Czy sprawdziło się Wam przeczucie co do płci?

Prawie każda ze znajomych mi mam twierdzi, że od początku ciąży już miała silne przeczucie, że rośnie w niej córka lub syn. Mam nawet kuzynkę, która jest w 4 miesiącu 4 ciąży i jest załamana, bo ma już dwóch synów i córkę a teraz znów czuje, że będzie syn, ba, jest tego pewna ( na podstawie samych przeczuć) a chciałaby mieć po 2 chłopców i 2 dziewczynki. Moja siostra podobno przez sen słyszała głos, który powiedział jej, że będzie dziewczynka( sprawdziło się), moja mama mimo zapewnien lekarzy, że będzie miała syna zakładała się z położnymi, że urodzi córkę, bo tak czuła ( powstałam z tego ja) A jak było z Wami drogie mamy? Miałyście przeczucia co do płci? Sprawdziły się?

myslalam ze bede miala syna- tak czulam i bylam przekonana wraz z mezem ze syn nam sie urodzi. W polowie ciazy okazalo sie ze to bedzie dziewczynka:)

mi sie sprawdzily, i w pierwszej i w drugiej ciazy:)

mnie tam obojętne w sumie jest co tam bedzie, nawet sobie myślę, że poproszę na USG, żeby mnie nie informowali :) Ale tak sobie myślę, że chłopak będzie. W sumie, mąż też mówi do brzucha jakby syn miałby być. A co bedzie ? okaże się też w styczniu albo lutym :) Zachcianek nie mam, wymiotów nie mam, czasem mdłości, cera ani lepsza ani gorsza, wlosy też .. :)

Mnie ginekolog powiedzial, ze bedzie dziewczyna. Ale ja czulam, ze bedzie chlopczyk, bardzo chcialam miec synka. Wmawialam sobie, ze bedzie chlopiec i innym tez mowilam, ze bede miala synka. No i urodzil sie chlopiec.

ja wiedziałam od samego początku, że będzie syn...nawet dzień przed porodem ginka twierdziła (po badaniu USG - fakt, kiepskim sprzętem), że córka będzie, a na drugi dzień urodziłam syna...

bardzo chcielismy z mezem miec coreczke na usg w polowie ciazy gin stwierdzil ze najprawdopodobniej bedzie chlopiec pozniej juz nie chcialam znac plci ale bylam przekonana ze urodze dziewczynke. I tak sie stalo ! wiec przeczucia jak najbardziej sie sprawdzily i to na pozytywnie

Tak, dwukrotnie sprawdziło mi się przeczucie, w drugiej ciąży było tak silne że imię tylko dla chłopca wybierałam :)

Mi się nie sprawdziło. Czułam, że będzie syn - jest córeczka. Moja mama też czuła na mnie, że syn - jestem ja, na brata czuła że będzie córka... W mojej rodzinie nie działają przeczucia...

Mi się sprawdziło. Dowiedziałam się o ciąży w 4 tyg. I od razu nazywałam go męskim imieniem:)Gdy mi się śnił to jako chłopiec. NA usg lekarz zapytał "jak Pani myśli co będzie" odpowiedziałam,że jestem pewna,że chłopiec. I mam chłopca:)

wiedzialam ze bedzie corka i jest i tak samo jak poprzedniczka wybieralam tylko w imieniach zenskich

moj partner chcial syna, i zwracal sie do brzuszka jako do synka..wiec i ja chyba podswiadomie chcialam syna, w 20 tyg. polozna powiedziala ze bedzie syn;) Za 2 miechy sie okaze;)

ja juz jako nastolatka czulam ze bede miala corke kiedy zaszlam w ciaze myslalam tylko o tym ze to bedzie corka . to przeczucie bylo tak mocne ze zaczelam kompletowac dziewczece ubranka. Troche obawialam sie usg ze okaze sie ze to bedzie jednak chlopiec jednak nie poddawalam sie temu . no i tak okazalo sie ze jest to dziewusia i dzis mam 2 letnia core moim zdaniem przeczucia sie w wiekszosci przypadkow sprawdzaja i nie tylko jesli chodzi o plec dziecka

ja też będąc nastolatką wyobrażałam sobie, jak będzie wyglądac moje dorosłe życie...czułam, że będę miała synka i juz miałam nawet wybrane imie...dużo z tego się sprawdziło :)

ja przeczuwałam córeczkę i tak się stało ;)

a ja od poczatku myslalam, ze bedzie chlopiec a na USG w 21tc okazala sie dziewczynka :)

ja czulam ze bedzie syn:) od samego poczatku mowilam "malutki" jakos tak podswiadomie no i mamy synka:) maz chcial coreczke:)

Nie koniecznie. Moja matka będąc w ciąży była pewna, że będzie chłopak, tak jak wszyscy z rodziny oprócz mnie. I kto miał rację? Ja! Urodziła się dziewuszka :) Nie zawsze przeczucia matki się sprawdzają :P

mi sie nie sprawdziło. moze nie tyle mi, ale osobom ktore mi tę płeć wróżyły z kształu brzucha, z wyglądu, z cery, włosów, samopoczucia...itd. Od poczatku ciazy nie chciałam znac płci bo była mi obojetna i stwierdziłąm, ze dowiem sie jak urodze, chciałam miec taką mała niespodzianke. nie nastawiałam sie na zadną płec. ale wszyscy mi mowili ze na 100% bedzie chłopak, a mnie te przesady tak wkurzały ze na usg jednak poprosiłam by mi powiedzieli co mam i w 24 tyg okazało sie ze to dziewczynka.

Sprawdzilo sie niestety.