Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tezmama

oni nie mysla o tym dziecku-co ja moge zrobić?

Polecane posty

Gość 78473498i39ć2223
a swoją drogą to ojciec dziecka albo jakaś ciota albo sie dzieckiem nie intersuje. powinen sie sam spytać kiedy ma wizyte i przeprowadzić z nią rozmowe, ale bron Boze bez Twojego udziału. Tobie nic do tego! jestes tylko babcią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
78473498i39ć2223 a swoją drogą to ojciec dziecka albo jakaś ciota albo sie dzieckiem nie intersuje. powinen sie sam spytać kiedy ma wizyte i przeprowadzić z nią rozmowe, ale bron Boze bez Twojego udziału. Tobie nic do tego! jestes tylko babcią. faktycznie nie czytałaś od początku ,autorka wie od syna kiedy młoda ma wizyty u lekarza a ona tylko pilnuje żeby na nie chodziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 78473498i39ć2223
a ty kolometa nie rob babie kołomyji w głwie biorąc jej strone, bo ona ewidentnie racji nie ma, wpieprza sie w nie swoje zycie. ona pilnuje. ona pilnowac to sobie moze psa a albo swojego starego z przeproszeniem. JA SIE PYTAM GDZIE JEST OJCIEC DZIECKA? DLACZEGO TO ON NIE PILNUJE WIZYT I NIE INTERESUJE SIE DZIECKIEM TYLKO ZLECA TO SWOJEJ MATCE? ALBO PO PROSTU TO SYN- CIOTA CO TO WSZYSTKO ROBI POD KOMENDE MAMUSKI. zajebiscie, syn mowi matce kiedy jego partnerka ma wizyty a ta pilnuje jej jk 5letniego dziecka. no puknijcie sie w glowe ludzie!! pilnowac to powinien ojciec dziecka a nie tesciowa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok a jeśli faktycznie ojciec dziecka to ciota,a młoda w wieku 23 lat zachowuje się jak małolato to jest dobrze? później jak dochodzi do tragedii to wszyscy się dziwią gdzie była rodzina,dlaczego nikt nie widział,że coś jest nie tak a nie pomyślałaś ,że autorka naprawdę chce im pomóc ,przyjęła ją pod swój dach chociaż nie musiała bo ma swoich rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Setsat
78473498i39ć2223 nie wiem czemu taka jestes uprzedzona ale z tego co tu przeczytałam to Autorka widzi błędy swojego Syna i Synowej ale najbardziej martwi ja stan zdrowia dziecka. Tak nagła zmiana zachowania świadczy o tym, że z dziewczyna dzieje sie coś nie tak. Ja wiem ze nie kazda kobieta spełnia sie w roli matki.Mieliśmy przykład ostatnio w mediach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 78473498i39ć2223
to ze ja przyjęła pod swoj dach nie uprawnia jej do włażenia z buciorami w jej życie!! a zresztą na bank jej to sama zaproponowała bo chciała ją miec na oku a syna nie chce wypuszczac z domu. poza tym chyba nie przeczytalas calego watku - zewszad przebija sie jej jad, podwaza autorytet dziewczyny jako zony i matki, nie dziwie sie jakby wpadla w depresje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
78473498i39ć2223 piszesz:"zewszad przebija sie jej jad, podwaza autorytet dziewczyny jako zony i matki, nie dziwie sie jakby wpadla w depresje!" a ja czytam słowa autorki a tam: "Poz atym jak to wielokrotnie napisałam ona była Fajną i dobra dziewczyna ale zmieniła sie po informacji ze będzie to chłopak. Było to gdzieś w 22 tygodniu ciąży czyli 22 tygodnie dbała i starła sie dbać o dziecko. Cieszyła się i planowała wszystko. A po tym czasie wszystko pękło jak bańka mydlana." Jakieś pozytywne słowa sie tu zawieruszyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 78473498i39ć2223
tak tak, pozywtyne slowa. dopisala sobie specjalnie bo juz jej wczeniej zarzucali ze jest tesciowa-despotka. troche milych slow na wybielenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tu młodej nie widzę żadnego autorytetu,czytam od samego początku ten wątek ,ja nie jestem za włażeniem z butami w czyjeś życie ale to nie są jej obcy ludzie i wnuk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyui
