w jaki sposób zaproponować koleżance układ czysto sexualny?

Witam, pytanie wydaje się jakże banalne... a więc "jak zaproponować koleżance układ czysto sexualny?" mam mocne podstawy do tego, że jej się podobam, że ją kręcę i że raczej by na to poszła.. kilka faktów: ostatnio byliśmy razem na imprezie w klubie i prawie całą noc przetańczyliśmy razem, a później na sofach się zaczeliśmy dotykać i całować wiele razy waliła jakieś seksualne podteksty w moją strone, lubie mnie dotknąć itp.. to wszystko sprawiło, że nabrałem na nią ochoty-ale czysto sexualnie, nie kręci mnie jako kobieta do związku, zresztą ona chyba też raczej należy do tych "wolnych zawodniczek", które to wolą sobie "pohasać za młodu" sprawa niby banalna, ale jakoś tak mi głupio i dziwnie napisać czy też powiedzieć jej wprost "słuchaj, co ty na to jakbyśmy się po koleżeńsku bzykali co jakiś czas, bez zobowiązań" ee... ma ktoś jakiś pomysł jak to rozwiązać? tylko prosze nie umoralniać ani mnie, ani jej... to mój (i może jej) będzie świadomy wybór..

a dlaczego ci głupio ? przecież piszesz, że ona "lubi pohasać za młodu"

dziwnie mi od tak napisać prosto z mostu, "ej może zaczniemy sie spotykac czysto sexualnie aby sie pobzykac i nic wiecej?" :)

my z kolegą bzyknęliśmy się raz po pijaku, poźniej musieliśmy o tym pogadać, zeby nie było jakoś dziwnie między nami. Zadno z nas nie chce teraz żadnego związku więc się dogadaliśmy na własnie taki seks bez zobowiązań