Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tezmama

oni nie mysla o tym dziecku-co ja moge zrobić?

Polecane posty

Gość rtyui
tylko wiecie co, jest taka prawidłowosc, i to słyszałam o niej od sfrustrowanej nieco matki dzieckoa chorujacego na autyzm, że w rodzinach patologicznych podobno powazne choroby dziueci się prawie nie zdarzają. Typu autyzm, zesspól Downa, i inne. Jak oni to robia? Palą, pija, niedojadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie nie ma znaczenia czy ma dwa promile czy mniej picie same w sobie już jest złe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyui
"Ma też poszukać kontakt do znajomego psychologa by mógł nam wytłumaczyć co się z nią stało." to samo pomyślałam, że dziwne to zdanie, ona ma wytłumaczyc nie widząc jej? A moze dziewczyna ma isc do niego, a on będzie zdwała relację teściowej... Buachachacha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbvhbjbnj
"Co do reakcji jak ciężarna pije to gdyby każdy reagował to by po czasie w naszym społeczeństwie coś by drgnęło i matki niektóre by uchroniły swoje dzieci przed wadami rozwojowymi. Czesto jest to spowodowane niewiedza i bagatelizowaniem problemu./" zyjeszw jakies utopii hahaa, myslisz ze jak pijaka raz zestrofujesz to sie nawroci pod twoim wplywem? matka teresa to nie tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyui
faktycznie nie ma znaczenia czy ma dwa promile czy mniej picie same w sobie już jest złe OMG... nie mam więcej pytań... :( Lecz się, ograniczona babo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawkowa12345678
Fas nie rozwija się wyłącznie o osób pijących "na umór", jak to określiłaś - to raz. Nie określono dawki, która go wywołuje, bo u każdego jest inaczej. Raz może wystąpić, raz nie. Nie napisałam nigdzie, że po jednorazowym wypiciu rozwija się FAS, tylko, że nawet jednorazowe wypicie większej ilości alkoholu może zakończyć się zaburzeniem rozwoju dziecka. A każda "matka", która podejmuje tak wielkie ryzyko dla głupiego piwka, winka czy wódki to nie matka! Takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś upomniałam koleżankę ze powinna przestać palić w ciąży.Posłuchała mnie i co mi utkwiło w pamięci?Powiedziała , że tylko ja potrafiłam jej to powiedzieć prosto w oczy i stanowczym głosem. Czyli czasem warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ma też poszukać kontakt do znajomego psychologa by mógł nam wytłumaczyć co się z nią stało." Może babcie chcą zrozumieć.Wiadomo ze jakiś błąd został popełniony w tej rodzinie i chyba dojście do takiej informacji pomoże.A może i babcie skorzystają z takiej rozmowy.Zakładam ze będzie to taka koleżeńska przysługa bo nie wydaje mi sie ze będą szły na wizytę zamiast tej dziewczyny. Chyba w takim przypadku lepiej coś działać niż siedzieć i sie na siebie obrażać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbvhbjbnj
bialy motyl - fajna bajka. nagle nalogowa palaczka pod twoim wplywem przestala palic i sie nawrocila. bo tylko TY jej to umialas wyperswadowac nikt inny, sorry ale ci nie wierze. a poza tym podejciscie do obcej baby na ulic i zwrocenie jej uwagi to jakas masakra, pewnie cie tylko wysmieje. myslisz ze obca osoba sie zmieni bo jej uwage zwrocisz? wierzysz w bajki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rtyui OMG... nie mam więcej pytań... Lecz się, ograniczona babo ograniczona to ty jesteś albo pokroju młodej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hbvhbjbnj nie jest to bajką. Ona rzuciła palenie wcześniej ale zaczęła popalać od nowa.Było to w czasie matur i stres ja zjadał. Każdy krzywo patrzył ale nic nie mówił bo sie bał ze z matury zrezygnuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyui
jak ilosc alkoholu nie ma znaczenia, to powiem to koelzance, tez ma często smaka, lekarz powiedział jej że moze własnie pół szklanki wypic piwa, ale jak to nie ma znaczenia, tzn. szkodzi tak samo, to niech chleje na umór... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadvvisiaaaaaaa
