Zasiłek dla Samotnej Matki

Witam, rozwodzę się z mężem. Mamy 1,5 roczne dziecko. Napisaliśmy ugodę alimentacyjną wiec prawnie będą one przyznane. Pytałam swojego Radcę Prawnego czy będzie mi przysługiwał zasiłek z tytułu samotnego wychowywania dziecka, i twierdzi że tak. Tyle że w internecie jest troszkę inaczej to napisane między innymi: - ojciec musi byc nie znany lub nie żyje - nie mogą byc zasądzone alimenty.... etc. Bardzo proszę niech mi ktoś napisze jak jest w tym roku? Jakie kryteria trzeba spełniac? O dochodach wiem ze niemogą przekraczac 500 parę zł. Proszę o konkrety :)

zabij ojca i bedzie po kłopocie :)

Racja, zasiłek dla samotnej matki przysługuje kobiecie, ktorej dziecko prawnie nie ma ojca. Jeżeli ojcostwo jest ustalone, mężczyzna ma obowiązek placić alimenty i wtedy nie przysługuje Ci zasiłek dla samotnej matki.

A jeśli nie płaci to się zakłada sparwe i komornik sciaga dłuznika :P

Tak z ciekawości -dlaczego sie rozwodzicie??

ą matka. po rozwodzie nie jesteście małżeństwem, ale dziecko ma oboje rodziców. następna co by dwa razy jedno gówno wpierniczała:o

spytaj u siebie w MOPSie\GOPSie a nie swojego prawnika kryteria sie zmianiają nie ma statusu "samotna matka\ojciec" no chyba że jedno z rodziców nie żyje albo dziecko nie ma ojca bo jest on nieznany(czy jak kto woli nie uznane jest dziecko przez ojca) ale to i tak przy kryteriach dochodowych raczej nieosiągalny jest ten zasiłek (mając jedno dziecko, zarabiając minimum i tak przekroczy się wymaganą kwotę)

Wam to się gówno należy a nie alimenty!

Pytałam swojego Radcę Prawnego czy będzie mi przysługiwał zasiłek z tytułu samotnego wychowywania dziecka, i twierdzi że tak. co to był za radca??? Dodatek nie będzie ci przysługiwał, przeciez przepisy sa jednoznaczne.... Ja własnie będę się starac o ten dodatek, ale mam rzadki wyjątek, że jedno dziecko jest a ojacem, drugie ze mną, i alimenty się znoszą.

Oczywiście zbesztać musiałyście... Dzwoniłam do GOPS-u i o dziwo dostanę zasiłek jeśli dochody moje i synka nie przekroczą 702zł. czyli 351 na osobę. Alimentów będę miała 600 i zasiłek rodzinny pobieram 68zł czyli nie przekroczę. Nie powiedzieli mi kwoty jaką dostanę bo przyjeżdżają robią wywiad i sami określają kwotę. Już nie ma przepisu że ojciec ma byc nieznany, lub nie żyjący. Nawet nie potrzebny im jest wyrok o rozwodzie tylko wyciąg z banku lub mam napisać zaświadczenie że otrzymuję alimenty. Pozdrawiam wszystkie samotne matki :)

skoro takich bredni nagadała. ABSOLUTNIE NIE OTRZYMASZ ZASIŁKU DLA SAMOTNEJ MATKI bo: 1. ojciec żyje 2. masz alimenty zasądzone

no właśnie że nie. i mój radca to samo powiedział ze tutaj chodzi o dochody a nie o to czy ojciec żyje czy nie. Pani nawet podała mi stronę na której znajdę wszystkie odpowiedzi. http://samodzielne-matki.free.ngo.pl/FAQ-swiadczenia.html widzę że wy tu wszystkie rozumy pozjadałyście... ehh człowiek prosi o pomoc a tu same jazdy.

jak ci podała strone to łaskawie na nią zajrzyj, nie umiesz?

o co ci chodzi. Podałam ją dla zainteresowanych... juz dawno ją przeczytałam

ta strona zawiera stare nieprawdziwe informacje jeszcze z przed 2004 roku kiedy byl likwidowany fundusz alimentacyjny, zostal on przywrócony i obowiazuje zasada ze dodatek z tytułu samotnego wychowania przysluguje tylko jak ojciec nie zyje, jest nieznany itd. zobaczysz ze nie dostaniesz nic dodatkowo

