uznanie ojcostwa przez mojego partnera w usc.pomozcie

pomozcie mi prosze slyszalam ze teraz w usc musi dziecko uznac tylko ojciec biologiczny a jeszcze do niedawna tego nie bylo czy ktos z was byl w takiej sytuacji? ze poszedl do usc uznac dziecko z partnerem ktory tak naprawde nie byl ojcem dziecka? u mnie jest sytuacja taka ze moj syn nie ma uznanego ojca nie mamy z nim zadnego kontaktu praktycznie od urodzenia malego a z obecnym partnerem mamy kolejne dziecko w drodze i chcielismy mojego syna uznac tez normalnie i byc normalna rodzina co o tym myslicie z gory dziekuje

A ojciec biologiczny nie chce mieć nic wspólnego z synem. W usc moglibyście to zrobić. Musielibyście oświadczyć że twój obecny partner jest biologicznym ojcem dziecka i tyle to kłamstwo ale chyba nikt o tym sie nie dowie inaczej został ci tylko sąd

nie ojciec nie chce miec nic wspolnego on ma inne sprawy narkotyki i te rzeczy ja go nawet nie widuje kiedys chcialam zeby spotkal sie z malym ale tylko w konia zalecial w sumie kilka razy i od tamtego momentu zero odzewu teraz ulozylam sobie zycie na nowo moj partner pokochal malego ma 4 latka maly mowi mu tatus i strasznie jest za nim chcemy miec normalna rodzine wziasc slub w pazdzierniku bedziemy mieli drugie dziecko i dlatego chcielismy zrobic to teraz a wyczytalam gdzies ze odpowiedzialnosci karnej nie ma za to ze nie prawdziwy ojciec chce uznac bo tego nie jest nikt sprawdzic a nie za bardzo chcemy wluczyc sie po sadach i przysposabiac

jezuuu, tego sie nie da czytac bez interpunkcji, sorry

Autorko, wiesz czym są przecinki?

jak nikt nie moze sprawdzic?? a badania DNA..... wezcie slub a pozniej niech twoj maz zaadoptuje twojego syna i bedzie spoko,

a ja slyszalam ze ponoc nawet partner ktory nie jest ojcem biologicznym moze uznac dziecko i byc w akcie tylko ze niewiem czy to przypadkiem nie robia dopiero jak dziecko ma 13 llat i samo wyraza tez na to zgode Znam taki przypadek ze tak wlasnie bylo

AUTORKA JEST PO GIMNAZJUM WIEC ODP[IERDOLCIE SIE

mam nadzieje ze chcociaz mniej wiecej jest zrozumiale o co chodzi. poprostu jest problem taki : moj partner nie jest ojcem biologicznym chcemy zyby uznal syna jako swoje dziecko a wiem ze teraz jest przepis nie o uznaniu dziecka a o uznaniu ojcostwa ze w usc powinien byc ojciec biologiczny. w zwiazku z tym pytalam czy ktos zalatwial taka sprawe w taki sposob ze wiedzieli iz dany mezczyzna nie jest ojcem ale zalatwili to w usc a nie przez sady.

Skoro w pazdzierniku bierzecie slub, to z automatu Twoje pierwsze dziecko, co do ktorego ojcostwo nie jest ustalone zostanie synem Twojego meza i moe nosic jego nazwisko.

do autora ktory pisal o badaniach DNA. gdyby za kazdym razem mieliby robic badania przelicz jakie to koszta , pomysl ile jest zwiazkow malzenskich dziecko jest automatycznie uznawane a okazuje sie po latach ze dziecko nie jest meza , albo para uznaje dziecko a pozniej tez wychodzi ze jednak dziecko nie jest tego mazczyzny . z tego co wiem kierownik usc ma prawo odmowic oswiadczyn uznania ojcostwa gdy ma do tego przeslanki , ale odpowiedzialnosci prawnej nie ma. nierozumiem dlaczego tutaj na forum zamiast pisac o konkretach udzielaja sie osoby ktore chca po kims pojezdzic zrozumcie ze dla mnie to sa wazne sprawy.

no wlasnie jak wezmiemy slub owszem nazwisko bedzie mial meza ale dziecko nadal nie bedzie uznane dlatego chcielismy zrobic to przed slubem zeby niewygladalo to glupio , ze dopiero po slubie ojciec dziecko uznaje.

zapytaj na forum prawnym http://forumprawne.org/

jest ktos kto mial taka sytuacje badz ktos z jego znajomych??

kasik, a po co tak kombinujesz? Jeśli sprawa się wyda będziesz zeznawała, ze byłaś pewna, ze ojcem jest Twój obecny partner? Lepiej dziecko przysposobić. Bo inaczej za podanie fałszywych danych grozi Ci odpowiedzialnosc karna... Co innego gdybyś sypiała z oboma i ten jeden uznałby dziecko bo byłby pewien, ze to jego. A co innego świadome krętactwo.

no wlasnie ze na jednej ze stron na ktorej bylo opisane uznanie pisalo ze ta ustawa zostala zmieniona z tego wzgledu ze czesto mezczyzni ktorzy uznali dziecko pozniej chcieli sie z tego wycofac bo brzmialo to ze ktos dziecko uznaje , a teraz jest to uznanie ojcostwa i ze nie ma odpowiedzialnosci karnej za to ze ktos chce uznac nie swoje dziecko. ewentualnie kierownik usc moze odmowic oswiadczyn takiego uznania gdy bedzie mial jakies przeslanki poprostu ze bedzie mial watpliwosci co do tego ojcostwa

czy nikt nie slyszal nigdy o podobnej sytuacji???

jesli ktos sie orientuje niech pisze

jejku tutaj nikt nie siedzi??