Owszem taka porada zaprzyjaznionego psychologa moze byc pomocna. ale niech tym wszystkim sie zajmie jej facet oraz jej mama,a nie tesciowa. Dlaczego ten synek nic nie robi i ja ciagnie po dyskotekach?dlaczego zaangazowal mamusie do przypominania o wizytach u lekaza? on jest jakis uposledzony? Moze i czasem trzeba interweniowac,ale czasem trzeba tez dac spokoj. Znam jedna laske,ktora palila w ciazy. w koncu maz ja zatargal do psychologa i okazalo sie,ze to on byl powodem. bo odkad zaszla w ciaze,ciagle bylo tylko tego nie ob tamtego nie rob,ciagle co dobre dla dziecka,a jej potrzeby przestaly sie liczyc,bo jemu dziecko wszystko przycmilo. miarka aie przebrala,jak jej zabronil jezdzic na jej ukochanym koniu,,a nawet go lonzowac albo zwyczajnie prowadzic,czyscic. wiec postanowila-jak nic.mi nie wolno,to se bede palic. moze i glupie,ale czlowiek musi miec jakies pole,gdzie sam decysuje o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...ale z tym piwem to jest tak ze im dłużnej stoi otwarte to alkohol wyparuje. Rozmawiałam z moja lekarką i ona właśnie opowiadała mi ze lekarze pozwalają pić piwo w małych ilościach...ale często osoby korzystające z tej formy przyjemności zapominają ze chodzi o odstane piwo któremu umykają procenty po czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawkowa12345678
rtyui Ty to chyba masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem? Nikt nie napisał, że ilość nie robi różnicy, tylko, że u jednej osoby pijącej regularnie np. jedno piwo nic się nie stanie i wszystko z dzieckiem będzie w porządku, a u innej może się to skończyć tragicznie. A osoba ryzykująca zdrowiem własnego dziecka to idiota. Koniec kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dwa promile są złe a pół już nie? chodzi o samą szkodliwość alkoholu na dziecko, Jeśli chodzi o picie piwa w ciąży, należy się pewne wyjaśnienie. Regularne spożywanie piwa grozi takimi samymi skutkami zdrowotnymi dla płodu, jak picie wódki. Jeśli jednak zdarzy ci się raz na miesiąc wziąć łyk piwa od męża, nic złego nie grozi maluchowi. Czym jednak może grozić stałe i regularne sięganie po piwo w czasie ciąży? Jeśli pijesz piwo w ciąży permanentnie, musisz liczyć się z takimi zagrożeniami, jak: poronienie lub poród przedwczesny, niska waga urodzeniowa noworodka, opóźnienie wzrostu wewnątrzmacicznego płodu, uszkodzenie mózgu dziecka, wady nerek, wady serca, problemy ze wzrokiem i słuchem u dziecka, rozwój ADHD u dziecka, wystąpienie płodowego zespołu alkoholowego FAS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabela878u8ue
Owszem taka porada zaprzyjaznionego psychologa moze byc pomocna. ale niech tym wszystkim sie zajmie jej facet oraz jej mama,a nie tesciowa. Dlaczego ten synek nic nie robi i ja ciagnie po dyskotekach?dlaczego zaangazowal mamusie do przypominania o wizytach u lekaza? on jest jakis uposledzony? Moze i czasem trzeba interweniowac,ale czasem trzeba tez dac spokoj. Znam jedna laske,ktora palila w ciazy. w koncu maz ja zatargal do psychologa i okazalo sie,ze to on byl powodem. bo odkad zaszla w ciaze,ciagle bylo tylko tego nie ob tamtego nie rob,ciagle co dobre dla dziecka,a jej potrzeby przestaly sie liczyc,bo jemu dziecko wszystko przycmilo. miarka aie przebrala,jak jej zabronil jezdzic na jej ukochanym koniu,,a nawet go lonzowac albo zwyczajnie prowadzic,czyscic. wiec postanowila-jak nic.mi nie wolno,to se bede palic. moze i glupie,ale czlowiek musi miec jakies pole,gdzie sam decysuje o sobie BARDZO DOBRA ODPOWIEDZ, NIE ZDZIWILABYM SIE GDYBY ZRODLEM TYCH WSZYSTKICH PRZYPADLOSCI BYLA TESCIOWA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyui
truskawkowa- to ty masz problemy z czytaniem: "faktycznie nie ma znaczenia czy ma dwa promile czy mniej picie same w sobie już jest złe"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
