Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agniissss

Czy możliwe, że moje nastawienie do życia jest spowodowane brakiem chłopaka?

Polecane posty

Gość agniissss

Mam niby dopiero 19 lat, ale każdy już w tym wieku ma za sobą jakąś poważniejszą znajomość. Ja natomiast nigdy z nikim na poważnie nie byłam. Ostatnio odczuwam tą samotność, czasami potrzebuje po prostu wsparcia, przytulenia, miłego slowa. Podobno jestem bardzo sceptycznie nastawiona do świata, non stop mam z kimś sprzeczki, nie potrafie poradzić sobie z błahymi problemami, załamuje mnie wszystko. Każdy mówi, że się wyżywam na ludziach. Czy myślicie, że to przez brak chłopaka? W końcu dzięki miłości człowiek jest szczęśliwy, a ja nigdy nie zaznałam tego uczucia. To nie było tak, że nikt mnie nie chciał, miałam mnóstwo propozycji, ale ja nie czułam tego samego i nie chciałam się wiązać z byle kim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie nikogo :)
ja myślę, że raczej brak chłopaka jest spowodowany twoim nastawieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniissss
ale wobec chłopaków nie jestem taka, jestem raczej otwarta i mila, nie patrze na nikogo z gory, nawet jesli mi sie nie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakakalicjakakaka
Mi sie wydaje ze moze to byc tym spowodowane. Moja siostra tez ciagle marudzila, wiecznie obrazona a odkad ma faceta inna dziewczyna jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×