Kochanki cudych mężów i te co odbiły komuś męża

no widzę właśnie bufka że tylko my zostałyśmy wszyscy wyjechali na urlop z partnerami:) Doriss no nie jest pewna do końca twoja sytuacja fakt, bo twój facet ma zobowiązania:) nie jest wolny:)

W niedziele jedziemy razem nad morze na 2 tygodnie.Życzcie mi słonecznej pogody :)

No wszyscy Ci życzymy Dorisss słonecznej pogody, czyli wszyscy wyjeżdżają będzie tu wiało nudą:)

ananasek tez cie niedlugo zostawie na kilka dni:-) ale ty pilnuj ognia!:-)

Wynocha stąd, głupie kurwy!

to wszyscy naraz wyjeżdżacie?? he he, nieźle;) niezłe z was numerki;) dobra dopilnuję forum ;)

Wiem, że jestem szmata, ale nadal będę jego kochanką, czy Wam się to podoba, czy nie :-)

aha Dorisss rewelacyjne stwierdzenie hi hi

ananasek - Nie interesuje mnie to, że On w tym czasie nie będzie ze swoją rodziną :-) Najważniejsze, że będzie ze mną :-)

nieladnie sie bawicie

Zaplanowałam też ciążę. Ale jemu o tym nie powiem ;-)

nie lubie kochanek bo mnie tez dziewczyna zdradzala

kochanek! Takie jak goska, to nic nie warte osoby!

a ja nie cierpię pisania w kółko o tym samym, żegnam wszystkich

3 ostatnie posty są nie moje

a czyje Dorisss? podszywy? ja nie bardzo wiem co Ci radzić,bo nigdy w takiej sytuacji nie byłam.....tu czasami pojawiają się kobiety, które coś na ten temat więcej wiedzą...

a gdzie naczelna [artnerka finansowa-kochanka?

hmmm....poleciała do Honolulu, a co hmmm tak jej poszukujesz?

"czy sa tu takie? jak sie czujecie z tym? Żałujecie?" Jestem. Nie żałuję. Byłam kochanką, od roku jestem jego żoną. Różnica wieku między mną a nim wynosi 12 lat, obecnie mam 26. Jego eks-żona jest od niego starsza 4 lata. Mają syna, który obecnie mieszka z nami. Zaczęło się niewinnie, byłam jego studentką przez pierwszy semestr I roku studiów (wykład fakultatywny więc nie kończący się oceną). Widywaliśmy się często przy okazji różnorakich wernisaży, otwarć wystaw itp. W końcu przeszliśmy na "ty" (kiedy już nie miałam z nim zajęć), zaczęliśmy umawiać się na kawę... Po 3 miesiącach odkąd zaczęłam się z nim spotykać wyprowadził się od żony. Złożył pozew rozwodowy. Zamieszkaliśmy po razem o roku związku i do dziś jesteśmy razem.

witam wszystkich!:-)

Dlaczego masz taki nick, skoro jesteś podobno żoną? :-D

dobrej nocy wszystkim

nie ma wiecej kochanek? tylko goska włada tym tematem ? :)

No tak tylko gośka jest kochanką z "krwi i kości" :)a ona wyjechała oj brak nam tu bardzo ;) tęsknimy za nią

Widziałem dziś w kinie film o Gosi, tytuł filmu: "Księżna"....;) http://www.youtube.com/watch?v=wPYLhRs2T58

najpierw byłam kochanką.....potem mieszkaliśmy razem 5 lat, rozstaliśmy się, on wrócił do ex zony bo wyrzuciłam go w kłótni z naszego mieszkania, spotaklismy sie i....to było cos nieprawdopodobnego plakalismy oboje jak dzieci, on wciąż pytał czy wyobrażam sobie nasze zycie dalej i jak sobie je wyobrażam , powiedziałam, że tak, ale jestem przerażona. Jak on teraz znów zostawi tę kobiecinę, która tak się cieszyła, że ma go spowrptem, to mi sie wydaje tak abstrakcyjne i szalone ze....nie wiem czy nie ucieknę. Przeraża mnie to, nie rozumiem jak on sobie to wyobraża, tak po prostu wyprowadzi się od zony? Co jej powie? Ze znów odchodzi do mnie???? Co ja mam robić, jak nie skrzywdzic jej ponownie??? Zeby była jasnosc - byłam jego kochanką dlatego, że nie mieli rozwodu wiec niejako kochanka byłam, ale nie byli juz razem, nie przyczynilam sie do rozpadu ich związku. Ona bardzo dlugo szalała walczyła o to by do niej wrocił, mowil ze synowie tesknia ( synowie dorosli dawno po 20 lat :-) ) i rożne takie. Po tej całej aferze ( naszej kłotni) skłociły się nasze rodziny, znajomi, to było w bardzo złym stylu, oboje zachowalismy się strasznie. Ta ostatnia rozmowa jednak dała nam do myslenia, podczas naszego rozstanie ja mialam wypadek podczas którego mało nie umarłam lezałam 6 tygodni w szpitalu, on zas miał wyoadek na motocyklu, wszystko się pokiełbasiło....nasze spotkanie uzmysłowiło mi, że kocham go nad zycie, ale tak bardzo nie chce by ta kobieta cierpiała...jak to załatwić...? To dla mnie bardzo trudne.

polecam filmik w kinie dla młodzieży i nie tylko;) http://www.youtube.com/watch?v=DxQgFUROQhA

moja przedziwna historia, faktycznie Twoja historia jest przedziwna...5 lat z Tobą mieszkał, to szmat czasu..żona po 5 latach go przyjmuje do mieszkania, jakby nic się nie stało....to też dziwne jest bardzo...bo nikt o zdrowych zmysłach i nie przyjąłby nikogo do swojego życia po 5 latach życia z kochanką....dziwna jest jego żona i to bardzo...nie wiem za bardzo co możesz zrobić żeby jej nie skrzywdzić, ona sama powinna z Twojego faceta zrezygnować....dziwię się i to bardzo że chciała z nim po 5 latach od nowa spróbować:(

witajcie! czesc ananasek! gdzie Twardoreki?

bufka lubi płakać nie wiem gdzie jest Twardoręki, czasami myślę że Twardoręki i Gośka to jedna osoba, bo zniknęli w tym samym czasie....trochę to dziwne...a co u Ciebie bufka lubi płakać??