mgr na kasach też .Za to Pani pożal się boże informatyk pomimo studiów debilna jakich mało .Podaj numer może się polubicie .Panna ma zero we łbie za to ambicje za dwoje i informatyk.Ponoć to baby patrzą na portfel i korzyści ze związku a tu proszę ewenement facet którego nie stać na utrzymanie kobiety ma dylemat.Jak tak świetnie zarabiasz to o co chodzi ?Panna może siedzieć w domu hodować paznokcie i ładnie wygladać.W między czasie możesz zafundować jej studia żeby ci obciachu nie narobila przy proszonej kolacji .Istnieje jednak ryzyko że dziewczyna przejrzy wtedy na oczy i zobaczy jaki jestes powierzchowny i sobie pójdzie .Co ta dziewczyna w tobie widzi to nie mam pojęcia ale skoro trzyma się swojej posadki to oczywiste jest ze nie wiąże z tobą dalekosiężnych planów i nie pieje z zachwytu na myśl o praniu twoich skarpet .Jak bedziesz szukal następnej kandydatki to rozejrzyj się za kimś równie malostkowym jak ty .Informatyków jest coraz więcej a stanowisk pracy coraz mniej.Prawo gospodarki .Może się okazać że ona do emerytury spokojnie przesiedzi swoje na kasie a ty na garnuszku państwa jako kolejny bezrobotny imformatyk .Bo jeść ludzie zawsze będą a technika tak idzie do przodu że nie trzeba mieć dwoch fakultetów ,zeby zostać informatykiem.Trzymaj się chlopie i weź dziewczynę zostaw dla jej własnego dobra.

poza tym ludzie z wiejskich domow nie wynosza nawyku dbania o siebie i zdrowego odzywiania. nie nitkuja zebow, nie chodza regulanie do dentysty, nie usuwaja kamienia nazebnego i nie piaskuje zebow, lubia jesc tlusto. ktos o takiej diecie szybko sie bedzie starzal, dodatkowo zly metabolizm moze doprowadzic do tego ze na twarzy beda sie pojawiac tluszczaki (cos jak kaszaki - paskudne gule, ktore mozna usuwac tylko operacyjnie)

Owoc Maliny - mam takie jakie chcesz zebym mial. Przyjmij sobie takie jakie ci wygodnie. Bo taki to ma zwiazek ze sytuacja autora tematu:)

@zeenek Właśnie dbać o siebie też nie chce. Ani uprawiać sportu ani ładnie się ubrać. Dłonie ma zniszczone i też z tym nic nie robi. Lakier odpada jej z paznokci i nic z tym nie robi. Już ja bardziej jestem zadbany. Można zarabiać mało ale o siebie dbać i mieć ambicje na coś lepszego. Założę się, że jakbym jej pracę załatwił to i tak by nie chciała jej zmienić a bo to a bo to...

fafarifka, popatrz na kasjerki z marketow co maja po 40 lat. stare zaniedbane zniszczone spracowane babska

No to jak teraz jest zaniedbana i nic z tym nie robi, to bedzie juz tylko gorzej

dlaczego studentka psychologii albo pedagogiki ma szukac robola? A kogo innego powinna szukac dziewczyna, ktora jest za leniwa/glupia, zeby studiowac kierunek po ktorym moglaby znalezc prace inna niz kasjerka/sprzataczka/sprzedawczyni?

poza tym WSZYSCY wiedza, ze studentki pedagogiki sie puszczaja, wiec to w ogole nie jest material na dziewczyne

Tu zenku się z tobą zgadzam, niestety jak ludzie nawet "na poziomie" wsiąkną w beznadziejne towarzystwo to potem to widać, sama tak miałam, mój ex studiował i równocześnie pracował jako elektryk na kopalni, zdziadział niemiłosiernie, piwko z kolegami po pracy non stop, przestał dbać o wygląd, rozpasł się i odzywał jak z ulicy. Więc przyznaję Ci rację. A co do autora, to potwierdziłeś co mówiłam, ty chcesz iść do przodu rozwijać się, ona zaakceptowała swoje życie takim jakie jest i już niczego nie oczekuje od niego i tu wasze drogi się rozchodzą

zemek->Czyli facet z średnim z jakieś wsi:P...ok Marek->Jeśli ci bardzo przeszkadza to z nia zerwij...przecież związek to związek, kiedyś może byc coś poważniejszego typu małżeństwo, dzieci (może się zdarzyć wpadka, nie ma 100% antykoncepcji) i co wtedy zrobisz? Potrafiłbyś spędzić z nią następne 10, 20 a nawet 30 lat. Jeśli teraz masz dosyć jej charakteru to sobie odpuść.

ja też jestem kasjerką co nie znaczy, że jestem jakimś bezmózgiem po prostu nie wiem co chcę w życiu robić.... czytam dużo książek, oglądam filmy dokumentalne,lubię kino hiszpańskie, skandynawskie i rumuńskie, chodzę na teatru, moim hobby jest odnawianie starych mebli i urządzanie pięknych, niestandardowych wnętrz najniższym kosztem :D tak mi się po prostu w życiu ułożyło...