Dzwoniłam do GOPS-u i o dziwo dostanę zasiłek jeśli dochody moje i synka nie przekroczą 702zł. czyli 351 na osobę. no to dostaniesz zasiłek, tylko nie ten o który pytasz... :( Zasiłek od samotnego wychowywania dziecka ma stała kwote i wynosi 170 zł, lub 250... A to 351 na osobę to kryterium minimalnej egzystancji, jak ktoś jest ponizej niego, to mozna sie zwrócic o zasiłek celowy, ew. bony zywnosciowe, tylko że przyjda ci do domu, zrobia wywiad, no i dostaniesz to jedynie na którki okres, potem mozesz ew. znowu składac, znowu przyjdą, itp.

kulaaaa- swoja droga co za kretyńska strona, jak mogli tego nie poprawic,.... Ludzie czytaja i głupieja. aktualne informacje są zawsze na stronach MOPR-u

Chyba wiem o czym rozmawiałam z dyrektorem gospu!! Dobra znikam. Bo udzielanie się nie ma najmniejszego sensu.

bezrobotną samotną matką bez zasądzonych alimentów, ojciec dziecka nie uznał, toczy się sprawa w sądzie, i dostaje takie pieniądze jak pisze koleżanka wyżej. Nie ma żadnego zasiłku dla samotnych matek!!!!! trzeba nie mieć dochodów żeby się starać o cokolwiek z tego tytułu. Ja wychowuję dziecko jako samotna matka dostaję alimenty na dziecko od ojca a z pomocy pobieram zasiłek wychowawczy 400zł gdyż jestem na urlopie wych. plus 68zł rodzinnego, i tyle!!!! nic mi się więcej nie należy, co z tego że sama wychowuję i zapewniam dziecku mieszkanie itp alimenty mi mają wystarczyć i te pare groszy wychowawczego, taki mamy socjal w Polsce więc nie ma się co dziwić że dzieci coraz mniej jak nie można liczyć na żadną pomoc ze strony państwa gdy się znajdziemy w ciężkiej sytuacji finansowej. A debile wypisujący że sobie dzieci robimy i siedzimy na zasiłkach się grubo mylą, marne grosze można dostać więc lepiej iść do pracy i godnie żyć.

jestes dziewczyno ciemna jak tabaka w rogu, za przeproszeniem. To o co pytasz to dodatek do samotnego wychowywania, a nie zasiłek... :p dodatek, zasiłek, świadczenie, dla nich to kompletnie rózne rzeczy. Powiedziałaś pewnie, że jestes samotną matką, i czy nalezy ci się zasiłek. No i gosc co powiedział o tym zasiłku tzn o celowym, ale moze byc przyznany nie tylko samotnej matce, kazdej osobie w cięzkiej sytuacji, kryterium jedyne to ponizej 351 zł. Wynosni 200 lub 400 zł, powinni ci tez trochę dofinansowac niektóre rachunki, tylko co ok. 4 miesiące będziesz musiała łazic tam znowu

żebyś się nie zdziwiła jak dostaniesz kopa w dupe a nie zasiłek z mops

ewe ma 100% racji jak się dowiadywałam co mi się należy powiedzieli mi to samo, te kryteria są strasznie zaniżone ale co poradzisz. Nie rób z siebie idiotki widocznie coś źle wyjaśniłaś przez tel

[zgłoś do usunięcia] moja kuzynka jest - akurat ty nie masz racji, tzn jest Dodatek do samotnego wychowywania dziecka, nie Zasiłek, jest on przyznawany jak ktos ma prawo do zasiłku rodzinnego- to pierwsze kryterium, a drugie- ojciec dziecka nie zyje lub jest nieznany lub alimenty nie zostały zasądzone bo np. jedno dziecko jest z ojcem, drugie z matką- ale musi byc wyrok sądu o oodaleniu powództwa alimentacyjnego... nie wiem dlaczego twoja kuzynka nie ma tego dodatku, moze dlatego że sprawa w toku, i alimenty i tak będa przyznane pewnie za chwilę, ojciec nie tyle że nieznany,co nie przyznający się, a to nie to samo

ewe nie zrozumiałaś co napisałam ojciec jej dziecka nie uznał w urzędzie więc ma puki co nn i ma taką pomoc o jakiej pisałaś 170zł plus dodatkową pomoc np węgiel na zime bo jest bez dochodów więc już się tak nie wymądrzaj tyklo czytaj ze zrozumieniem a żadnych pieniędzy się nie dostaje bo jesteś samotną matką tylko jak nie masz pracy a dziecko nie uznane lub ma alimenty bez różnicy.