Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sally..

Dziewczyny mam kryzys - wesprzyjcie

Polecane posty

Gość sally..

Od rana wstałam lewą nogą. Jestem w ciąży i mam prawie 2 letniego synka. Ryczę od rana a mały dokazuje. Nie mogę się ogarnąć, nie mam do kogo zadzwonić. Z resztą wstydzę się mówić rodzinie o tym że mam gorszy dzień bo jest to zazwyczaj źle odbierane w moim środowisku, coś w stylu że sobie nie radzę. Jest dopiero 8:30 a ja marzę już o końcu dnia. Muszę wytrwać a brak mi sił. Dajcie słowa otuchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaatakowala bandyte
a w ktorym miesiacu ciazy jestes? gorszy dzien mija-ma to do siebie a nawet moze minac zly nastroj za godzine albo dwie a jutro to juz wogole moze byc lepiej Jestes szczesciara,spodziewasz sie dziacka a to oczekiwanie na cud :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw sie glowa do gory
przytulam, zeby szybko minelo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ze hej hej
Włącz dziecku bajkę, a sama się ogarnij, zle chwile szybko mijają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sally..
W czwartym miesiącu. Teraz dzieciak się trochę uspokoił i zerka na bajkę. Chociaż chwilę spokoju, ale jak on jeszcze wyje dodatkowo to mnie agresja rozsadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sally..
Znowu wyje ja się zastrzelę. Nudzi mu się na pewno, a ja nie mam ani sił, ani koncepcji ani nastroju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataaa
Sally, będzie dobrze! Takie zachowanie synka na pewno minie! Jak Cie rozsadza agresja na jego wycie idź do łazienki i wydrzyj się głośno w ręcznik. Jak moja córa miała dwa lata właśnie tak robiłam i emocje opadały! Idźcie na spacer, przegoń małego i dotleń maluszka w brzuszku :) I nie daj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdfsdfssfd
ubierz sie i wyjdz na spacer, na plac zabaw-maly sie zabawi a ty dpoczniesz na swierzym poweitrzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Sally, główka do góry. Zadzwoń do koleżanki (przyjaciółki) i umów się na popołudniową kawkę. A do tego czasu, zrób sobie makijaż, pomaluj paznokcie na jakiś letni kolor i zbuduj z dzieckiem zamek z klocków. Pomyśl, że na świecie żyją tysiące kobiet, które zazdroszczą Ci Twojej sytuacji, bo jak to mówią, nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej. Nie płacz już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sally..
W łazience już dzisiaj byłam, to mały wył tak że mało mi serce nie pękło. Na spacer nie wyjdę bo słabo się czuję. Czekam na jego drzemkę z utęsknieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia mamarysia,
to normalne że czasem człowiek czuje się gorzej ale Twoje dzieci nie sa temu winne wiec musisz opanować swoją zlość. Nie masz możłiwości podrzucenia komuś dwulatka na chwilę, jakaś sala zabaw, spacer...może daj maluchowi kredki, farby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sally..
Jak bym miała koleżankę na tyle bliską to już dawno bym do niej zadzwoniła. Niestety takowych brak więc piszę na forum. Cholera strasznie mi smutno, niech to już minie bo mnie do szału doprowadza własny nastrój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 98873-0
wiem że to marne pcieszenie ale bedzie jeszcze gorzej, teraz płacze jedno za jakiś czas bedą płakać oboje :) więc weż się w garść, słabo sie czujesz, wszyscy się gorzej czują w taki upał, może ogarnij się i idz na ten spacer... niedaleko chociaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sally..
Kredki czy klocki to zajęcie na 2 minuty, a później sprzątania na 20 min. On by najchętniej na dwór wyszedł, bo to taki podwórkowy dzieciak, ale ja z nim na razie nie wyjdę nie wiem czy w ogóle dzisiaj wyjdę z domu. Niestety nie mam komu go podrzucić jest skazany na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIe martw się.... WIem, że Cię
to pocieszenie na dłuższą metę, ale pomyśl, ze dzieci to inwestycja w przyszłość. Teraz przecierpisz, a za jakiś czas będziesz mieć z kim porozmawiać i na dodatek z dumą będziesz patrzeć, że tymi rozmówcami są Twoje dzieci. Ja mam dwójkę. Starszy ma 5 lat. Potrafi nadal dać do wiwatu, ale też już potrafi być wspaniały, rozumny, super do pogadania, okazujący uczucia, wrażliwy.... Będzie lepiej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataaa
ale mały łatwo nie zaśnie bez wybiegania! Pewnie ryczy bo mu się nudzi. Weź chłodny prysznic i idźcie na jakiś plac zabaw- łatwiej zasnie. A i Ty sobie odpoczniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam takie dni, mieszkam w uk co dzien pada wiec sama pogoda doluje bo nawet na plac zabaw nie mozna isc... A mam pytanie jak dlugo staraliscie sie o drugie dziecko? Tak pytam z ciekawosci bo tez zamiwrzamy wziac sie do roboty;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 98873-0
Kredki czy klocki to zajęcie na 2 minuty, a później sprzątania na 20 min. no tak jest z dziećmi...ale przynajmniej przez dwie minuty nie bedzie płakał. On się nudzi, zorganizuj mu coś... musisz przezwyciężyć swój zły nastrój, ból głowy... jesteś matką a to wielka rola!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sally..
Staraliśmy się 4 miesiące o dziecko. O pierwsze staraliśmy się 3 miesiące. Jak mały zaśnie to chyba też się położę, może prześpię ten zły humor i wstanę tym razem prawą nogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mala tez ma dwa latka szkoda ze nie mozna sie teleportowac bo z checia bym wypila z toba kawke a nasze dzieci by sie pobawily!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sally..
fajna mama - no szkoda, obawiam się tylko że tobie też bym mogła zepsuć nastrój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonoookaaa
nie wróże wam długiej drzemki... mały znudzony nie bedzie chciał zasnąć a jak zaśnie to pewnie bedzie spał krótko.... nie wyszalał się, nie wybiegał, nie zmęczył... więc pewnie znów wstniesz lewą nogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sally..
Chyba nie będzie tak źle. Uspokoił się i przykłada się do spania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Ty też przygotuj sobie poduszeczkę i korzystaj z chwili :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sally..
Zasnął. Chyba też się dzisiaj nie wyspał, bo wyjątkowo wcześnie padł. Dzięki za wsparcie. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie mogę wyjść z dzieciakami (najczęściej przez pogodę) to wyciągam im materac, włączam muzykę - mogą tak skakać do bólu - zawsze się zmęczą... jakieś zabawy piłką - rzucanie, szukanie, toczenie, kółko graniaste też mogą przez pół godziny ćwiczyć... są takie dni, że każdemu ciężko - trzeba przeczekać, moje też popadały, bo dla odmiany upał i parno i chyba im nie służy, trzymaj się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×