tak, dziewczyna zmieniła osobowosc po informacji,że bedzie chłopak... Przedtem nie chodziła na pewno tez na te imprezy, tylko do kościoła i filharmonii na przemian. Ludzie, stuknijcie sie w czachy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7ioejfoekmf
sorry ale teściowa to obca osoba. a dziewczyna nie ma autorytetu bo tak ja tesciowka przedstawila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja poczytałam sobie właśnie o depresji przed porodem. I nawet by sie część rzeczy zgadzało z tym o czym pisze autorka-babcia. Widze ze temat mało znany i sama sie zdziwiłam ze taka depresja też jest.Najbardziej znana jest ta po porodowa a tu wynika ze około 10% kobiet dotyka taka depresja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możemy tylko dyskutować na podstawie tego co napisała autorka,jeśli jest inaczej to my tego nie wiemy,a już macie gotowe scenariusze teściowa to obca osoba ,ale babcia już nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7ioejfoekmf
babcia ma prawo kochac dziecko ale nie jest jego opiekunem! wychowaniem zajmuja sie rodzice, koniec kropka. babcia juz swoje dziecko wychowala, teraz niech da sie innym wykazac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupełnie nie rozumiem
Oj nawet nie wiesz, jaki zgotowałaś sobie los, przyjmując pod swój dach, tak nieodpowioedzialną osobę. Mam nadzieję, że dziecko ją odmieni na lepsze, bo i tak może być, ale zdarza się, że na gorsze. Oby tylko obowiązki związane z dzieckiem, synową i synem nie spadły na ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7ioejfoekmf gdybys widziała przyszłą matkę pijącą piwo w parku to jak byś zareagowała? To takie pytanie nie związane z tym tematem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahah111111111111
a teściow widzała ją pijącą piwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyui
gdybys widziała przyszłą matkę pijącą piwo w parku to jak byś zareagowała? To takie pytanie nie związane z tym tematem. ja bym dostala ataku padaczki... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7ioejfoekmf babcia ma prawo kochac dziecko ale nie jest jego opiekunem! wychowaniem zajmuja sie rodzice, koniec kropka. babcia juz swoje dziecko wychowala, teraz niech da sie innym wykazac. chyba nie masz pojęcia ilu jest nieodpowiedzialnych rodziców i wychowanie dzieci spada na dziadków,ja znam dużo takich przypadków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pytam poważnie o to jak reagujecie gdy widzicie ciężarną pijącą alkohol. Kiedyś jedna telewizja zrobiła podpuchę i nieliczni zareagowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdjcnsd
nosz kur..., laska jeszcze nie urodziła a wy ją juz od nieodpowiedzialnych rodzicow wyzywacie, na samym poczatku tesciowa pisala ze wlasciwie to ona by mogla przejac opeiek nad dzieckiem ale tak zeby synowa nie mogla sie wtracac do jego wychowania. CZY TA BABA (TESCIOWA) JEST NORMALNA? juz sobie planuje zabranie dziecka matce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawkowa12345678
Nie wiem czy większość z Was to kompletne idiotki czy to ze mną coś jest nie tak? Naprawdę nie wiem co za matka pije alkohol w ciąży wiedząc, jak katastrofalne mogą być tego skutki dla nienarodzonego jeszcze dziecka?! Żadna ilość alkoholu nie jest bezpieczna! Żadna! Bo nie wiem czy któraś z Was słyszała o czymś takim jak różnice osobnicze. Nigdy nie ma stuprocentowej pewności, że dziecko urodzi się chore/ upośledzone/ zdeformowane/ z wadą serca, ale tak samo nie ma pewności, że dziecko urodzi się zdrowe! Więc jeśli jest choćby cień szansy na to, że dziecko przez głupi kieliszek alkoholu może cierpieć do końca życia (a my razem z nim) to co za matka, świadomie do tego dopuszcza?! No ja się pytam?! Co za matka?! Autorko - cokolwiek się stanie - nie obwiniaj się. Ci, którzy tutaj nie rozumieją Twojej reakcji na picie tej dziewczyny są zwyczajnie albo głupi, nieodpowiedzialni albo niedokształceni. Wiadome jest, że dziewczynie nie zabronisz niczego. Debilowi się nie przetłumaczy, bo on i tak wie lepiej. Postaraj się na nią wpłynąć poprzez syna. W końcu to on zabiera ją na imprezy i widzi co robi, więc niech reaguje. Chyba, że już całkiem nikomu nie zależy na zdrowiu tego maluszka, oprócz Ciebie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipie878272