A zeeenek to doradca jakich mało po 15 baba ma robić karierę a on co tu robi w takim razie? Doradza? No to powodzenia jak ci się te rady niesfrustrowanego faceta , który nawet na forum nie umie normalnie podyskutować z kobietą przydadza to masz ogromne szanse dożyć w samotności do późnej starości.Twoja dziewczyna już ma ojca nie musisz jej wychowywać .I najwyraźniej daje sobie radę.Lubisz jak ktoś dyktuje ci mo masz robić ,mówić jak się ubierać?Lubisz jak ktoś ci narzuca swoj sposób bycia? Tobie jest japonka potrzebna . A nie babka z wlasnym zdaniem i potrzebami.Nie pasujecie do siebie i już .Nad czym się tu glowić.

jestem facetem, skonczylem socjologie i pracuje w biurze. mnostwo moich kolezanek z biura jest wlasnie po pedagodzice, zarzadziu itp.

Owoc Maliny - fajnie:)

fafarifka - ja jestem renista ze wsi, ze srednim wyksztalceniem wiec mi wolno:) Ale jak to sie ma do sytuacji autora tematu? Nijak:)

przykre jest to, ze ludzie, ktorzy uwazaja sie za wyksztalconych i swiatlych maja tak waskie horyzonty myslowe i szufladkuja z taka latwoscia ludzi. Jestes kasjerka? Jestes w takim razie przyglupem z zebami w tragicznym stanie. Masz studia? Jestes swiatlym, madrym czlowiekiem o szerokiej wiedzy:O Wiecie dlaczego ludzie tak szufladkuja? Bo wtedy swiat jest latwiejszy to przetrawienia

moja siostra też a ma magistra pustaku

Bo fakty sa takie, ze kobieta - robol to zazwyczaj przyglup z zebami w tragicznym stanie:) Jesli nie teraz to w niedalekiej przyszlosci (o tej przyszlosci ci caly czas pisze autorze, nie zapominaj o tym)

taaaa 40 to już prawie równo z dinozaurami .Ty się pewnie nie pocisz .No jasne że nie bo jak się nie robi to i pocic się nie ma czym.Autor pisze że jego dziewczyna o siebie nie dba .Zenada .Po jaka cholere jest z taką pustą , zaplesniała , wyblakła baba bez ambicji ? Jak ty sie z nią chlopie kladziesz do łóżka skoro w zadnym wypadku ci nie odpowiada?Kurna ynteligenci zaściankowi.Już wiem dlaczego tyle lat jestem z tym swoim robolem.

Ja mówię jak jest. Dziewczyna pochodzi z ubogiego domu ale sama nie chce tego zmienić. Ja chcę gdzieś wyjść a nie siedzieć w domu to czuję się jak tata z córką bo wszystko muszę stawiać, wszędzie zabierać. Nawet samemu wychodzić z inicjatywą bo ona by w domu siedziała na kanapie przykryta kocem.

a co ona studiuje?

Jak Marek da swojej kobiecie na dentystę to będzie miała hollywoodzki uśmiech. Prawda jest taka, że facet jest odpowiedzialny za zarobki rodzinne. Gdzieś oglądałam program że zarobki kobiety nie mają wpływu na ogólny budżet rodziny.Do przemyślenia.

Facet mowi jak jest, ale nie, zlecialy sie fizolki ktore wrocily z 1 zmiany na 6 rano i beda opowiadac, ze to nieprawda. Ze one wszystkie sa madre, zadbane itd:)

A gadałeś z nią o tym? Może zacznij od tego zamiast wypisywać bzdury na forum. Rozumiem, że nie podoba Ci się, to, że babka jest niezadbana-ok. ale używać argumentu takiego, że ona jest kasjerką..... jesteś głupim palantem, weź wsadź sobie tą kasę w du**pę i poszukaj jakiejść innej do pary :/ Może zapytaj się jej po prostu dlaczego tak postępuje i w ogóle zamiast tu ślęczeć- PANIE INFORMATYKU ZA DYCHĘ :/ Miałam faceta informatyka- to są dopiero ludzie na "poziomie"- żal żal żal.