Zabrali mi z konta 54 złotych jako odestki debetowe

co to jest za opłata ? mam debet 4000 złotych, kto wie?

to oplata za mozliwosc posiadania debetu, czyli kredytu.

opłata złodziejska według złodziejskiego prawa bankowego ...mi tez dzis sciagneli ale mniej mimo ,że mam wiecej debetu niz ty - az sie zdziwiłem - za to chuje juz przysłali komunikat ze z 1 lipca podwyzszaja oprocentowanie tego deficytu kredytowego na rachunku

no ok, ale czy to jest opłata roczna, czy jak teraz? troche się teraz martwie :(

no ale to tylko raz do roku będzie :(

NIe spłaciłaś w terminie debetu, to pobrali odsetki od udzielenia ci kredytu.

bandycki kraj - bakierskie obyczaje złodziejskie - i tak wszyscy oni spłoną - skurwysyny ...i tak - a ja bede zapalał stosy

no ale ja tego debetu nigdy nie spłace, bo moja pensja jest o wiele mniejsza :(

wszystkie karty, kredyty to złodziejstwo. Unikać jak ognia !

ale weźcie napiszcie, że takie coś jest raz na rok :(

więcej pieniędzy niż miałaś (oprócz tego debetu) to za każdą złotówkę musisz zapłacić przecież tyle, jakbyś kredyt brała czyli z procentami musisz oddac

ale czy to jest liczone raz na rok?????????????

to czemu aż taki debet masz? Po co wydajesz pieniądze, których nie masz? Bierzesz pożyczkę od banku z karty, to teraz spłacić z procentami musisz. Chyba nie sądziłaś, że bank da ci kaskę i nie będzie chciał ci jej odebrać

no jak raz na rok? Teraz liczą ci odsetki, a póki nie oddasz tych 4 tysięcy to odsetki cały czas rosną, z każdym miesiącem będą wyższe

miałam mniejszy debet i z banku zadzwonili, że mogą sobie go powiększyć do 3900 zł a roczna opłata będzie wynosić 50 zł i w czerwcu mi taką z konta wzięli, a wczoraj wzięli mi te odsetki debetowe czyli to 54 zł :(

Mój znajomy nie zapłacił raty 500zł i po 2 tygodniach dostał upomnienie, odsetki wyszły prawie 300zł. Nie wiem jak to liczyli, ale był to były bank Lukas.

jeśli wzięłaś z konta - jezu weź mnie nie starsz, to teraz tak co miesiąć będzie???

no ale jak miałam mniejszy debet to takich odsetek mi nie brali - chyba :(

Jak już jesteśmy w temacie kredytów to uważajcie na zakupy na raty na allegro, w sklepach internetowych, ceneo itd. To nie jest normalny kredyt tylko otwarcie konta w banku z kartą kredytową. Opłaty są straszne, otwarcie, prowadzenie, wydanie karty, przyznanie kredytu. Umowa na 2 lata. Wyjdzie was więcej dwa razy niż ten przedmiot. NIE WARTO. Ostrzegam ! Czytać dokładnie każdą umowę. Nie godzić się na umowy w formie telefonicznej !

RAZ na rok masz opłate za udzielenie takiego kredytu - niektóre banki od tego odstepują i nie pobierają takiej prowizji za przyznanie linii kredytowej na karcie , natomiast odsetki od tego co wykorzystałas z tego kredytu masz co miesiąc , chyba że nie uzywasz kredytu czyli nie wydajesz w ciagu miesiąca więcej niz ci przyznali - a wiec dali ci 4000 - w miesiącu nic nie wydałas z tego - nie bulisz odsetek ....a jak wydałas 200 z tego to bulisz odsetki od 200 zł wg oprocentowania - najlepiej miec te 4000 ale na koncie awaryjnie czyli zasilac non stop kwotami tak by było ponad te 4000 czyli np 6000 i wujmowac lub płacic karta poruszając sie w kwocie miedzy 6000 a 4000 - wtedy tych odsetek ci nie nalicza bo z ich kredytu nic nie uszczknełaś

o kurwa przejrzałam historie i w maju też mi zabrali 55 złotych :(

w kwietniu to samo :(

to, że masz kartę debetową nie oznacza, że możesz sobie "za darmo" brać ten kredyt. zobacz sobie ile wzięłaś więcej niż wpłynęło na twoje konto. Właśnie za to płacisz te procenty. Sądziłam, że narobiłaś długów na 4000 tysiące, a ty z tego co piszesz teraz, po prostu możesz tyle wziąć więcej ponad wpłatę. I za każdą złotówkę wzięta w ramach debetu musisz spłacać odsetki. Załóżmy że masz z tytułu zarobków 5 tysięcy miesięcznie. I wszystko co weżmiesz ponadto to z detgo debetu. I za to musisz dodatkowo płacić niestety

w marcu 34 złotych, ja pierdole jaka chała :(

lekko ponad 10 % m-cznie - to są odsetki od wykorzystanego debetu trochę duży ten procent, ale możliwy roczna opłata od możliwości zaciągnięcia debetu jest zwykle wyższa nikt ci nie kazał wydać więcej, niż masz pensji, ponad 2 x więcej za kredyt sie płaci chyba nie masz 5 lat, żeby o tym nie wiedzieć?

a co to za bank, co daje taki duży debet? Po co ci to? Nie lepiej wydawać tylko własne pieniądze?

pojebana jestem, że dopiero teraz to zauważyłam :(

Ewa, 33 - ty już lepiej wypierdalaj z mojego topiku ok? i zmieć nicka na Ewa 40 :o

21:31 [zgłoś do usunięcia]Ewa, 33 lekko ponad 10 % m-cznie - to są odsetki od wykorzystanego debetu trochę duży ten procent, ale możliwy roczna opłata od możliwości zaciągnięcia debetu jest zwykle wyższa nikt ci nie kazał wydać więcej, niż masz pensji, ponad 2 x więcej za kredyt sie płaci chyba nie masz 5 lat, żeby o tym nie wiedzieć? Pobożne życzenia - > 1o%?????????? który bank tak procentuje debety?????? to ja tam ide :D - ja mam wiecej debetu niz 4000 na 2 kartach ale oprocentowanie to kolo 19% - w zaleznosci od wysokosci deklarowanych wpływów moze byc najwyzej nieco nizsze ok 17% - ..............10% to marzenie :D - to który bank tak daje - przenosze tam linie kredytowe zaraz... :D

ok, wszystko już zrozumiałe, dziękuje, temat można zamknąć i załatwić skądś kase na zamknięcie debetu :D :o