a co myślisz że jak zareagujesz raz to ona następnego dnia nie pójdzie i się nie upije? masz chyba 5 lat skoro wierzysz w resocjalizacje, a zresztą autorka nie widziała synowej pijącej piwo, tylko twierdzi że jej życzliwi o tym donosili. ta juz to widze. która znajomka leci z donosem do teściowej koleżanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawkowa12345678
cytuje pierwsze wypowiedzi autorki: "Jeszcze odnośnie alkoholu. Przyjechał mój kuzyn i przywiózł jakąś regionalna nalewke. Dał nam do spróbowania .Wyjęłam dla każdego po kieliszku. Jej też ale kuzyn nalał jej tylko na dno kieliszka tak tylko na koniec języka by poczuła smak. Gdy nachylaliśmy kieliszki ona sięgnęła po butelkę i nalała sobie cały kieliszek. Mówi do nie j" co ty robisz? przecież w ciąży jesteś!" a ona ze :"cały czas przecież słyszę że ciąża to nie choroba." Tak przyznaje sie ze jej raz tak powiedziałam ale to było w momencie gdy chciałam podnieść ją na duchu gdy dowiedziała sie że bedzie w ciąży."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
truskawkowa12345678 BRAWO zgadzam się z Tobą ja osobiście próbowałam przemówić do rozsądku swojej koleżance ,ktora piła i paliła w ciąży ale ona nie chciała tego dziecka i miało pomoc gdzieś teraz mały ma 3 lata i rozwija się dużo gorzej od swoich rówieśników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyui
truskawkowa- FAs dotyczyc osób pijących na umór, dwa promile ktoś tu miał, o czym bredzisz? Czy ona pije że ma dwa promile? A moze dla was to nie ma znaczenia, jesteście z telewizji Trwam, czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do reakcji jak ciężarna pije to gdyby każdy reagował to by po czasie w naszym społeczeństwie coś by drgnęło i matki niektóre by uchroniły swoje dzieci przed wadami rozwojowymi. Czesto jest to spowodowane niewiedza i bagatelizowaniem problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parooffeczka
"Ma też poszukać kontakt do znajomego psychologa by mógł nam wytłumaczyć co się z nią stało.". A kim ty do cholery jestes, żeby psycholog miał ci opowiadac o problemach swojej ewentualnej pacjentki? Ja rozumiem, że sie martwisz, ale chyba nie tędy droga. Traktujesz swojego syneczka jak niedorozwiniętego, a ją to już w ogóle. Jakbym miała taką teściową, która mi stoi nad głowa i przypomina o wizytach, o tabletkach, o jedzeniu, o niepiciu, pierdoli o stosowności czy niestosownosci miniówy i w ogóle nie robi nic innego, tylko mnie non stop obserwuje, to bym ją chyba zajebała tępą siekierą. Jesteś teściową z koszmarów, serio. Zapros syna i jego dziewczynę na rozmowe. Powiedz, że to ich zycie i nie będziesz się wtrącać. Powiedz, ze mogą zostac w twoim domu, ale zasady są takie, takie i takie. I nie mówie tutaj o zasadach typu "obiad ma byc zjedzony", tylko np. koszenie trawy, płacenie rachunków i tego typu rzeczy. Po prostu jak z dorosłymi. Odwal sie raz na zawsze od tego, co ona je, co nosi, co mówi. "jak ja mogę zapanować nad ta sytuacją?" - czy ty widzisz, jakie ty masz zapedy? Nad czym ty kurwa chcesz panować, nad nieswoim dzieckiem? Przez te swoje zadymy tylko wszystko psujesz, bo ona jeszcze tobie na złosć dokłada drugie tyle. Na pewno ma problem z ta płcią. Można być rozczarowanym, ale nie do tego stopnia. Ale to jest problem jej, jej chłopaka, jej mamy. NIE twój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×