truskawkowa12345678 ja napisałam,że ilość nie ma znaczenia bo ktoś już przeliczał na promile więc napisałam to z sarkazmem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u moich dziadkow
mojego ex faceta matka piła w ciąży,ma FAS , jest alkoholikiem, agresorem , i damskim bokserem, jak ma fazy to niewiadomo czy kogoś zabije czy siebie , często zachowywał się jak psychol , potrafi zrobić awanturę że nie czeka się na niego na necie o wyznaczonej godzinie i to taka awanture z wyzwiskami i obraza na miesiac , zmieność nastrojów, niestabilność emocjonalna, odchyły psychiczne , ile osób pobił to można by zaposać książke, a to tylko dlatego że jego mamsuia pozwała sobie na alkohol w ciązy ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyui
miarka aie przebrala,jak jej zabronil jezdzic na jej ukochanym koniu,,a nawet go lonzowac albo zwyczajnie prowadzic,czyscic. wiec postanowila-jak nic.mi nie wolno,to se bede palic. moze i glupie,ale czlowiek musi miec jakies pole,gdzie sam decysuje o sobie mi się zdaje, że to bardzo mądre porównanie, im więcej się zabrania tym człowiek ma bardziej ochote robic na odwrót. Może laska juz nie wytrzymuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawkowa12345678
Ja tego nie pisałam i kolometa też jak widzisz nie miała tego na myśli. Chcesz to pij - Twoja sprawa, Twoje dziecko, Twoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez znam taki przypadek.Chłopak był nieobliczalny. Matka po kryjomu chodziła do sąsiadki popijać sobie wino swojskie lub bimber. W niedłużnych ilościach ale często. Chłopak opóźniony w rozwoju, nerwowy i nieobliczalny w swoim zachowaniu.Sam też popadł w alkoholizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sijdiejnedf
bialy motyl - przestan juz o tym piciu, skomentuj lepiej to co laski sugeruja - ze pije przez tesciowa bo jej dyktuje warunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u moich dziadkow
mój ex akurat jest bardzo inteligetny , świetnie sobie radzi w pracy, ale wystarczy odrobina alkoholu i może nawet zabić , ma nawet wyrok za pobicie, a mnie tak załatwił że bede kalekądo końca życia , jego nowa laska jak na razie pieje z zachwytu nad nim , chociaż juźż jej pokazał, bo siedzial w wiezieniu , ale jeszcze wierzy jaki to on beidnusi i niewinny, jak ja pobije to zrozumie, ze od takich to z daleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u moich dziadkow
a kto jej każę tam mieszkać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
synuś ciapa,młoda infantylna autorko wychowałaś swoje dzieci daj sobie spokój,niech idą na swoje po co masz się martwić o ludzi którzy w tym wieku powinni mieć głowy na karku a nie puste makówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadvvisiaaaaaaa
A ja dodam jeszcze o sobie. W okolicach matury postanowilam schudnac,bo mialam dosc swojej ogromnej postaci. no i schudlam -a ze do tego doszedl stres w zwiazku z uczelnia w obcym miescie i w ogole na temat mojej przyszlosci,to sie w tym odchudzaniu zatracilam i wpadlam w anoreksje. nie minelo duzo czasu i wygladalam jak wieszak. Inni jakos sie cieszyli,ze ida na studia,a ja bylam przerazona,bo rodzice mnie nijak nie nauczyli samodzielnosci. Ale poszlam i radzilam sobie. tylko problem z jedzeniem nadal byl,bo balam sie z powrotem utyc,wiec chudlam. No i co -po polroczu mama sie wydarla,ze jak chce umrzec,to lepiej w domu i ze tak to ja studiow i tak nie pociagne. I to by bylo najgorsze,co bym mogla zrobic -zostawic studia,wrocic z podwinietym ogonem do mamusi i dac sie jej kontrolowac. Postawilam sie i kontynuowalam studia. niedlugo poprawilo mi sie samopoczucie do tego stopni,ze po prostu zaczelam jesc jak czlowiek. Rozumiem rodzicow,ze strasznie sie o mnie bali,ale czasem dobrze jest dac czlowiekowi do zrozumienia,ze sie w niego wierzy i nie uwaza za nieporadnego,niedorozwinietego debila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×