Kochanki cudych mężów i te co odbiły komuś męża

Witajcie, to ja. Wedlug mnie tez niewierny maz jest gorszy od kochanki, w koncu ona jest sama a on zajety;-) Co do mnie trzymam sie dzielnie, wczoraj odmowilam spotkania a dzisiaj nie odebralam tel a dzwonil 2 razy;-) Chyba jednak mu zalezy tylko jeszcze do konca nie wiem na czym:)

Acha i jeszcze jedno- gdyby mnie facet zdradzil chociaz raz to bylby koniec, bez wzgledu na okolicznosci. Nie szanuje takich wcale. Ale sa takie zony, ktore wszystko wybacza, nawet notoryczne zdrady i upokorzenia.

Ktos tu pisal o zakochaniu, tego sie troche boje. Bo facet jest w moim typie , ale mam glowe na karku. Nie wiem co by sie musialo stac, zebym ulegla, co by musial zrobic, albo powiedziec.

Cześć tu ta od szefa :) Ja absolutnie nie mam i nie będe miała wyżutów sumienia że rozbilam rodzine. On ze swoją żoną był tylko dlatego że nie chciał jej zostawić z brzuchem. Ja go do niczego nie zmuszalam on sam zaczął.

czyli zdecydowałaś się z nim zerwać??? może masz rację...

Zrezygnowalam na razie ze spotkań. Czekam na bieg wydarzen, niby zona nie chce sie zgodzic i rozwod nie bedzie łatwy i szybki;-) Zobacze co dalej:) Ale jestem dzielna.

Ja sie nigdzie nie spiesze, a przyjaciolmi zawsze mozemy byc. Nie widze problemu:)

Ciekawa jestem czy to co wiem, to prawda czy oszustwa. Nie wiem czy mi sie to uda zweryfikowac .... Macie moze jakies pomysly?:)

Pozew widziałam, ale i tak jest jeszcze ciagle zajety wiec to mnie blokuje.

Przykro to jest jak nie można z Kimś być z kim chce się być....

To czekasz cały czas na niego???

Nie weim czy bym chciala z nim byc, bo to dopiero miesiac..

wiec jeszcze trudno odpowiedziec, ale polubilismy sie:) I sie sobie podobamy. A czy czekac to nie wiem, bo to moze i 2 lata trwac taka sytuacja. Chyba ze tak jak pisalam tylko jako przyjaciele.

I watpie zeby on czekal 2 lata z sexem, ja tez bym tyle nie dala rady. Naprawde nie wiem co robic, mysle ze czas jest potrzebny.

Chce sie dobrze zorientowac w calej sytuacji, ale nie wiem czy odkryje jak jest naprawde. Bo z zaufaniem u mnie krucho do facetow, nie wiem o co go pytac jeszcze.

u mnie też jest krucho z zaufaniem do facetów poczekaj jeszcze trochę a wszystko się wyjaśni

No wlasnie wiem, nie chce wyjsc na idiotke

i nie chce sie dac oszukac, poki co jestem czujna i nie wierze we wszystko co mowi... z czasem powinno sie rozwiazac

właściwie w prawie nic nie wierz co mówi:)

Masz racje, nie bede wierzyc w nic. Choc widz sztuczki typu- brakowalo mi ciebie, myslalem o tobie itd... wyobrazalem sobie ze spacerujemy razem;-)

to są bajery aby do łóżka cię zaciągnąć:)

może trochę spłyciłam odpowiedź ostatnim zdaniem, chodzi mi o to że bądź ostrożna

Jakby byl po rozwodzie to bym nic nie miala przeciwko;-)

wiem wiem, zdaje sobie z tego sprawe:) na pewno sie nie dam sila zaciagnac a i na bajery sie nie naciagne.

za parę miesięcy się wszystko wyjaśni co on chce ale przez ten czas cały czas trzymaj go na dystans:)

niech się złości że nie może cię zdobyć he he

kurde wlasnie o to mi chodzi, dzięki hehe

za pare miesiecy mowisz, mysle ze wczesniej;-) ja mu wprost powiedzialam ze w te zamiary jego to srednio wierze ale on przekonuje ze tak jest

to tak z pół roku minimum trzymaj go na dystans, zobaczysz jakie są efekty niesamowite:)

Tak, a jakie są te niesamowite efekty?:)