Gość bvcyierf Napisano Czerwiec 30, 2012 Już przed południem źle się zaczęło, spotkałem w sklepie dawno koleżnakę, któa mnie lubuła (ona 8/10, ja3/10) i się do mnie mocno przytuliła na chwile żę poczułem jej tzytze i mi drąg stanął, ona poczuła i zaczeła przy wszystkich w sklepie krzyczeń zboczeniec, odsunela się ode mnie a ja z zterczącym, krótkie spodenki :/ ALe to był dopiero początek dnia. Na wieczór umówiony byłem z laską (pierwszy raz od 5 lat chyba) taką 8/10, ale typ samicy alfa. Miała być sama ale przyszłą z koleżanką, więc im postawiłem po piwie jak już zapłącilem i usiedliśmy i zaczęły się ze mnie nabijać :/ ostro mnie tyrały ,od kudupli, niedorozwojów, tak że po kilku łykach piwa z tamtąd wybiegłem truchtem... Na razie nie opuszczam bezpiecznego pokoju w mieszkaniu z mamełe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach