Kochanki cudych mężów i te co odbiły komuś męża

Pol roku to minimum, mas racje:) Choc mu powiedzialam, że zanim padnie pierwszy pocalunek to czekam rok ;-)

No będzie pewnie czekać w napięciu..........

a tak powaznie to nie wiem czy nie lepiej juz to zakonczyc...

zrobisz jak uważasz, to twoje życie:)

facet tez ma głowę... sam wybiera

całkiem zapomniałam że facet ma głowę:)

no ma i nawet jej używa :D

czasami wydaję mi się że nie ma;)

no dziewczyny ale tak obiektywnie to

co z zrobilybyscie na moim miejscu? Bo raz mysle tak a raz inaczej..

jedna osoba pewnie by to zakończyła od razu bez czekania na rozwój wypadków a innej jeśli zależy ci na tym mężczyźnie poczekałaby jak to się rozwinie...

Właśnie nie wiem czy mi zależy. Póki co rozmawiamy i tyle. Ale rozmawia się nam bardzo dobrze:)

No to super:) To rozmawiajcie dalej:)

http://www.youtube.com/watch?v=bjgFH01k0gU;)

ja p*****le diewcyno ale nudzisz jak zdarta plyta. co dalej, co dalej. moze weź sie znim przespij i wtedy sie okaze czego on chce dalej bo sie moze okazac ze ci kopa w d*pe zapoda, a ty bedziesz czekac i sie wkrecac. sama sie usprawiedlwiasz, skoro to tylko rozmowy i chcesz tylko rozmawiac to po co to podkreslasz prawie w kazdym poscie.

ale się ubawiłam jak przeczytałam ostatni post:)

Nie prześpię się po miesiącu znajomosci, chyba zartujesz:) A wkrecac sie nie mam zamiaru, daje sobie czas na dobre poznanie go;-)

żeby kogoś poznać to ile czasu wg. ciebie musi upłynąć?

Najlepiej poznać prawdziwy charakter człowieka po ślubie i po urodzeniu dziecka :-D

Dopiero wtedy?:)a jak nie ma takiej możliwości???

http://www.youtube.com/watch?v=z960AnJMX4k

Pop

Wszystkie przeviwniczki tematu niech podrywaja sobie prawiczkow a my wezniemy wspannialych i wartosciowych zonatych

Wziąc to ty możesz łopate i widły, gdy będziesz szła rozwalać gnój, a nie faceta - doroslego czałowieka, który ma swój rozum i sam decyduje o sobie

nie wszyscy mężczyźni żonaci są wartościowi

weź mnie ja jestem żonaty i prawie prawiczek :)

gdzie prawie robi wielką różnicę :D

poprostu mi żona nie daje, woli oglądać barwy szczęścia czy ch*j wie co...

To niech żona sobie ogląda ch*j wie co a ty w tym czasie rób swoje :D Przecież żona nie zaszyła sobie szpary :D:D

ale musiałbym czekać na przerwę na reklamy a 10 minut to trochę dla mnie mało :(