Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość werteere

zazywa Ktos antydeperesanty.POMOCY?????

Polecane posty

Gość werteere
paxtin 20mg i spac po tym nie moge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz?
a może tam oderwiesz myśli od swego samopoczucia? Siedzenie w domu jest gorsze, wtedy myślisz wiecej i łatwiej sobie coś wmówic. Najważniejsze nie poddawaj się pomino lęku,najgorzej jest zrezygnowac z czegoś z jego powodu. Takie ucieczki lubią się utrwalać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gocsisko
Ja mam paxtin 40 i dodatkowo mi przepisal lerivon na sen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werteere
mysle ze praca dobrze by mi zrobila ale boje sie czy dam sobie rade w swoim stanie. ja juz wczesniej nie mogla usiedziec w pracy. meczarnia dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werteere
goscisko- a co ci dolega? i po jakim czasie zauwazylas u siebie poprawe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asxn j
dla mnie pierwszy tydzień na lekach to był istny matrix objawy nasiliły sie kilkukrotnie ale po 6 -7 dniu brania zaczęło mi się poprawiać brałam leki jakieś msc teraz wizytę mi odwołali i nie wiem kiedy następna bo urlopy i jestem bez leków nawet dobrze funkcjonuję ale na tabsach było mniej trosk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz?
Nie zapominaj, ze ten stan bedzie się zmieniał:-), jeśli po tygodniu brania dalej będziesz taka nakręcona idz do lekarza, niech on oceni czy to wlaściwie dobrane leki Acha, po lerivonie niestety przybiera sie na wadzie, a le co tam, byle czuc się lepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 32321312
na głowe najlepsze co moze byc to tlen, sen i przede wszystkim: duuzo ruchu. Ludzie w obozach koncentracyjnych w ogóle nie chorowali psychicznie. Prawdopodobnie z powodu że stale pracowali, aktywnosc fizyczna ma zbawienny wpływ na mozg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werteere
tak zrobie. a i sterasznie zaczelam sie pocic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz?
asxn j nie powinnaś nagle odstawiać lekow, moze rodzinny przypisze ci opakowanie, jeśli bierzesz tylko miesiąc to poprawa sie jeszcze nie utrwaliła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werteere
jedynie co ostatnio moja aktywnosc fizyczna to spaceery. i cos tam w domu zrobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz?
U mnie też pocenie wzmozone i niestety żaden dezodorant w 100% sobie nie radzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 32321312
a co do leków to one z reguły dają zuza poprawę, ale niestety po latach nawroty bywają gorsze właśnie prze ich branie. Ja kiedys byłam nastawiona entuzjastycznie, teraz uwazam że to ostatecznosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werteere
wkurza mnie to ze moj facet cieerpi.Nie mam ochoty sie calowac , przytulac i nie wspomne o seksie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz?
Nadrobisz zaległości, rob teraz to co musisz, poczujesz się lepiej to wszystko znormalnieje. Ja też mam dni,ze tylko robie niezbedne minimum a jak jest dobrze to wtedy szaleje z pracami domowymi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz?
same leki to tylko zagłaskanie problemu, niestety trzeba zmienic myślenie a to oznacza żmudną terapię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werteere
do pscyhologa chodze ale bylam dopieero raz a czeka sie dlugo bo ok. miesiac na wizyte. ale innego wyjscia nie mam i musze czekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz?
Seks, jak masz ochotę skoczyć z dachu?!?! Zrozumie, zaczeka...tak zawsze nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz?
Wizyty raz w miesiącu? to strasznie mało.. nie masz innej przychodni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werteere
wola mnie zebysmy poszli razem spac.a ja jestem tak nabuzowana ze nie zasne. zazdroszcze mu ze nie ma takich problemow jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werteere
nie mam.Mieszkam w malym miesicie i jest jedna poradnia zdrowia psychicznego. wiec zobacz ile osob musi chodzic ze tak dlugo sie czeka.ile ludzi ma problemy z psycha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawno temu[][][
To dobrze ze nie masz problemow z wychodzeniem z domu,u mnie kazde wyjscie obojetnie gdzie do lekarza czy sklepu konczylo sie histeria,balam sie ze zemdleje,ze umre a nikt mi nie pomoze.Najgozej bylo jak musialam zostac sama w domu,maz pracowal,a ja sama w pustym domu,potrafilam przesiedziec bez ruchu na kanapie tak pare godzin trzesac sie ze strachu,jak przyjezdzal bylo nie lepiej,wedlug mnie nie umial mi pomoc ,tak mi sie wtedy przynajmniej wydawalo,bo wmawialam to sobie sama ze mnie nie rozumie i jestem dla niego tylko ciezarem.Njego czulosc reagowalam agresja,potrafilam na kogos nawrzeszczec bez powodu.To bylo chore balam sie ze wpadne w obled,nie umialam sobie poradzic z tymi emocjami,i jedynym wyjsciem byly leki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz?
U mnie też jedna przychodnia i dwóch lekarzy, psychologów jest chyba czterech...ja chodzę raz w tygodniu, bo pracuję ale był etap,że chodziłam dwa razy...i to psycholog sugerowała mi czestotliwość spotkań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werteere
noermlanie caly czas peracowalas? ja juz od dluzszego czasu zle sie czulam.zcazelo sie z poczatkiem roku. kiedy perzychodzilam z pracy i myslalam o jednym spac. nie chcialo mi sie nic, sprzatalam tylko z wieerzchu.Nawet myc mi sie nie chcialo.W niczym nie widzialam sensu.Czulam taka pustke w sobie i tak mijal dzien za dniem. W pracy ciezko bylo mi wysiedziec. Oderazu modlilam sie zeby byla juz 16.W pracy zaczelam miec leki. wychodzilam z pracy i mijalo. az do rano kiedy musialam isc do pracy. a w niedziele nigdy nie spalam bo myslalam co mnie czeka w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz?
Zaczęłam pracować w trakcie terapii. Zostałam sama z 2 dzieci i musiałam się jakoś utrzymać ale praca, nawał obowizkow pomogło mi utrzymać się na powierzchni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werteere
ja wychowywalam dziecko sama perzez 2,5 roku. Jak miala 1, 5 eroku poszlam do pracy jakos dawalam rade.Mimo ze wszystko bylo na mojej glowie.i 20 miesiecy juz pracuje w tym zakladzie. od prawie roku jestem w nowym zwiazku. Mieszkamy razem i wydawalo by sie ze jest ok.ale nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz?
Z toba czy ze zwiazkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werteere
ze mna. zawsze merzylam o normlanym facecie. o ciszy i spokoju. a kiedy juz to mam ze mna jest problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz?
Fajnie jest mieć oparcie w mężczyznie kiedy wspiera nas w walce o nasze zdrowie. Mój mąż nie dał rady, zresztą moje ataki lęku strasznie go denerwowały i bardzo musiałam je przed nim ukrywać. Teraz od 1,5 roku mieszkam sama z chlopcami i daję radę choć wedlug niego bylam nieporadna zyciowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werteere
a wiesz co jest u ciebie przyczyna lękow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×