Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fisiaks

Czesc wszystkim, prosze wysluchajcie i podpowiedzcie

Polecane posty

Gość fisiaks

Czesc wszystkim prosze wysluchajcie i podpowiedzcie,co sie dzieje waszym zdaniemw mojej historii. rok wstecz, kiedy poznalam obecnego ukochanego to moj byly zaczal do mnie wydzwaniac ze mnie kocha. Byla masakra. Ze strachu zeby nie stracic obecnego chlopaka odpisalam do ex, ze kocham go na swoj sposob, ale to juz jest koniec...niech idzie swoja droga, i zycze mu zeby sobie poukladal zycie. ..piszac tutaj w skrocie..no ale wyszlo na jaw i stracilam zaufanie w oczach mojego nowego. Rozstalismy sie pol roku temu raz, drugi az wkoncu 2 miesiace temu zerwal ze mna bo nie potrafi odbudowac zaufania. Z pokora dalam mu odejsc...po 2 tygodniach zaczal do mnie dzwonic..pisac spotykac sie calowac..i znowu sie wycofal..tym razem skrzywdzil mnie. Teraz spotkalam gow ten sam dzien kiedy sie rozstalismy napisal : nie mam na tyle sily zeby to wszystko wymazac i zyc jak kiedys, zle mi z tym. probowalem i jestem na to za slaby pomysl o mnie czasem i nie badz na mnie zla........poczym wyslal mi kolejnego smsa ,ze bylam jeste i zawsze bede jemu bliska osoba i wyjatkowa kobieta. ze nie chce o mnie zapomniec i zawsze bede mial cie w swoim sercu" starcilam go? czy jest jescze szansa..co on czuje o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezmysl
niestety - pozamiatane dla kazdego czlowieka, jesli takie cos jest istotne, to bedzie jak drzazga tkwilo i meczylo do konca zycia wiec lepiej odpusc i nie popelniaj powtornie takiego bledu z nowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×